Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Toska123

Pytanie do nauczycieli

Polecane posty

Gość Toska123

Jestem po studiach z zarządzania i marketingu. Mam ukończony kurs pedagogiczny. Chciałbym sie przekwalifikować i pracowac jako wychowawca w przedszkolu lub zajmowac się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Czy musze kończyć studia z pedagogiki przedszkolnej czy tez specjalnej? A moze wystarczą studia podyplomowe np z oligofrenopedagogiki czy pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej? Czy przyjmują na nie po marketingu?Taka trzysemestralna podyplomówka byłaby idealna. Widziałam mnóstwo ciekawych ofert różnych uczelni. Proszę Was o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniawiolka
Musisz ukończyć pedagogikę przedszkolną, może być podyplomowo-ale to do przedszkoli. Pedagogika wczesnoszkolna- klasy 1-3, pedagogika opiekuńczo-wychowawcza - praca jako wychowawca w świetlicy. Bez kwalifikacji nie chcą przyjmować do przedszkoli, a Ty wybacz nie masz żadnych. Moja koleżanka teraz robi podyplomówkę z pedagogikii przedszkolej,a skończyła pedagogikę specjalną i miała większość tych zajęć co są teraz na studiach podyplomowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toska123
Dzięki za odzew. Wiem że nie mam kwalifikacji, ale chętnie je zdobędę. Gdyby wystarczyła podyplomówka to byłabym w siódmym niebie. No i pozostaje znaleźć nową pracę.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniawiolka
Podyplomówka wystarczy,a le najpierw trzeba zdobyć kwalifikacje, a potem będzie praca :) Podyplomówka nie jest droga, u mnie ksoztuje 1300 zł za semestr, trwa 3 semestry, ale trzeba odrobić praktyki. A dlaczego chcesz zrezygnować ze swojego zawodu, ja akurat mam odwrotnie. Praca w szkole jest wyczerpująca i bardzo kiepsko płatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toska123
Wiem, że dzisiejszej szkole trzeba mieć mocne nerwy. Nie chcę robić oszłamiającej kariery, a pensja nauczyciela chyba mi wystarczy. Na ten moment ważniejsze jest dla mnie to, że będę mogła dać z siebie coś więcej, że będę komuś potrzebna. A obecnie jestem tylko małym trybikiem w ogromnej instytucji. Rzeczywiście po zdobyciu kwalifikacji będzie trzeba znaleźć nową posadę. Mam nadzieję, ze dopnę swego, choć na razie jestem w fazie marzeń i planowania. Myslę, że Twoja praca pomimo tego, że przychodzisz do domu czasami zmęczona i wściekła na dzieciaki też daje Ci dużo satysfakcji. Mam nadzieję, że tak będzie w moim przypadku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×