Do wakacji stajemy sie piekne!!

ciiisza :/ ja jednak nie ide do tego kolegi... idziemy na impreze... to chyba nawet lepiej :) bo tam co najwyzej bede pic, a nie jesc :P

Umieram od poniedzialku zaczynam zdrowe odzywianie juz do wakacji dobrze ze nie przytylam :( zobacze ile jturo bedzie na wadze:( umieram jestem bezndziejna;/

Czasami tez sie czuje beznadziejnie ... :( ...wiem co czujesz .. to taka bezradnosć .. człowiek nie panuje nad sobą i poddaje sie na kazdym kroku ... musisz sie nastawis optymistycznie .. pomysl ... co w sobie lubisz :) dzisiaj pozwoliłam sobie na cos słodkiego w nagrode za owocny tydzień ..zjadłam kilka czekoladek z bombonierki oraz 3 herbatniki ... o godzinie 16 20 ... pozniej juz nie nie spozyłam ... :D:D:D uwaga uwaga ... wsiadłam na rower...zeszłam po 2 godzinach z 1000kcal spalonych na liczniku :D ...

bosz... to nie jest normalne zeby o 5 nad ranem pochlaniac mega zapiekanke z sosem czoskowym :/ dzis zjadlam: 5 - zapiekanka :] 11- rogal z maslem, serem wedzonym i ogorkiem, herbata 12: cukierek :Pherbata zielona 14.30: pomaranczka 17:chinszczyzna (mniam), herbata zielona 18.30 : 2 cukierki, zielona herbata jestem glodna, cos zjem jeszcze :) moze platki albo cos... ehhh... powiem wam ze 2kc to cos fantastycznego :P prawie niewyczuwalny kacyk :P Inusia, nie mow tak

czesc ... :) oj :P dzisiejszy dzien ;) .... taki sobie .. zjadłam dosyc sporo słodyczy tz. 2 kawałki ciasta [\"ptasie mleczko\" -> .. na spodzie z herbatników i galaretka z brzoskwiniami na wierzchu .. oj duzo czekoladki ;-) ... i 3 ptasie mleczka w czekladzie ... ... i normalne jedzenie do 15 :D pozniej juz nic nie tknełam własnie jestem po treningu rowerowym i kompu ... a teraz to chyba za chwile dostane @ ... mam nabrzmiały brzuchol i czuje taki alarmujący ból :P .... mam nadzieje , ze to @ :) bo własnie powinnam teraz dostać ..a nie chce miec problemów z miesiaczką ;) ogólnie przez cały dzien na rowerku spaliłam ponad 700kcal ... a co tam u was słychać ? ...

ja tez chce miec rowerek :(

ja w;asnie jem sniadanie... tzn, zjadlam 2 kanapki, jedna z salata i serem wedzonym, 2 z salata i almette... mam ielona herbatke :) zjem jeszcze jedna kanapke... ehhh nire hce mi sie jechac na uczelnie :/

a w ogole to mam pryszcza :( tzn to nie jest pryszcz... wlasciwie to nie wiem co to... mialam takiego pryszczka przy nosie... no i jak by sie go pozbylam a od jakiegos czasu w tym miejscu cos mi sie zbiera/albo puchnie, boli okrytnie jak sie dotknie i jak sie schylam :/

czarownica_agata ;) lepiej nic z tym nie rób ...moja kolezanka miała takie cos na kciuku ..wygniotła ...a teraz jej sie co jakis czas cos tam zbiera i musza jej :( w szpitalu sciagac rope ...... u :P no to dostałam @ w ostrej postaci :( strasznie boli mnie brzuch ..jestemmm taka okragła :O .... rano na sniadanie zjadłam 2 kawałki chrupkiego z kawałkiem twarogłu półtłustego ... II sniadanie ...2 kawałki chrupkiego + plasterek szynki i troche masła :P własnie :( mały mielony kotlecik z pieczarkami i .... zjadłam 2 kawałki ciasta , 1 kostke czekolady ... i chyba 3 czy 4 ptasie mleczka w czekoladzie :( buu ... teraz o 18 zjem sobie twarozek ;) ... bez dodatków ... Dostałam żel :D:D:D nivea :P ... listonosz :P raczył mnie odwiedzic :) ... rozmiarowo dosyc spory :) ... a teraz zabieram sie za nauke :* buziaczki dla was ;) .... moze wieczorem cos napisze jeszcze ..papa

bosz... tez poeinnam sie zabrac za nauke.... ale mi sie nie chce :P mam jutro kolo z angielskiego... ale nie ide :/ jestem TAKIM leniem... znow narobie sobie tylow :/ no coz... dzis zjadlam: te moje kanapki co o nich pisalam :) 14.30: 2 ciasteczka francuskie (takie malenkie) :/ 16.30 : 2 rurki waflowe (puste) 17.30 chinszczyzna, zielona herbata 18.30: zielona herbata, jablko wlasnie skonczylam ogladac wczorajsze odcinki gotowych na wszystko i teraz sie zastanawiam... moge sobie potlumaczyc slowka z angielskiego... albo hmmm :P porobic cokoleirk innego :)

Witam Dziewczyny! Ja też stawiam na racjonalne odżywianie. Zobaczymy jak pójdzie. Przez 2 tyg. byłam na I fazie SB schudlam 1.5kg więc nie jest źle. Jestem w sumie zadowolona. Nie mam nadwagi, poprostu chcę zrzuci jeszcze chociaż kilogram i będzie ok :) Teraz staram się nie łaczy węglowodanów z białkami czyli dieta dr. Haya. Moja główną zasada stało się nie jedzenie po 18, wiecej cwiczeń w domu, ograniczenie słodyczy i mniejsze porcje na talerzu..ale ptrzede wszystkim trochę luzu i zrozumienia dla własnego ciała-to jest najważniejsze Dziewczyny, pozdrawiam :)

:) kinia88 czesto sie odzywaj :P oj własnie pojezdziłam godzine na rowerku :( 500kcal spalone ale to chyba nie był najlepszy pomysł :(mam nadzieje , ze @ nie bedzie jeszcze silniejszy ... a na kolacje o 18 ;) zjadłam kilka łyzeczek czystebo twarogu ..i z 5 orzechów ziemnych ...i to na tyle ... poczytałam , zrobiłam co do mnie nalezało a teraz jeszcze sie poucze ... ;)

ja ide spac... jakos ie udalo mi sie w moim napietym harmonogramie znalezc czasu na angielski :P ... moj pryszczopodobny obiekt na twarzy masie dobrze, rozrasta sie, boli coraz bardziej... zerby bylo smieszniej, posmarowalam go wczoraj wieczorem kremem punktowym na pryszcze... no i zeszla mi skora w tym miejscu :] zyc nie umierac... jak bedzie sie rozrastal w tym tepie, to jeszcze troche i ludzie pomysla ze mam dwie glowy :P a tak powaznie, cale szczescie ze to jak potraktuje korektorem, to jest niermal niewidoczne, tylko mam jak by spuchniete przy nosie, ale nie jest zle... narazie :P znikam

halo halo :P ja wlasnie wyszlam z wanny, smaruje sie balsamem :) cos mnie brzuch boli :/ ehhh.... wpadne pozniej :)

buuu ...znowu wypadłam z rytmu i jem słodycze .. eh ... zwalam wine na @ :P ... ..... wyjezdze to ;) i w sumie... mam teraz na glowie wazniejsze sprawy niz wygląd :P ... ale to nie znaczy ze sobie odpuszczam :D ... jutro postaram sie :) aby nie zjesc słodyczy ...

Dzisiaj wszamałam: Śniadanko: Jogurt wiśniowy Zott z trzema łyżkami musli tropikalnego i kromką Wasa owocowej + kawa 3w1 Mokate Obiad: Krupnik z kromką chleba pszeniczno-żytniego+ sok pomarańczowy Kawa z odrobiną mleka 0% Przegryzka: dwie kromki razowca z plastrem serka topionego, plastrem wędzonego indyka i połową pomidora + sok pomarańczowy. Zastanawiam się nad ewentualną kolacją...:)

przed 17 skonczyłam jesć ;) ...tz. 3 mandarynki ... wypiłam z 4 szklanki wody i jedną wode z cytryną + słodzik 67 min na rowerku ..604kcal .. -> zel :P antycell... + masaż ;) ..

przepraszam ze tak zamilklam, poprostu BRAK CZASU :p wlasnie popijam sniadanko zieloną herbatką i zaraz do szkoly wiec sie żegnam :)

ja wczoraj oczywiscie musialam jesc na miescie... wiec co moglam zjesc?! pizze oczywiscie :/ znastepnym razem zjem salatke :/ albo zostane w samochodzie :[ grrr... moj intruz na twarzy ma sie znakomicie :) nawet wizyta w solarium mu sie zaszkodzila... zachowuje sie jak by w oogle jej nie odczul :/ narazie zjadlam 3 kanapki z salata i serem wedzonym i pasta jajeczna, dwie zielone herbaty... czas sie ubrac :P dzis nie jade na uczelnie nie mam chumoru :/ grrr... nie wyspalam sie, tak sie wiercilam w lozku ze nawet raz z niego spadlam :/

ramo 2 kawałki razowca + czysty twaróg .. II sniadanie 2 kawałki chrupkiego ... + plasterek sera light ..i sie zaczyna masakra :(:(:(:( jestem wsciekła najpierw mała miseczka czystej pomidorowej + malenki kawałek miesa ... prawie cała paczka biszkoptów !!!!!! 150g ... ok 400!!!!!! kcal koszmar .. 1/2 grzeska .. i 3 gryzy ciasta ..skonczyłam ...i znowu do kuchni ..kubek czystej pomidorowej i 4kawałki chrupkiego !!!! ... na dzisiaj koniec :O ...

a i jeszcze 2 mandarynki :O ... i łyzka smietanki w peoszku ... ide teraz czystać i na rower myk ... 2 godzine bede pedałowała zeby to spalic ... a rano wypiłam czerwona herbate ... ide teraz sobie zrobic .!.

musze na jutro dokładnie zaplanowac co jem :/ bo bedzie tak jak dzis ..we wtorek i poniedziałek ...buuu ... musze zastosowac diete bez tego paskudnego cukru bo mam 5x wieksza ochote na słodycze ..kiedy jem chleb ...... a wiec .. rano cos z jajek ...np. 2 jajka ..jajecznicz na łyzce oleju i plasterku szynki .. II sniadanie hmm ... no własnie co ja moge w szkole jeść ? ... chyba oskubie sobie kilka orzeszków ziemnych obiad :/ ...nie wiem ... moze jakies gotowane miesko kolacja ... twarozek + słodzik ... herbatka z cytryną , czerwona , zielona , woda ... musze zaczac jest jak człowiek bo teraz czuje sie strasznie przejedzona :( moze wieczorem jeszcze sie odezwe .. :) mam nadzieje , ze wy jestescie silniejsze .. ! ;) ..

Dzisiaj była porażka: Śniadanie: jogurt malinowy z łyżką otrębów i dwiema łyżkami musli Obiad:hmmm...siedem pierogów ruskich:( Kolacja: hmm...hmm...sześć pierogów ruskich:(:( Cóż, kiedy je widzę, to nie mogę się powstrzymać...

Laski potrzeba Wam więcej motywacji! Robicie to dla siebie, więc całkowita rezygnacja z produktów, które tuczą! Ja dziś śniadanko: Miska maślanki z musli i to na tyle. No i zielona herbatka oczywiście :) 3majcie się OSTRO!

hmm... ja i tak chyba na wczorajszy dzien wypadam najgorzej ... :/ ja zjadlam kanapki na sniadanie a pozniej ok 17.30.... 6 gofrow :/ (nawet tego nie bede kometowac :/ ) do teraz jest mi nie dobrze, tak sie objadlam... ide zjesc sniadanie ...planuje zjesc zupe kalafiorowa :)

Oj to dalas wczoraj czadu :)

Na obiad zjadłam kasze gryczana z kawałkami mięska z sosem i jeden gryz ogórka kiszonego :) już nic dziś nie jem. Musi sie wszyściutko strawić :) Wiecie ja nie powinnam łączyć węgli i białek. 8 h trawienia przede mną :) 3mcie sie tam dietkowo i pamiętajcie o małych ilościach, w końcu muszą się nam żołądki skurczyć i będzie OK

rano planowana jajecznica z 2 jajek na plasterku szybki bez oleju garsc orzechów ziemnych kawałek gotowanego mieska .. orzeszki ziemne i troche twarozku + słodzik .. to na tyle :) wieczorem bedzie twarozek bo nie mam nic innego w lodówce .. :P pa

Dziewczynki, czy Wy liczycie kalorie?? Macie może jakiś wykaz kalorii produktów?? Moze zamieścicie jakiś link, lub coś takiego??

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zaraz cos komus zrobie/!!!!!! napisalam posta i mi sie wykadowal!!!!! :[ :[ :[ :{