Zlamal mi sie paznokiec.. / co robic?

a wiec.. nie chodzi mi o tips ni nic... zlalam mi sie swoj paznokiec... nie bylo by problemu gdyby sie zlamal do konca.. ale on mi wisi, nie moge go oderweac bo to strasznie boli... mam poczekac az odrosnie i dopiero oderwac??

zaklej plastrem i czekaj :)

heh..dzieki.. tak chyba zrobie, ale za tydzien mam wazna dla mnie impreze, i troche glupio bedzie wygladal ten plaster na moim palcu, mam nadzieje ze juz go sie pozbede..

przez tydzien odrosnie Ci tak, z bedziesz mogla go obciac :)

dzieki dzieki dziewczyny:)

hej, mi też kiedyś złamał się paznokieć w takim miejscu, że oderwanie go było bardzo bolesne. Miałam lugie i ładne paznokcie tyklo ten jeden...poszłam więc do kosmetyczki i zakleiła mi go akrylem. Teraz jest też żel więc wystarczy cienka warstwa, paznokieć będzie cały będzie mógł sobie spokojnie rosnąć. Słyszałam też o takim lakierze tylko nie znam firmy, tworzy on na paznokciu twardą warstwę (skuteczny w np. przypadku nadłamania )ale nie pamiętam nazwy. :(

do kosmetyczki raczej sie nie wybiore:/ ale na przyszlosc bede wiedziala:):) poczekam az odrosnie pod tym plastrem.. hehe.. przemecze sie:)

ja bym zakupiła jakis kolorowy plaster ( no i tak juz musisz zaplastrowac palca)...chociaz na poprawe nastroju...bo te tradycyjne plastry wygladaja odpychajaco.