Dziewczyny z małym biustem..

mam małe i nigdy nie myślałam o tym, żeby zwracać szczególną uwagę na ubrania i dekolty...noszę co lubię...ale zawsze zazdrościłam kobietom z dużymi piersiami ;)

ja mam rozmiar 70A przy wzroscie 175cm, kiedyś tego nie lubiłam i czułam sie z tym głupio bo wszystkie moje koleżanki chodziły w bluzkach z dekoltami,ale teraz ubieram stanik z push-upem i jest duzo lepiej. ten wstyd który miałam na początku z powodu małych piersi chyba mi już minął całkowicie

Greta, zaręczam Ci, że nie ma czego..Moja prawie 15-letnia córcia przyw wzroście 171 i wadze ok. 54 kg. ma biust 70 C i strasznie nad tym boleje, mówi, że to moja wina, bo ma to po mnie...

z tymi delkoltami wcale nie mialam ciebie na mysli, tylko tak mi sie przypomniala taka dziewczyna ktora widzialam. chyba miala zle dobranany kro dziekuje :) ale ten biust tak od ranzu zaczal ci rosnac?? jeb no wlasnie o to chodzi ze jestem chuda... i chcialabym troche przytyc... mam nadzieje ze mi sie cos poprawi ;)

to chyba jest tak, że każda nastolatka ma problem ze swoim biustem. ŻADNA nie jest zadowolona bez względu czy ma 70A czy 70B czy 75C, a potem niemal każda dorosła kobieta jest zadowolona ze swojego biustu i pasuje jej taki jaki ma... :)

dla posiadaczek biustu A jest to kompleks, ale zaręczam Wam, że o wiele większy kompleks ma się mając tak jak moja córka 70C i tak jak ja 75D - nic ładnie nie leży i zawsze wyglada sie grubo:( chyba idealne jest B, ale ja nie pamietam nawet takiego rozmiaru (może miałam w wieku 11-12 lat)

piersi i nigdy nie mialam kompleksow z tego powodu. NIGDY.Taka jestem, iaką siebie akceptuje.Ubieram co mi sie podoba,od pół roku mam męża i jemu też odpowiadam taka jak jestem.Dziewczyny....nie dajcie sie zwariować i nie popadajcie w kompleksy ...bądżcie sobą.Kazda z nas jest inna a faceci też ideałami nie są .Nie dajcie sobie wmowić , że tylko duże cycki w życiu się liczą:)

bulinka17 wzrost mamy podobny ;) mam nadzieje, ze pozbede sie tego kompleksu...

do "ja mam małe" , dokladnie, nikomu nie życze takich wielkich jak ja mam..może jak dziewczyna takie duże lubi i potrafi je wyeksponować to jest atut, ale zarówno ja jak i moja córka tylko cierpimy

dla mnie marezniem byloby B... ale nie wierze w zadne masarze, tabletki itp

hehehe, co ja bym dała żeby mieć B:) a tak cholera ciężko biustonosz dobr kupić...ciesz się dziewczyno, że nie musisz nosić przed sobą tego co ja noszę..

Hmm ta Keira knightley http://www.celebritytemple.com/keira_knightley/wallpapers/Keira_Knightley_5.jpg ma bardzo plaski brzuch i wyglada jakby miala gdzies B... a ma A !! moze by tak nad brzuszkiem popracowac hihih :P

hmm znacie moze jeszcze jakies aktorki, modelki z malymi biustami??

niczym nie przejmuj i wkladaj dekolciki:) ja mam A, dobieram sobie tylko fajne staniki push up'y, ladnie te moje malenstwa wypycham i sie nimi chwale;) szczerze mówiąc.... nie nawidze bluzek bez dekoltów!!!!

nie martw sie a jakie dekolty bardziej lubisz?? w serek czy okragle?? tzn w ktorych sie ladniej wyglada :P

ja wole te serkowate, i piersi przyblizam jak najbardziej do siebie:)(kiedys nawet stanik przerabialam;) ) wtedy wygladaja jak male, super pileczki:) nie nawidze ogolnie swojego rozmiaru, ale jak sie tak ubiore, to lubie na nie patrzec. Ostatnio znalazlam stanik push up- rozmiar 80B, (ja mam 75 A)ale ponieważ mial grube poduchy to zaryzykowalam i wzielam go:) jest rewelka a kosztowal mnie 10zl! troche pobawilam sie z ramiaczkami, moje piersi wygladaja bosko (chlopak z podziwu nie moze wyjsc;) ) i nie widać ze jest za duży. (moja róznica miedzy obwodami to raptem 11 cm wiec do rozmiaru B brakuje sporo)

a gdzie kuplas taki stanik?? i jak go przerobilas :P no wlasnie o to chodzi ze tez mam dalejko rozstawione :(

tak jak bym z facetem na wojnie Ci oberwalo

:O

w twoim przypadku w miarę nieskomplikowany zabieg chirurgiczny i masz do końca życia cudowne, jędrne idealne B my zaś jeśli nie zapchamy się silikonem, który trzeba wymieniać, zabieg jest bardzo bolesny (rozciąganie skóry i mięśni przez wkładki) więc naprawdę nie dobijej nas, malutkich, swymi problemami, bo dla nas twoje problemy są marzeniami :o

joop witam:) ja rowniez mam maly....chodze czasem z dekoldami. idz na solare , kup biustonosz zeby biust sie fajnie ulozyl , odpowiedni kroj bluzki i ju....male jest piekne:)

zart - nie martw sie jakim BOZIA kogo stwozyla takim trzeba byc najwazniejsze jest zdrowie :D

Ja też mam małe i nie wypycham żadnymi poduchami, jak stanik jest typu push- up to pierwsze co to wywalam te wkładki. Myślę że wypychanie sobie biustu nie bardzo ma sens, przecież ukochany i tak widzi je nago. Mojemu się podobają i uważa że powinnam nosić całkiem miękkie staniki, choć takich akurat za bardzo nie lubie. Generalnie lubię swoje 75 A:)

stanik kupilam na zwyklym bazarku. A kiedys po porstu jakos zblizylam do siebie miseczki. teraz nie potrzeba bylo przerobek, wystarczylo podciągnąć ramiączka i zapiąć na ostatnie "haczyki".

mańka_22 ale jak ja mam w sklepie powiedziec ?:P ze chce sciagajacy? ;):P

a w temacie dekoltów-noszę, ale bez przesady

ja kupuje na czuja;) ogladam, ew. przymierzam. Nigdy nie kupuje z cienkim łączeniem miedzy miseczkami.

a kostiumy kapielowe macie takie normalne ?? dwuczesciowe?

gdziescie poszly? ;)

Ja tez mam małe piersi i problem z bluzkami. Czasem wystarczy odpowiednio staniczek dobrac, tak jak ktoś już pisał wcześniej. Ja mam takie swoje ulubione dwa, ogólnie mam ich dużo ale chodzę głównie w tych dwóch, bo najlepiej eksponują to ,co mam:) Strój kapielowy mam jeden usztywniany, odpowiedni wyprofilowany, dwuczęściowy, a drugi miękkki i noszę go z wkładkami silikonowymi, bez tego bym się nie pokazała.