Czy ktoras z Was albo Wasze dziecko przechodzilo cytomegalie??

Prosze napiszcie jak sie teraz rozwija wasze dziecko. Moje urodzilo sie z wrodzona cytomegalia.wyleczylismy ale podobno ta choroba jak i stosowane leki moga zostawiac slady. Z gory dziekuje.

Nikt sie z tym nie spotkal???? Wiem,ze to ciezki temat bo lekarze niewiele moga powiedziec ale tak z doswiadczenia matki,czy ktoras moze cos na ten temat powiedziec,prosze!!!

Witaj! Moja siostra urodziła córeczkę i okazało się, że miała cytomegalię. Teraz ma 7 lat i jest zdrowa, nic się jej nie dzieje. Po urodzeniu przez chyba rok robiła córce badania, czy jest nadal, czy znika. Wiem, że opis jest straszny jakie może mieć skutki, ale nie martw się na zapas. Będzie dobrze, tylko trzeba robić kontrolne badania.

Dzieki za odpowiedz!!! Ale czy mala miala wrodzona??? Moj synek ma 4 lata. Rozwija sie prawidlowo na razie. Jedynie zabki ma bardzo zniszczone! Ale umie juz pisac i czytac!! Jejku!! Jak ja sie wtedy zamartwialam!!!! My tez musielismy go badac u neurologa przez rok czasu i stosowac delikatne szczepionki.

tak, wrodzoną. Okazało się, że moja siostra jak była w ciąży też już miała, ale lekarze nie mówili jej o takim badaniu, więc nie wiedział, że jest coś takiego. Dzieczynka też rozwija się prawidłowo, nie ma wady wzroku, uczy się czytać i jest bardzo rezolutna.Ona już nie ma cytomegalii, a siostra zdążyła już urodzić 2 dziecko. Oczywiście z 2 ciążą musiała poczekać, jak u niej zniknie to paskudztwo.

Wiesz,u mnie to bylo tak dziwnie. Ja robilam badania przed ciaza i wyszlo,ze juz to przeszlam a po ciazy jak sie okazalo ze synek jest chory to u mnie bylo watpliwe w badaniach czy mam czy nie mam. Synka wyleczylismy i mam tez drugie dziecko. Przerwa miedzy ciazami trwala 3 lata ale i tak bardzo sie balam. Na szczescie drugie dziecko urodzilo sie zdrowe.