Grypa żołądkowa a tabletki

Dziewczyny mam pytanko,może któreś z was też to się tyczyło. Otóż kochałam się 1 stycznia, wtedy zażywałam drugą tabletkę z opakowania,oczywiście chłopak skończył we mnie. Natomiast w czwartek dostałam grypy żołądkowej i musiałam zażywać nifuroksazyd w sumie zażyłam około 10 tabletek. Potem tzn do 14 stycznia kochaliśmy się jeszcze 3 razy ale juz nie kończył we mnie. W związku z tym mam pewne obawy co do tego czy bedę miała krwawienie. Dodam że żadnej tabletki nie zwymiotowałam ani nie miała w ciągu 4 godzin od zażycia biegunki. Co o tym sądzicie bo ja już zaczynam się denerwować a okres mam mieć dopiero w środę.

miałam kiedys podobnie...ale wszystko było ok , krwawienie miałam normalnie w czasie 7dniowej przerwy...kochałas sie przed tą grypą wiec tabsy działały normalnie potem ie konczył w Tobie a nie zwymiotowałas ani nie miałas biegunki wiec jak dla mnie wszystko bedzie oki ;)

po cholere zakladas dwa topicki na ten sam temat???:(