czy wszyscy zdradzają???

czy to jakaś plaga czy zawsze tak było...?? Statystki mówią o 60% panów zdradzajacych swe żony i o 25% kobiet (różnie w różnych statystykach pewnie)... Przeraża mnie to. Mam kochającego chołopaka, oboje brzydzimy sięzdradą i w głowach nam sięto nie mieści. Czy nasi rodzice, wujkowie, ciocie, znajomi zdradzają aa my żyliśmy w nieświadomości?? A może to normalne tylko z z nami jest coś nie tak?? Jak można sięjeszcze usprawiedliwiaćprzy tym i mówićże kocha sięswoją żonę/męża ale zdradza sięją/jego... Boże, teżn świat schodzi 'na psy'... załosne to wszystko, brzydzęsięludźmi normalnie. Czy są jakieśpary na tym świecie które sąze sobądo końca życia bez zdrad itp...?? Smutne to wszystko, zwłaszcza ludzka podłość i dwulicowość. A moze wszyscy tkwimy w tej konwencji i każdy z nas prędzej czy później zdradzi...???

moj byly chlopak tez brzydzil sie zdrada jak nikt inny..potepial zawsze takie zachowanie i co?? zdradzil mnie...teraz juz chyba wiecej osob zdradza niz tych co tego nie robia :(:(:(:(:(

eeh w ogole wszystkie inne to wedlug niego byly dziwki. i co sie okazalo :O hehe klamal mnie prosto w oczy

jak to jest możliwe że ludzie siękochają, jest ok a i tak zdradzaja...??? Nie rozumiem tego w ogóle. Jak jest cośnie tak to sięzrywa, rozwodzi itp, ale po co ranić drugą osobę...??? Czy ludie nie potrafią dziś być uczciwi?? To obraza dla słowa miłość jeśli mówią że kochają a i tak zdradzają...Chyba powinno sie naprawiać związek a nie zdradzać...

na 100 facetow 95 zdradzi

na 100 kobiet 99 zdradzi :D - np. żona męża z facetem poznanym w barze :p (FAKT!!!!)

sami d*** dajecie albo pozwalacie się traktować jak ostatnie szmaty... Mam nadziejęże są jeszce normalni ludzie na świecie..