Nie kochałam się nigdy z nikim, ale martwię się, że olądają porno, nawet takie

lajtowe bardzo, podnieam się i zaraz mam orgazm:o Zastanoawiam się, czy nie jestem zboczona, Bo nie chciałabym nigdy znaleźć się na miejscu tych kobitek, byc tak traktowana,a jak przedmiot, ale właśnie nie wiem jak mogę się tak zachowywać- oglądacc to i się opodniecać:O Trochę to dziwne.....

to juz tez mialam okazje ogladac takie sotre pornole i za kazdym razem sie podniecalam (to normalne!)i marzylam o tym, zeby mnie tak traktowali. ale wyroslam chyba na zboczona w normalnym dstopniu :P

tak miałam ale mi to zboczenie zostało

ej, ale ja właśnie NIE marzę:O Ale jakoś tak chyba się zachowuję po męsku, bo mnie tylko ten widok podnieca, nic więcje. Nie chciałąbym byc właśnie takim przedmiotem do rżnięcia:(

zależy jakie się ma podejście, można się rżnąć, albo w ten sam sposób kochać. To zależy od stosunków i szacunku partnerów względem siebie.

No wiem. Mam chłopaka. I go kocham. Ale nie chcę być dla nikogo tylko przedmiotem, a przeciez nie wiem, co on sobie myśli:( I nigdy nie będę tego wiedziała.