Bardzo Ważne!!!

Mam problem z moim ojcem :( jest dla mnie bardzo nie dobry ale nie, że mnie bije tylko np. non stop ma do mnie jakieś pretensje... to, ze karze mi sie uczyc to rozumiem ale np musze ciagle sprztac a jak to zorbie dobrze nie uslusze ani slowa za to jednak jesli cos nie pójdzie po jego myśli wydziera sie i daje mi kare... nie mieszkam z mamą moja mama mieszka w Grecji, ale chce przyjechac na jakis czas załatwic adwokata żebym mieszkała z babcią a za 4 lata wróci do Polski na stałe bo narazie nie ma na to pieniędzy... Jak myślicie czy dobrze zrobie jak zamieszkam z babcia??

trudno jest doradzic nie znając dobrze sytuacji. A ile masz lat?

mam lat 16

Skąd mamy wiedzieć czy dobrze zrobisz, ale zastanów się czy naprawdę Twój tata jest taki zły czy tylko Ci sie tak wydaje. To, że wymaga od Ciebie abyś się uczyła i utrzymywała porządek w mieszkaniu, to nie są argumenty przeciw Twojemu ojcu. Tak się "czepiają" wszyscy rodzice, myślę, że tato CIę kocha i zrobiłabyś mu wielką krzywdę wyprowadzając sie do babci. Babci zresztą też będziesz musiała pomagać, myślę że o wiele więcej obowiązków będzie CIę tam czekac niż w domu.

wyprowadz sie jak mozesz, takie wieczne zrzedzenie to nic dobrego

Naprawdę bardzo trudno jest doradzic na forum w takiej sprawie. Może masz kogos bliskiego...jakąs ciocie albo wujka? Porozmawiaj o tym z nimi. A z babcia masz dobre kontakty? Jesteś pwena, że bedzie Wam razem dobrze?

jestem prawie na 100% pewna, ze z babcia bedzie oki. Ale mój tata mi np. ciągle mówi, że jak mi sie cos nie podoba to mam cytuje:Wypierd**** do mamusi :(:( i mowi, ze wtedy by mu bylo lpeiej

jak mowi takie rzeczy to nie masz sie nad czym zastanawiac, jeszcze dzisiaj spakuj rzeczy

zacznie się za ciebie uczyć i w domu tez wszystko zrobi za ciebie?

ale mmi nie o to chodzi nauka jest ważna i sprzątanie tesh i już sie do tego przyzwyczaiłam ale jak można słuchac cały czas pretensji o byle co

nie mozna, predzej czy pozniej wysiadziesz psychicznie

no i wlasnie o to mi chodzi ale jeszcze musze wytrzymac miesiac

jesli jest tak źle...to faktycznie wyprowadx sie do babci. Powodzenia:)

tak długo za granicę i żyłabyś w fikcyjnym związku, to też wszystko by cię wkurzało