Zbieg okolicznosci czy klamstwo??

Mam problem. Moja dziewczyna mieszkala za granica. Ostatnio przypadkowo zobaczylem sciagniety z neta filmik gdzie jest scena seksu. W tytule jest nazwa miasta w ktorym wlasnie byla. Nie widac twarzy dziewczyny ale ma ona charakterystyczne znamie, pieprzyk, takie jak moja dziewczyna w tym samym miejscu. Jak myslicie, zbieg okolicznosci czy oklamala mnie. Zapytalem ja o to i oburzyla sie ze pomyslalem tak o niej. Ale wydaje mi sie to wielkim zbiegiem okolicznosci: to samo miasto, pieprzyk w dokladnie tym samym charakterystycznym miejscu, ta sama figura. Wierze jej ale z drugiej strony niektorzy potrafia klamac w zywe oczy....

:O

no niestety nie:/ nie wiem co myslec o tym

wydaje mi się że przesadzasz, poza tym czy sylwetka taka sama, czy pieprzyk rzeczywiście podobny, nie możesz być pewien bo kamera wiele zmienia ale... ja na twoim miejscy skontaktowałabym się z kimś kto ten filmik wrzucił do internetu

Hehe. Najbardziej leję z tego: "przypadkowo zobaczylem" ROTFL!

kuzwa czy to wazne w jakis sposob to zobaczylem???? To nie ja tam jestem. Dziwny zbieg okolicznosci. Duzo sie mowi o polkach za granica. Ona zareagowala tak jakby nie miala z tym nic do czynienia. Uwierzylem jej. Poprosilem tylko o opinie. Nie bylo to wielkie miasto w stylu Londynczy Paryz tylko takie ok 50 tys ludzi. Dlatego mnie to tak meczy ze taki zbieg okolicznosci

Od kiedy to w pornosach sa nazwy miast :D

wlasnie o to chodzi ze to nie byl PORNOS tylko scena seksu z pokoju hotelowego nakrecona kamera amatorska...

podaj link do filmiku ocenimy hehehe

hmm no to co innego..... No raczej jak poznajesz cialo, pieprzyk...

No wlasnie to jest problem:( Z jednaj strony uwierzylem jej slepo, mialem wyrzuty ze o to zapytalem. Ona powiedziala ze jest zszokowana ze tak o niej pomyslalem, A z drugiej strony jak pomyslec rozsadnie... Jakie jest prawdopodobienstwo zeby 2 osoby nie znajace sie, nie spokrewnione mialy znamie w dokladnie tym samym miejscu...

A skad sciagnales to video?? No nie wiem nie poradze Ci ale zastanawiajace, a dziewczyna jak i tak pojechala tam zarabiac tylkiem to i tak Ci sie nie przyzna przeciez

z emule. Nie w to nie wierze ze byla jakas prostytutka. Mieszkala tam wczesniej przez 2 lata. Moze to z tego okresu, jesli to wogole ona. Chodzi mi tylko o to czy wierzyc slepo... bo nawet jesli cos takiego mialo miejsce i by mi o tym powiedziala to bym wybaczyl. Chodzi o to czy wierzyc...

No to nie wierz i tak sie pewnie nie dowiesz, no bo kto Ci powie... pewnie nie ona.

ja pierdziele!!! Jednak nie!!!! No nic jakos sam bede sie z tym gryzl. Jesli to bylo klamstwo to i tak kiedys przypadkiem wyjdzie:/ Widze ze tutaj w wiekszosci pomaga sie kobietom ktore maja rozterke czy powiedziec facetowi ze go zdradzily, albo nie wiedza co kupic na prezent. Mimo wszystko tym co chcieli pomoc dziekuje.

A co Ci mamy powiedziec. Nie wiem czy to ona, Boze pomysl, pewnie tysiac razy bedziesz ogladal ten film, ona i tak Ci nie powie, niewazne czy to bylo teraz czy kiedys... A czy wyjdzie to kiedys- watpie ;>

Tobie akurat chcialem podziekowac. Chodzilo mi o tych co uparcie twierdza ze to PROWOKACJA

Wiesz to juz jest kwestia zaufania, Ty ja znasz, Ty mozesz stwierdzic czy bylaby zdolna do takich rzeczy... A moge wiedziec gdzie ma ten pieprzyk ;) ja tez mam w nietypowym miejscu :P :P

wlasnie kwesta zaufania... Czasami mialem wrazenie jakby cos ukrywala z tego okresu kiedy tam byla albo jakby chciala mi cos powqiedziec ale sie bala. Wiem ze to jej przeszlosc i jej sprawa. Ale chodzi o to ze jesli cos takiego sie wydarzylo to powinna mi powiedziec. Ja bym nic z tego powodu nie robil tylko bardziej bym zaufal bo wiedzialbym ze o wszystkim mi powie. A co do pieprzyka to ma go na posladku, ale dokadnie w tym samym miejscu co dziewczyna na filmiku:/ Lepiej to zostawic chyba i sie juz nie zadreczac:/

Wogole zachowales sie jak ostatni palant pytajac sie Ja o cos co podejrzewasz a nie masz dowodow. Mialem kiedys do czynienia z podobna sytuacja i naprawde bez dowodow ani rusz. Coz masz podejrzenia, sluszne czy nie, poniosla Cie wyobraznia. Kwestia czy to prawda czy nie jest juz inna. Moze byc o wiele gorzej niz nawet sobie wyobrazasz albo wogole nic sie nie stalo. Po prostu niczego nie wiesz i tyle. A co do komentarzy odnosnie skad to wziales sa w pewnym sensie sluszne, bo to glodnemu chleb na mysli - i taka mala zemsta za ogladanie pornoli. Mysle tez ze intuicja jest ok, jesli nie jest wymyslaniem sobie niestworzonych rzeczy. Czasem nas przed czyms ostrzega. Wogole trudno cos poradzic w takiej sytuacji.

ale zaraz, zaraz, to o czym my mówimy???? ona nie była wtedy, gdy mieszkała w UK, Twoją dziewczyną? to w takim razie nie zajmuj się tą sprawą bo nie jest twoja, dziewczyna ma prawo do swojej przeszłości, nawet do tego że z kimś się kochała (niestety tak bywa że zawiedziony kochanek wrzuca w internet jakieś amatorskie wideo dla zemsty i nie jest to wina ofiary takiej zagrywki!)

p.s. wam pierwszym to mówię: też mam pieprzyk na pośladku, kto wie, może w podobnym miejscu

To moze Ty tam bylas w tym hotelu :P

spox, równie dobrze ja tam mogłam być

przypadkiem taki film w którym kobieta ma takie samo znamię i w tym samym miejscu. Ona jest dziwką po prostu i tyle. NA PEWNO TO ONA! No chyba nie myślisz, że się przyzna bo jej głupio teraz. Widziałeś ją nago, zobacz czy tak samo ogolona, czy takie same piersi, może inne znaki szczególne, rozstępy, itp, czy ma pomalowane paznokcie jak Twoja dziewczyna, to nie trudno porównać.

\"raczej trudno\", to co piszesz ociera się o paranoję a sposób malowania paznokcie, ich wygląd, intymne fryzurki można często zmieniać, oznacza to również że można mieć je takie jak ktoś inny, i na tej podstawie kogoś oskarżać? zresztą jakim prawem wystosowywać jakieś oskarżenia jeśli to osobista sprawa dziewczyny kiedy i gdzie się z kimś kochała, skoro wtedy nie była w związku z osobą którą to interesuje??

Powiedzialem ze nie wiem kiedy to bylo. Moglo sie to wydarzyc wczesniej kiedy tam mieszkala, lub kiedy pojechala tam na kilka miesiecy kiedy bylismy ze soba. Chcialbym tylko poznac prawde i nie wiem jak ja poznac. Dlatego tez jej zapytalem a wczesniej ktos powiedzial ze zachowalem sie jak palant. Moze i racja. Ale ja nikogo nie oskarzylem. Zapytalem jej czy to ona. Zareagowala najpierw dziwnym smiechem a pozniej mowila ze jej sie to w glowie nie miesci ze ja o to zapytalem. Nie wiem aktorstwo czy rzeczywiscie totalny dziwny zbieg okolicznosci

Oczywiscie ze oskarzyles, tak jak Ci pisalem, podejrzenia same w sobie nie sa zle - intuicja. Jednak w taki sposob niczego sie nie dowiesz. Coz. to wymagalo by srodkow, czasu, pojechania tam, wynajecia kogos, itp. Jak chcesz to to zrob. Rekacje, moga dac do myslenia, po prostu nie mozna powiedziec na 100% ze to ta dziewczyna, i na 100% ze nie. Co do reszty, to moja sytuacja byla taka, ze przegldajac keidys zdjecia na necie natrafilem na dziewczyne ktora podawala ten sam rok urodzenia, ten sam miesiac i chyba ten sam dzien, to samo miasto! te same wlosy, kolor i typ sylwetki ale przegladajac serie zdjec jednak to nie byla ta dziewczyna. Zbyt duzy zbieg okolicznosci a jednak nie. Badz wiec bardzo ostrozny ale jak chcesz juz poszperac to musisz zadzialac. To albo lenistwo. Albo zajmij sie kims kogo dobrze znasz i o nic nie podejrzewasz.