czerniak

POdejrzewam u siebie czerniaka podpaznokciwego , jestem umówiona do dermatologa na 5 lutego ... az 2 tygodnie :-( Prywatnie mnie nie stać . Czy ktoś zna osobę , która choruje na taką odmianę czerniaka? w necie szuakłam , zdjęć było mało , ale wygląda to identycznie i te ciągle powiększone węzły chłonne... ehhh nie wiem co myśleć mam w tym roku mature , a nie umiem się skupic . Przykro mi , zwyczjnie przykro...i ta niepewność.

niestety nie wiem czym sie wyroznia ta odmiana czerniaka ale abrdzo wspolczuje , ze przed matura musisz walczyc z takimi myslami, zmaiast sie skupic na nauce. z mojej strone glowa do gory, nie poddawaj sie, badz caly czas dobrej mysli. trzymam kciuki by to nie bylo to o czym myslisz pozdrawiam

dziękuję ...naprawdę dziękuję

moze ktoś jeszcze się wypowie?

odpowiedzi w necie, można się niepotrzebnie pogrążyć, a uwierz, mimo, że wydaje Ci sie, że to jest "to", najczęściej taka własna diagnoza się nie potwierdza. Powiększone węzły mogą świadczyć o różnych dolegliwościach, poważnych, ale i błahych. Ja np. mam prawie zawsze powiększone - a to na szyi, a to pod pachami, czy w pachwinach... najlżejszy ból gardła, katarek, infekcja - wyrzucają mi te węzełki na wierzch i to bardzo widocznie. Bądź dobrej myśli - ja wiem, że łatwo mówić komuś, ale może właśnie tak jest, skoro mówi Ci to osoba stojąca "z boku". Nie zamartwiaj się na zapas, ale oczywiście niczego nie lekceważ i nie zaniedbaj wizyty u lekarza. Ciepło pozdrawiam. A.