Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

22 marca trafiłam do szpitala z plamieniem. Myślałam że dostanę leki, poleże i będzie ok. Na USG okazało się że pęcherzyk płodowy jest pusty..Nie ma w nim dziecka..Usg za 4 dni potwiedziło diagnozę. Byłam wtedy w 10 tyg. 27 marca miałam zabieg..Wczoraj wróciłam do domu. Mam jeszcze L4 przez tydzień. Fizycznie nic mnie nie boli..Tylko ciągle chce mi się płakać.. Lekarz powiedział, że nie powinnam zachodzić w ciążę przez najbliższe pół roku..Więc do grona starających się też nie dołączę. Podobno tak się zdarza, możliwe, że doszło do jakiejś wady genetycznej, możliwe również że to jakaś infekcja, ale nigdy się nie dowiem na 100%. Czeka mnie masa badań w tym kierunku.. Bardzo sie boje że już nigdy nie uda mi się zajść w ciążę i szczęśliwie ją donosić.. Życzę wszystkim dużo zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomko placze razem z Toba... tak bardzo mi przykro... moze za pól roku znów zdecydujesz sie do nad zajrzec?? trzymaj sie ❤️ ❤️ ❤️ 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja juz z Polski pisze... poziomko - zadne slowa nie pomoga - ale obiecuje ze mocno sie pomodle za ciebie, za WAS...jedno co moge powiedziec to to ze czas goi rany i wierze ze jeszcze kiedys bedziesz szczesliwa mama... ja cala droge przesiedzialam jak w jakims transie, lezki mi same ciurkiem plynely i taka zaplakana do domu sie doczlapalam:( jutro mnie czeka straszny dzien, dluga i okropna historia:( trzymajcie sie kochane i wpadne jutro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziu nie wiem co sie dzieje ale mam nadzieje ze wkrótce bedzie lepiej.. dlugo bedziesz w Polsce?? Ja tesknie do Polski, a jade dopiero w lipcu...a w niedziele ma przyjsc paczka od rodziców :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomeczko, ja rowniez nie znajduje slow by powiedziec jak bardzo mi przykro. trzymaj sie kochana.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziu slonko, nie wiem co za okropny dzien cie czeka, ale mam nadzieje ze bardzo szybko ci minie...❤️🌻 jejku, juz teraz chyba nie potrafie sie tak po prostu cieszyc z tych dwoch kresek, jestem przerazona, naprawde sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Poziomko nie wiem co powiedzieć. Przytulam Cię mocno ❤️ Brydzia robiłaś drugi test? Andzia trzymam kciuki aby wszystko poszlo sprawnie i bezstresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej iti, robilam:) druga kreska jest jasna, ale gruba i wyrazna;) o wiele mocniej widoczna niz wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia to super!!! a do męża nie dzwonisz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu dzisiaj pustki :( ja mam sporo roboty, więc nie mam czasu za bardzo, ale i tak widzę że sama do siebie bym pisała :P Brydzia bardzo się cieszę Twoim szczęściem. Mam nadzieję do Ciebie niedługo dołączyć, zobaczymy za m-c jaki będzie efekt okołowielkanocnych staranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziunia a ja caly ranek sie zastanawialam jak tam u Ciebie.. I juz wiem ! I bardzo bardzo sie z Toba ciesze!!! Ja sie domyslam ze to jest troche przerazajace, bo to jednak zmiana w zyciu, i strach zeby wszystko bylo dobrze.. Ale wszystko bedzie dobrze!! ❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻 Maz juz wie?? Kiedy do lekarza sie wybierasz?? andzia jak u Ciebie sprawki?? wszystko gra? U mnie deszcz :-( I przygotowania do malej imprezki bo dzis przychodza goscie na druga parapetówke ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho sza tutaj dzis.... brydziu napisz co czujesz?? andzia?? jak sie trzymasz?? bega a Ty juz wrócilas? Jak bylo? Menia?? Dominika? hop hop :-O :-O :-O :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. ja narazie niewchodze na forum bo musze rozwiązać swoje problemy i coś czuje że robi sie nieciekawie. 11 kwietnia będe wiedziała czy jest lepiej. bardzo współczuje Poziomeczce i wiem ze zadne słowa nie pomoga. ciesze się również że Brydzi sie udało. Ale ja jakos narazie niepotrafie normalnie funkcjonowac i niechcem was meczyc moimi problemami. jak juz bede po USG to dam wam znac co mi jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menia trzymam mocno kciuki aby wyniki badan byly dobre. daj znac. Buzka i usciski dla Ciebie 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. mialam dzis jakies jasne brazowe plamienie bedac nad morzem, malo nie zaslablam jak to zobaczylam. po powrocie polozylam sie na godzinke i na razie nic wiecej sie nie dzieje. boje sie, to wszystko co czuje. musze patrzec na to realnie, moja ciaza jest slaba i nie wiadomo czy sie utrzyma.dlatego postanowilam jeszcze sie nie cieszyc. jak tylko wroce do domu pojde do lekarza. jesli wczesniej nie dostane normalnej @. M nic nie powiedzialam, nie chce tego robic przez telefon, ale bardzo zaluje ze nie ma go przy mnie, bo potrzebne mi jego wsparcie. no coz, wszystko w rekach nieba.....jak to poziomka juz napisala, szczescie jest bardzo kruche....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meniu, więc dochodz w spokoju do siebie łońce....:) i daj znac po wizycie ❤️ Brydziu..ja do dziś jestem w strachu i nerwach....choc wiem,ze nie powinnam :( cały czas mimo że sie ciesze , boje sie...nie chce za bardzo sie nastawiac i próbuje tłumaczyc sobie ,ze do 12 tygodnia moze byc różnie...wszystko w rekach naszego Pana.. Brydzia, ja na Twoim miejscu poszłabym dziś do gina tam u Ciebie w Słupsku prywatnie :) powiesz .,że małe plamienie było i on bez wahania da ci podtrzymujace tabletki...mnie faszeruje mój nimi od miesiaca mimo iż nie plamie...ale dziś tak mnie brzuch bolał,że ledwo chodziłam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce Menia :) Andziu, a ja u Ciebie...? mam nadzieje,że przetrwasz te przykre dla Ciebie rodzinne chwile..bo myslę,że to chodzi o to...a przeszłość bedzie zawsze sie cianęła, mimo iz nie bedziemy chciały, zawsze kur....cos, zawsze cos ... ale dasz rade...trzymaj sie cieplutko❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A te leki Brydzia, to tak zapobiegawczo :) żebys nie pomyślała,że Cie chce nastraszyć, broń boze!!!!!! oni teraz bardzo czesto je przepisują, bo większośc niestety ma problemy...a jak ich nie ma, to może mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to prawda Luxor ze one bez recepty sa???bo do lekarz dzis juz nie mam szans:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli bez recepty to myslisz ze powinnam je sobie tak poprostu zaaplikowac sama???kurcze, ja juz nic nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze czy sama to nieweim...raczej nie...:o a czemu do lekarza za późno...? przecież zwykle pryatnie długo przyjmuja ..wiesz co, jeśli macie jakąś regionalną gazete to moze poprostu zadzwoń do któregoś i zapytaj czy cie przyjmie i co ewentualnie mozesz zrobic :) bezie dobrze, tylko sie oszczęzaj :)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwazniejsze to abyś nabrała powietrza i troche ochłonęła :) w końcu co ma byc to bedzie;) a napewno bedzie dobrze :) nie skacz, nie dzwigaj, nie biegaj, odpoczywaj :P mi tak gin powedział podczas pierwszej wizyty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdzie sie juz dodzwonic nie moge...cos czuje ze do poniedzialku nic nie wskoram:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tez mysle ze przy tak swiezej ciazy jak moja to lepiej na nature postawic, jak zarodek jest za slaby to i tak nic nie poradzimy chyba, prawda??lekarz nic nie bedzie jeszcze widzial, bo to dopiero pewnie 3 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziuchna, Kochana...👄 nie mozesz sie teraz denerwowac :) wiec prosze o uśmiech :) narazie jestok, nic Ci nie dolega, prawa...? :) więc nie myśl o tym, tylko sie oszczedzaj póki co , a w pon do lekarza spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oszczedzac sie bede, tylko jutro ta podroz do domu mnie troszke przeraza, no coz, a moze bedzie dobrze...trzeba myslec pozytywnie prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Luxorku, na pewno masz racje, tylko spokoj moze mi pomoc:) a ty jak sie czujesz, nadal dobrze szczesciaro??:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko i wyłącznie pozytywnie :) a antury niestety nikt nie zmini,ona sama weryfikuje ... a tak wogóle to kiedy ostatnią @ dostałaś...? bo to chyba wiecej niz 3 tyg...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25. 02 byla ostatnia @, te trzy tygodnie to liczac realnie od owu, ale wiem ze wg lekarza to juz bedzie 4 albo 5y tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×