OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Brydzia witaj kochana masz rację oszczędzaj się, duzo odpoczywaj i dbaj o siebie. Dobrze, że nie lekceważysz tych skurczów i plamień. I nie forsuj się za bardzo niczym, i jutro spokojnie, powoli do pracy, tak abyś się za bardzo nie zmęczyła. A ja znowu full roboty, ale cóż zrobić. Przynajmniej się nie nudzę :)

Ituniu, w domku posiaduje :) prasowanka chmare miałam i ugrzęzłam na dobre przy desce :P a z chłodek do nas tez zawitał...i wcale mu sie iść nie chce :D Brydziu Skarbie, dbaj o siebie teraz podwójnie, bierz cały czas nospe nawet jesli nie boli i duzo leżakuj :) aby dzidzi sie zagnieździła porządnie! :) a Twój M. ma racje, teraz musisz wcinac same witaminki, a nie konserwanty! :P moj tez ma chopla :) iecie co, ja nie moge sie powstrzymac coli....wiem,że juz lepiej gdybym winko piła, ale teraz tak mi smakuje jak nigdy dotad! :(

dzieki dziewczynki:D:D nospy niestety nie mam, zreszta boli tylko jak chodze, jak leze to nic. no i biorac juz ta nieszczesma ampiciline nie chce przeginac z prochami. zaskoczona bylam ze dostalam w aptece antybiotyk za darmo, w ciazy sie za lekarstwa zadne nie placi. robie wszystko w spowolnionym tempie i ogolnie bez kawy chodze jak neptyk, jakbym pijana byla. niby moja lekarka twierdzi ze kawa nie szkodzi, ale ja tam wole zrezygnowac, przynajmiej poki co ;) no nic, mam nadzieje ze bedzie dobrze:) a ty sie Luxorek w ogole chyba dobrze czujesz co??mnie troche ten brak dolegliwosci ciazowych martwi iti, zrobisze ten tescik jutro prawda????:P:P:P:P

A czuje sie , jakbym imprezowała nieźle codziennie :P:P:P:P nie dosć że chodze nieprzytomna i zasypiam wszedzie, o kazdej porze i w kazdej pozycji, to jeszcze mnie suuuuuuszy :D:D:D:D:D co do mdłości to czasem sie zdarza....np.po połoeżniu sie smacznie spać wieczorkiem ;) lubią mi dokuczac wtedy kiedy nie trzeba :P ale juz z nimi to sie zdarza bardzo rzadko ;) w koncu to juz koniec I trymestru ;) a brzuch mnie tez boli....:O ale póki co mam duzo czasu na odpoczynek, wiec korzystam jak moge:)

Testowiczki, jesteśmy z wami!! :D:D:D

ja to testować raczej nie będę :( dziś pojawił się śluz zabarwiony lekko na brązowo, więc to zapowiada u mnie @ w ciągu 2-3 dni. Często tak mam, więc wygląda na to że tym razem też się nie udało :(

itunia ty nie trac nadziei kobieto! moze akurat bedzie ok. jestem z toba! ale mi sie nie chce siedziec w pracy...

ANDZIA WRACAJ DO NAS!!! INO ŚMIGUSIEM!! bo do Ciebie zawitamy i nakopiemy w ten piekny tyłeczek! :P:P:P Kochana musisz znaleźć w sobie jeszcze siłę, nie mozesz sie poddac... musisz walczyc i wierzyc!! pomimo wszystko, wiara czyni cuda!! Gdybym tylko mogła wyściskałabym Cie... pamiętaj,ze na każdego czeka szczescie, i na Ciebie róniez, obiecuje Ci to

nie tracę nadzieji, tylko patrzę realnie :) nie chcę się niepotrzebnie łudzić i nakręcać, bo potem boli, a tak wiem już teraz że @ przyjdzie, mogę się przygotować na nią i na nowy cykl. Ja wierzę, że będzie dobrze. Najważniejsze żeby Domi się udało, na mnie też przyjdzie pora :)

wszystkie znowu pouciekały :( a Andzia w zaparte milczy :( boli mnie brzuch z mojego łakomstwa, jem straszne ilości ostanio, aż sama siebie nie poznaję, a potem mi niedobrze. Ech lepiej nie mówić. W pracy się prawie obrobiłam, za godzinkę do domku, super :) a jak Wam mija dzionek????

no i stalo sie! dostalam@. cholera!!! bol jak nie wiem co :( a ogolnie dzien sie dluuuuuzy...ja chce do domu! mam nadzieje ze tobie ituniu sie uda:))

rossignolka przykro mi bardzo to dla Ciebie ja chcę aby Domiczce się udało, te 3 testy są bardzo obiecujące :D Dominiczko gorąco dopinguję :) a ja myślę, że @ do mnie przyjdzie, testu na pewno nie zrobię, no chyba że mi jutro rano odbije :P

i żegan się dziewczyny, jutro rano jak zazwyczaj się zamelduję :D

dzieki za fluidki i wogole. Dominiczko trzymamy za ciebie kciuki!!! dawaj nam znac szybciutko jak tylko cos bedziesz wiedziec. napewno bedzie wszystko dobrze:) wierze w to!!! Itunia i u ciebie nie wszystko przesadzone!ciagle jest nadzieja! a jak sie czuja nasze oczekujace mamy?

no i gdze podziewa sie Andzia????????????????????? Andzia jesli nas czytasz to chociaz kliknij ze wszystko z toba ok! jestesmy z toba!:)

rossignolka, przykro mi ze miesiaczka przyszla:( miejmy nadzieje ze juz ostatni raz!!!!!!!!!!!! iti, jeszcze nic nie mowie....jak tempka?? Luxor, mnie tez niesamowicie suszy, butla woda musi byc pod reka ciagle. a mdlosci mam tylko po wstaniu z lozka zanim cos zjem. teraz chwile pospalam i tez mnie muli. ale tylko troche.brodawki mi sie troche powiekszyly, poza tym zero objawow. Luxor ale ci zazdrosze ze juz masz koniec trzeciego miesica:D:D ja bym najchetniej ten czas przespala. w pracy tez nie wczasniej. bo beda cyrkowac, nie bede mogla pracowac po 20 i w niedziele, do tego tylko 6 godzin dziennie. ogolnie wszystkie przepisy chroniace zwroca sie troche przeciwko mnie.

hej! doczlapalam sie nareszcie z pracy i od razu padlam na lózko..musze chwile odpoczac bo zmeczona jestem okrutnie. Poleze moment, zrobie obiadek i jade do lekarza na 17... Dominiczku juz mi palce pobielaly od trzymania kciuków, mam nadzieje ze sie udalo!!!! rosignolka bardzo mi przykro :-( ale nie ma tego zlego...przygotuj sie na nowe jajo!!!! ituniu glowa do góry, moze to jeszcze nie@ ?? ja w kazdym razie wspieram cie duchowo :-) brydzia odpoczywaj jak najwiecej. a nie mozesz tego urlopu przedluzyc??? do potem

dziekuje slicznie za slowa otuchy!!! mezulek moj juz sie cieszy na nowe staranka! ach ci faceci:)) teraz sobie obiecuje ze bede bardziej sie przykladac do obserwacji! buziaki!!:)dla wszystkich!

Cześć kobitki :) Ale dzisiaj paskudny dzień. Pochmurnie tak.

No u mnie już pada. Siedze sama w domciu bo Krzysiek pojechał do Warszawy na szkolenie na szczęście wraca jutro rano. Teraz czuje jak mi go bardzo brakuje. No cóż musze czekać.:)

Witajcie :) Po pierwsze...dziekuje za wasze kciuki i za pozytywne nastawienie Ja mam ciagle mieszane uczucia. Nie wiem co myslec. Musze po prostu cierpliwie czekac/ Tak strasznie sie boje, ze @ przyjdzie, ale staram sie pozytywnie myslec:)

rossignolko...nosek do gory! Kolejny miesiac-kolejna szansa. Iti...ja tam trzymam kciuki za ciebie caly czas. O ile tempka nie spadla to jest nadzieja!!!!

Eulalio daj znac jak minela wizyta u lekarza

Bylam u lekarza ale nie tego co trzeba:-O dowiedzialam sie tylko ze skoro test wyszedl pozytywnie to jestem w ciazy, mam sie zapisac do GP (czyli lekarza pierwszego kontaktu) i nawet spieszyc sie nie musze bo na tym etapie lekaez nic mi i tak nie powie!!! czyli nadal nic nie wiem...nie wiem nawet czy wszystko jest dobrze

Eulalio...tak to tutaj cholera jasna jest. Zeby chociaz test z krwi robili...a tu nie...no bo po co..? Co za dziwny kraj.

A teraz kilka slow do andzi...o ile to przeczyta... Andziu slonce...ja jak nikt inny wiem jak Ci ciezko jest. Naprawde!!! Ale nie mozna sie zalamywac. Nie mozna!!! Trzeba walczyc...do upadlego. Ja wiem, ze czasem to az czlowiekowi zyc sie nie chce, ale trzeba walczyc!!! Jezeli obecnosc na tym forum sprawia, ze jest Ci jeszcze gorzej i chcesz zniknac...no coz...masz takie prawo. Bedzie nam Cie strasznie brakowalo, ale chcemy byc byla szczesliwa i jesli to ma Ci poprawic samopoczucie to nie bedziemy Cie zatrzymywac. Pamietaj jednak, ze jestesmy calym sercem z Toba, pamietamy o Tobie i trzymamy za Ciebie kciuki caly czas!!! Trzymaj sie kochana!!!

Hej kochane kobietki... Dominiczku strasznie sie ciesze ze dostaliscie taka cudna sznse...Boze, oby ci sie kochana wszystko wyprostowalo i obyscie razem z malym cudem przeszli przez te 9 miesiecy....uwierz ze z glebi serduszka pragne aby ci sie powiodlo...aby wszystkim Wam sie powiodlo, wszystki nam..moze i mi kiedys... a co do obecnosci na kafe - nie brydzia, nie wykrecam sie ...ale moze mnie zrozumiecie...stoje i stoje w tej swojej durnej kolejce po swoje szczescie i szczerze mowiac jest mi smutno i zle ze nie moge sie doczekac, jak to powiedziec???ktos wczesniej sie wepchal w te kolejke i mial wiecej szczescia... ja kiedy czytam ze kolejnej z Was sie udaje to najpierw mnie ogarnia takie dziwne uczucie ze dlaczego znowu nie ja...ale zaraz potem strasznie sie ciesze, naprawde...a kiedy czytalam ze brydzia w ciazy i ze Tobie Dominiczku sie udalo to poryczalam sie jak bobr... Dominiczku to mile co napisalas ale ja nie chce sie od Was odciac, zapomniec bo wcale mi lepiej nie bedzie...sama wiesz ze nie da rady tak przestac \"wpadac\" na topik... staram sie raz, dwa razy dziennie czytac i sledzic jak tam zdrowka przyszlych mamus...usiluje robic cos innego by nie myslec, usiluje jakos odetchnac... Nie chce WAS opuszczac i nie opuszcze, dajcie mi troche czasu, o nic nie pytajcie a bedzie dobrze:) jakos musze funkcjonowac, jakos sobie radzic!!!!poki co kupilam mase herbatek, l-karnityne, zaczelam ostro trenowac i pomaga...i nowy cel - zgubic tak z 8kg do wakacji, pojechac do Indii i czekac dalej... wiem ze kazda kolejna @ dalej bedzie wywolywac lzy i sprawiac smutek ale o tym nie da sie zapomniec i zmienic, trzeba nauczyc sie to przyjmowac z pokora... Domi - pomodle sie aby ten cud sie ziscil, bys mogla powiedziec ze jestes szczesliwa...

Kobitki witam i pozdrawiam głowa mnie juz nie boli, chyba bolała mnie bo sie tak stresowałąm tym urologiem, potem żałowalam że zadzwoniłam do tego prywatnego , bo mnie smiertelnie wystraszył i byłam nieżywa od poniedziałku, dziś rano tez sie denerwowałam przed wizytą, aż mnie brzuch zaczął boleć i pomyślałam ze dzidzi najważniejsze. Ogólnie to wizyta spoko, w ciaży to normalne, mam ziołowe tablety moczopędne i mam dużo pić, za trzy tyg powtórzyc badanie moczu i na kontrolę, uff odethnęłam z ulgą że obeszło się bez grzebania w pęcherzu skoro mnie nic nie boli. życie jest piękne kiedy nie ma sie w perspektywie wziernikowania pęcherza i innych dziwnych badań, hi hi :):):):):):):):):):):):):):) Cieszę się z wszystkimi cieszącymi, rosignolko, bedzie kolejne jajo!!!! Dominiczku tak strasznie trzymam kciuki, tak mocno !!!!!! żeby ci się udało, Brydziu kochana uważaj na malutkiego, on teraz najważniejszy, mnie moje mdłości jeszcze trochę męczą ale juz nie tak, teraz mam 11 tydzień wg@ a 10 wg owu Luksorek jak ty to liczysz wg2 czy wg owu? wiec odliczam dni do końca trzeciego trymestru, przytyłam narazie kilo, niewiem czy to duzo - Luksorku jak myślisz??? pa kochane buziaczki dla kazdej

itunia, domi jak tam oczekiwania? mam nadzieje ze jest ok. spokojnej nocki wszystkim i kolorowych snow o dzidziusiach i zeby te sny jak najszybciej sie ziscily:)) pozdrowionka dla wsystkich!!!

Zrobilam test. Bez watpienia pozytywny. Zaraz potem zaczelam krwawic:(