Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

aaaaaaaaa, nie nawidze takiej bezczynnosci, buuu... do tego zaczelo padac, u andzi brak parasolki a mezus kochany zakomunikowal ze nie przyjedzie po mnie... straszny ten lipiec, bynajmniej u nas i mowia ze to najchlodniejszy lipiec od parunastu lat w Szwecji... tez kolacyjek nie jem:) maz podobnie jak maz Luxorka bez lekotki i sciegna jakiegos tam i tez ekstremalnych sportow typu pilka nozna, ciezka jazda na rowerze itp nie moze uprawiac i podobnie - uprawia glownie jeden;);); najprzyjemniejszy ale i wedkarstwo i piwiarstwo...;) dzisiaj jedzie na silownie bo po konsultacji z lekarzem i ulozeniu specialnego planu cwiczen tam moze cwiczyc..:) zobzczymy co z tego wyjdzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no piwko to przecież napój bogów jak mawia mój a co do linii: to linia musi być pogrubiona, więc niech sobie hodują te brzuchy ;) jak im tak dobrze. Ja wczoraj poszłam na aerobic i zastałam drzwi zamknięte, muszę dziś zadzownić i się dowiedzieć czy w wakacje mają przerwę czy co?? Andzia za to u mnie pracy dużo, a miałam noclegów w Bieszczadach poszukać :( dobrze że jeszcze ponad m-c do wyjazdu to mamy jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti - to prawda - piwko jest takim napojem a najgorsze ze ja lubie ten napoj....ale pogrubionej linii nie chce miec;)... ja niedlugo zwijam skrzydla i do dom.ach i weekendzik;) milej wyprawy iti i lekkiej drogi na rowerku..i pogody ladnej oczywiscie🌻... ja jak na zlosc caly czas glodna chodze - wpalaszowalam miche salatki greckiej a brzusio dalej sie czegos domaga zarloczek jeden:classic_cool:... pa dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Co do piwka to ja polubilam Karmi.. zwlaszcza \'poema\'- kawowe :-) Niestety to jedyny dozwolony nam ciezarówkom trunek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia papapapapa co do linii pogrubionej chodziło mi o facetów ;) taka wredna jestem :P Ja piwko lubię ale wybacz Eulalio żadnych smakowych typu Karmi, Ginger, Reds itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iti ja tez Karmi nie lubilam, zawsze wydawalo mi sie zbyt slodkie.. A teraz jakos z braku mozliwosci nawet mi smakuje... A Redsa lubilam zawsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio z tego co wiem to w ciąży się często smaki zmieniają mo9żna czegoś nie lubić przed ciążą a w ciąży uwielbiać, moja kumpela miała tak z czarniną, błe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka zupa z krwi, nie wiem jakie nazwy się jeszcze stosuje, coś obrzydliwego jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki!!! ja nadal walcze z przeziebieniem, gardlo dalo mi spokoj, dla odmiany zaatakowaly zatoki :O oprucz walki z przeziebieniem tocze bitwe ze stosami brudnych ciuchow i tonami kurzu w moim mieszkanku ;) a gdzie wy wszystkie jestescie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ HEJ!!!!!!!!!!!!! powrocilam z mojej tulaczki..tak bardzo sie za wami stesknilam...poki co nie zdazylam przeczytac co u was dobrego nie wiem jakie sa newsy? tylko poogladalam wasze zdjecia!!! sa urocze... narazie tylko sie zamelduje bo nie wiem od czego zaczac w domu sajgon i chce chociaz minimalnie opanowac dom...mam nadzieje ze wieczorkiem do was wpadne na dluzej!!!!! sciskam was moooocno i tak bardzo sie ciesze ze juz jestem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej begus!!!!my tez sie cieszymy!!!wreszcie w komplecie :D:D:D czekamy na relacje, zdjecia, newsy i inne gadzety!!:D:D ja tez wam jutro przesle kilka zdjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brydziuchno!!!!! 👄 tak sie ciesze.....!!!!! newsow niestety nie mam zadnych....w swoje 35 urodzinu , 15.07 dostalam cholerny zasrany prezent, kolejna @.....nawet smutno mi nie bylo, tylko przykrosc opanowala mnie cholerna...poza tym wczoraj w nocy wrocilam z przygodami, przed czasem i znow kolejny cy6kl z przyczyn technicznych ze sie tak wyraze w plecy....ale.....nie powiesze sie przeciez z tego powodu prawda??? co u was? moze chociaz w telegraficznym skrocie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze isc juz niestety bo mikus jeczy mi nad glowa i chce do kompa!!! wpadne jak sie go pozbede!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikus czyta mi tu i sie zasmiewa i gada, ze nie tak latwo sie go bedzie pozbyc :) ale mamusia juz cos wymysli! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Niedawno wróciliśmy z Bornego Sulinowa bo byliśmy na zebraniu:) Jestem padnięta :( U mnie 28 dc. Piersi nadal bolą :) Oglądałam zdjątko od Eulali:) pasuje ci brzusio Eulalio:) Ślicznie wyglądasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo :) Juz no wyłazić z tych łóżek! :P koniec tego dobrego! :D Beguś, fajno,że znowu dobiłaś do domu :) 🌻 no i mamy komplecik :) a teraz czekamy z niecierpliwoscia na foty i relacje ... Brydziu, kuruj sie Kochana, kuruj...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lasencje🌻 Odebralam wczoraj mame. Oczywiscie nie ublo sie bez sensacji. Zadazylismy przekroczyc prob terminalu, a tam kmomunikat, ze to jest alarm i ze wszyscy musza opuscic budynek. Wiec te kilka tysiecy ludzi wyleglo na zewnatrz. Nie uylo nic wiadomo. Potem jeszcze obsluga kazala nam odejsc jeszcze dalej az na teren gdzie sa parkingi. Zaczelam sie bac nie na zarty. Okazalo sie pozniej, ze byl jakis pozar w podziemiach (tam gdzie trzymaja roznego rodzaju pojazdy do obslugi samolotow). Pierwsza moja mysl, ktora przyszla mi do glowy jak kazali opusci lotniski to \"bomba\". Na szczescie nie bylo az tak powaznie jak to wygladalo. To tyle z wydazen minionego dnia. Begus witaj \"w domu\":) Czekamy na foteczki:) U nas dzis piekna pogoda wiec trzeba ja wlasciwie wykorzystac, bo przez nastepne dwa tygodnie ma padac:( Postaram sie odezwac wieczorkiem. Buziaki, pa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej czolem..;) beguniu -welcome home🌼 - jak fajnie ze juz spowrotem z nami...nie dobrze ze nadal jako staraczka ale nie poddamy sie!!!! a powiedz no robaczku co ci sie znowu przytrafilo??? bo jak dobrze rozumiem wczesniej w do dom zawitalas, tak???mam nadzieje ze nic powaznego sie nie przyytrafilo... Domi - a mamusiu i wszyscy swieci...ale musialas miec stracha.. dlatego niegdy nie chcialam jechac do Anglii mimo uslilnych staran kumpeli i jej meza ktorzy tam juz sa od 7 lat...strach na kazdym kroku...zreszta gdzie teraz jest bezpiecznie??? My mamy to szczescie ze Szwecja jest tak neutralnym krajem ze tutaj raczej nie ma leku o jutro i swiadomosci ze cos moze sie stac!!! to mama niezle powitanie miala bidula, co??? a odnosnie twojej @ wyjasnilo sie cos??? ja na twoim miejscu bym nie wytrzymala i do gina pedzila - prywatnie czy panstwowo, polaka czy angola...przeciez jakas przyczyna musi byc a takie mowienie ze cos sie poprzestawialo nie ma sensu...Dominis - tymbardziej ze czekaja was badania, wizyty i nie wiadomo co jeszcze...marsz do lekarza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej soboty kochane❤️...tez jedziemy na lotnisko a potem moze gdzies do knajpki, na kregle czy cus...zobaczymy. jedno moge powiedziec - tak psychicznie odpoczelam przez ten urlop jak nigdy!!! niestety - do @ tydzien i juz male pytania sobie zadaje ale nadzwyczj spokojna jestem!!! pa robaczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Andziu... Ja juz od jakiegos czasu probuje sie dostac do lekarza, ale to nie jest takie proste. Wogole zminili system rejestrowania pacjentow. Moze w tym tygodniu mi sie uda. Mam jeszcze zamiar zadzwonic na specjalna linie sluzby zdrowia i oni moze beda w stanie umowic mnie na wizyte. Rozmawialam w szpitalu z babka od hsg powiewiedzialam jaka jest sytuacja. Ona miala zapytac lekarza co dalej i ac mi znac. Efekt byl taki, ze kazala mi poczekac jeszcze miesiac i jak nie dostane to mam sie do nich zglosic i beda dochodzic co sie dzieje. Jesli chodzi o prywatne kliniki i lekarzy to u nas w okolicy nie ma takiej. Sama juz nie wiem co mam robic. Gdybym byla w Polsce to juz dawno bylabym u lekarza, a w tym cholernym kraju wszystko jest maksymalnie utrudnione:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dominiczko juz ja cos wiem na temat angielskiej sluzby zdrowia :-O Dopiero jak poszlam wczoraj prywatnie do polskiego ginekologa to dowiedzialam sie co sie dzieje. Okazalo sie ze peklo naczynko i stad bylo krwawienie. A na bóle brzucha mam brac 2 razy dziennie magnez i vit B6 i duzo odpoczywac... bega witaj z powrotem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rossignolka
Hej dziewczynki!!! sorki ze tak sie dlugo nie odzywalam ale bylismy na wakacjach a wczoraj wyladowalam w szpitalu na laparoskopii. dostalam 3 dni temu strasznych boli i w sumie mialam umowiona wizyte u lekarza na konsultacje w zwiazku z torbielem i endometrioza. tak wiec jak bylam u niego w gabinecie to mnie zlapalo i on stwierdzil ze nie ma na co czekac i od razu na oddzial. wieczorem mialam zabieg a teraz juz jestem w domu. boli brzuch bo szwy ciagna ale jeszcze bardziej boli mnie ramie. Lezec moge tylko na lewej stronie. z dobrych wiadomosci lekarka powiedziala ze jajniki mam ocalone i ze od razu w nastepnym cyklu mamy sie starac o dzidziusia. juz nie moge sie doczekac staranek buziaki wam sle ogromne kochane dziewczynki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rossignolka dobrze ze juz po wszystkim i jestes w domku, oby staranka byly odrazu trafione! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to \"sensacji\" ciag kontynuuje ja....:( niestety w piatek pod koniec pracy dostalam strasznego krwotoku. bylam juz prawie pewna ze cala macica ze mnie wyleciala. szczegoly wam daruje ale to bylo straszne, nie bylam w stanie slowa z siebie wykrztusic tak bylam przerazona, nie mniej niz mi koledzy z pracy, mialam w tym dniu na sobie biale spodnie..... zakrwawilam pol biura i samochod szefa, ktory mnie do szpitala wiozl. pierwsze godziny w szpitalu pamietam jak przez mgle bo tracilam przytomnosc.w kazdym razie dostalam silne srodki przeciwbolowe i inne dozylnie. rano mialam powtornie robiony zabieg pod pelna narkoza.dzis rano mnie wypisali. jestem na silnych antybiotykach i tak slaba ze praktycznie ledwo chodze. to tyle. wynik bede maila za tydzien, wtedy sie okaze co to bylo... buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ... o cholera Brydziu...ze też sie Cie czepiają takie okropieństwa :( Kochana, to napewno nic groźnego, teraz tylko spokój i odpoczynek a szybko dojdzie Twój organizm do siebie❤️ moze to zwykle przemęczenie...a moze jakiś maciupki wirusik... napewno bedzie dobrze! Jedyne co mi pozostaje to zyczyc Ci Kochana rychłego powrotu do zdrowia i przesłąć mase uscisków i całusków słodkich :) 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Luxorku ❤️ no wirusik to raczej nie byl:( moja sciana macicy miala 34mm zamiast normalnie kolo 12mm. najprawdopodobniej ostatnio nie za dokladnie mnie oczyscili. tyko nikt nie potrafi powiedziec jakim cudem mialam 2 tygodnie temu normana miesiaczke :( zobaczymy co wyniki pokaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widze ,że nie tylko w Polsce takie przypadki niedoczyszczenia sie zdarzaja..:( tak tez pomyslałam w pierwszej chwili...ale nie chciałam pisac tego... badz dzielna! i idz polez troszke...❤️ ja lece tymczasem na zakupy...wpadne potem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziaczku..ze tez jednym to miodem zycie plynie a inni wciaz gorycz musza odczuwac...... Ech ..i to teraz -jak mialas taki fajny urlopik.....:( Cale szczescie ze wszyscy byli pomocni i szybko zareagowali... Nasz organizm to jednak jedna wielka zagadka...... Brydziuchna..wypoczywaj ...Czekamy na ten wynik razem z Toba!!! Przytulam ...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×