Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luxor

OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Polecane posty

hej andziu przykro mi ze tym razem znów @ nadeszla, brak mi slów pocieszenia.. trzymaj sie kochana i postaraj myslec pozytywnie 👄 iti szkoda tej wizyty lekarskiej..ale co sie odwlecze to sama wiesz, w koncu nadejdzie.. Co do opieki nad dzidzia to u mnie mama wejdzie w role opiekunki, nie wyobrazam sobie nikogo lepszego. A ja spróbuje jak najszybciej znalezc prace. Ale jak bedzie czas pokaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej... Andziu...przytulam mocno❤️ Przykro mi strasznie, ale miejmy nadzieje, ze juz niedlugo skonczy sie nasze cierpienie. Iti...ach Ci lekarze. Zero poszanowania cudzego czasu. Oni tak lubia... Spozniaja sie do pracy notorycznie, biora urlop w ostatniej chwili, a ze ktos czeka...co to kogo obchodzi:( A ja dzis umowilam sie na hsg. Badanie mam w przyszly czwartek o 14.30 ( w 10 dc). Ciesze sie niezmiernie, ze w koncu bede miala to za soba. Zaraz odkopie tabelke i ja zaktualizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ...........05.08 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... . 17.....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..15.....17.06 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....13.....20.08 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.06 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75.....13....2 7.07 PRZYSZLE MAMY Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ..26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 Zaczelam 17 cykl. Gdyby wszystko bylo o czasie to jutro zaczynalabym 18:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ja tez mam niezaktualizowana tabeleczke....:O Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ...........05.08 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... . 17.....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..15.....17.06 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....13.....20.08 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.06 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75.....13....23.08 PRZYSZLE MAMY Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ..26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki... maga-dola zlapalam ale dzieki mezusiowi pomalu przechodzi,¨ale oj swoje wyplakalam dzisiaj - strasznie zle sie czulam:( nie dosyc ze naprawde zapomnialam o wszystkim w tym miesiacu, zadnych wyliczan i myslenia, sex gdzie i kiedy sie chcialo i dupa blada!!!! na dodatek 4 dni przed @ wredna przylazla:( szukalam na necie wszystkiego o inseminacji tutaj ale za wiele sie nie dowiedzialam - dzwonilam do gina ale do 21 na urlopie, wolne terminy dopiero ma w polowie wrzesnia a sekretarka powiedziala ze oddzwoni i wiem ze mnie wcisnie zaraz na poczatek ale nie lubie takiej bezczynnosci, buuuuuuuu... no i zobaczymy - jezeli zaleci nam zabieg to bedzie zabieg ...daje sobie jeszcze jedna szanse a potem chyba myslimy o prywatnym zabiegu ivf...nie wytrzymam poltorej roku w kolejce - zwariuje... ale to sie okaze po wizycie!!! no i to juz niedlugo roczek minie jak sie staramy i dalej nic:( a niby zdrowi jestesmy.... OLKA - robaczku ciesze sie ze sie odezwalas i dbaj o siebie i malenstwo... Domi - no w koncu sie udalo ustalic termin hsg - super kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez poprawiam ...ha, jeszcze raz w tym miesiacu bede miec wredna @....okropnosci:( Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ..........29.08 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... . 17.....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..15.....17.06 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....13.....20.08 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.06 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75.....13....2 3.08 PRZYSZLE MAMY Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ..26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Andziu:) Nie smuć się Rybko:) To ta pogoda tak nas wszystkie działa, każda z nas to przez ostatnie dni przeszła. Ale wypłakanie się też bardzo pomaga leprze to niż dusić to w sobie. Jutro będzie leprzy dzień, i nadzieja :) Ja tez zmienie tabelke ale dopiero jak ta wstręciucha przyjdzie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej smutaski :( andziulku, bardzo mi przykro kochana, trzymaj sie!! u mnie nadal nic wesolego, dzis rano juz myslalam ze do szpitala wracac bede. obudzilam sie z bolem podbrzusza i krwawieniem, nie za mocnym, ale mialo go juz nie byc. na szczescie gdzies po godzinie minelo. juz na sama mysl o szpitalu robi mi sie slabo. do tego antybiotyk wywolal u mnie straszne rozwolnienie, ledwo sie na nogach trzymam i ogolnie dupa blada. caly dzien leze i modle sie zeby juz wszystko bylo dobrze.. to tyle, przypraszam ze tak mardze, ale wykonczona jestem tym wszystkim strasznie:( pozdrawiam was wszystkie z calych sil❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu Skarbie, nie marudzisz! ❤️ tak bardzo chciałabym ci ulżyc w cierpieniu...i zabrac te wszystkie troski o Ciebie i reszty dziewczyn :( nie zasłuzyłyście!! przytulam...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu kochana nawet niewiem jak mam ci współczuć. Widze że te lato nie zbyt dla nas łaskawe:( Ale głowa do góry, bedzie dobrze. Ja tez miałam problem z torbielami i nerwówka gotowa ale narazie się wszystko uspokoiło:) I wam kobietki też wszystko się ułoży:) Wierzę w to:) Życze wam dużo wiary w siebie i siły do walki z problemami które długo nie będą trwały:) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menia a ciebie nie korci zeby tescik zrobic?? ;-) Kochane co ja moge Wam napisac- przykro mi bardzo ze los was tak doswiadcza i wystawia na próbe cierpliwosc :-( Nie wiem jakimi prawami w tej sytuacj kieruje sie swiat, dlaczego jednym udaje sie odrazu a inni dlugo musza na swoje szczescie czekac...Ale wierze ze bedzie dobrze. I jakkolwiek to zabrzmi- wierze ze wszystko ma jakis powód, tylko nie zawsze mozna sie go dopatrzec... buziaczki dla Was 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kochane🌻🌻 no dla wiekszosci z nas los nie jest ostatnio zbyt laskawy, no ale coz poczac, mozemy tylko cierpliwie czekac na lepsze dni.one w koncu musza nadejsc, dla nas wszystkich.. znowu mi sie licznik wyzerowal, znowu zakaz seksu przez kolejny miesiac, biedny tej moj M, myslalam ze na urlopie bedzie nam wolno zaczas staranka a tu takie cos :( zniesiemy to wszystko jakos, grunt, zeby moja macica wreszcie do normy wrocila, bo strasznie sie boje, ze teraz cos bedzie nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam czytanie i dopiero teraz wiem co sie działo, Brydziaczku biedaczku trzymaj sie dzielnie kochana, Begus co za cholerny pech, ja miałam w zeszłym roku nogę 8 tygodni w gipsie wiec jak mi go zdjeli to była max chuda a jaka owłosiona!!!!!!!!!!!!!!!!!! boże myślałam ze tego buszu nie dogolę he he!!!, skoro masz miec gips trzy tyg, to moze nie będzie tak źle. Luksorek czy ty tez masz w nocy problem obrócić sie z boku na bok? bo ja mam i mam stracha czy to normalne, dzidzi wydaje sie wtedy takie ciężkie, ogólnie to pie na boku, i to głównie lewym bo prawy bark po kontuzji zesżłorocznej ciagle boli...., w kazdym razie brzusio niby malutki jak na końcowkę 6 miesiaca mam ale i tak czuje sie cieżka jakaś. Wczoraj sąsiadka dowiedziała sie ze jestem w ciaży i kurcze tak mnie wystraszyła porodem że cały wieczór płakałam M ze sobie nie poradzę, a on mi na to ze twarda jestem niczego sie nie boje i dam sobie swietnie radę a inne tylko panikują, więc ja mu na to ze co będzie jak mnie ktos w szpitalu skrzywdzi, mocno zbada, lub cos uszkodzi a on że będzie tam ze mną i na to nie pozwoli. Dzis juz mi troche lepiej ale kurcze nie chce juz słuchać niczyich historii, mam dosć tego ze każdy mnei straszy, muszę znów przestawic myslenie na tor: uda mi się i dam radę. Dzwoniłąm do szkoły rodzenia, teraz maja przerwe ale w sierpniu zapraszali, wiec jeśli będę na l4 to sie chyba zapiszę. Co do zakupów jeszcze nic dla maluszka nie mamy, bo M mówił ze za wcześnie , choc mnie już kusił jeden komplecik, ale co tam, pocekamy, póki co to tylko tapety do jego pokoiku zamówiliśmy i tyle. czasem coś mnie boli z boku brzuszka , wydaje sie jakby to maleństwo tak boleśnie kopało, ale teraz juz wsztystkiego sie boje. Walcze z kurzem w domu, i sypialnie juz mamy pomalowaną i \"salonik\" też, kończymy ściany w pokoju maluszka, za ok 1,5 tyg mają zakłądać panele, a potem juz tylko zostanie łązienka i wstawianie mebli, wiec juz konieć remontu gdzieś świta w niedalekiej przyszłosci i całe szczeście bo juz mam go dosć Buziaczki dla wszystkich 🌼:):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Dzisiaj powoinnam dostać @. Ale nawet piersi juz mnie tak nie bolą. I wstałam z potwornym bólem głowy. W nocy śniło mi sie że pokazałam test ciążowy koleżance na nim były dwie kreski. Ale że go trzymałam dłużej w kieszeni to były juz ledwo widoczne. Pierszwy raz mi się coś takiego śniło, normalnie jak sen na jawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie testu nie będę robić ale i tak przez ten sen dziwnie się teraz czuje.Moja koleżanka w śnie powiedziała mi że na teście nie ma 2 kresek ja się zdziwiłam bo wiedziałam że sa 2. Naprawde to było dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!!!! niestety nie poprawie wam humoru swoja zazwyczaj nienormalna radoscia zycia...bo samej mi do kitu....dopiero 4 zien gipsu a mi juz zle i juz mam dosyc....snuje sie po mieszkaniu i jem...zero jakiejkolwiek motywacji we nie czuje sie jakas taka skrepowana i stad pewnie brak wigoru ogolnego...znow mam balagan, ktory doprowadza mnie do pasji itd...ja wiem ze to przyziemne sprawy, jak wiem ze to wszystko nic...ale jakos tak nie umiem pozytywnie spojrzec ... do tego piersi mnie bola tak, ze dawno tak nie bolaly...ok 10.08 powinna byc @ a ja juz mam mega wscieklizne, wczoraj wieczorem myslalam, ze dzici rozszarpie....potem smutno i wstyd mi bylo..... na wszelki wypadek dzis \"unikam\" ich zeby nie powtorzyc ... andziulek.....sciskam cie mocno!!! brydziuchna....moge tylko solidaryzowac sie z toba i narzekac na zly los, ale wiesz musi w koncu i do nas slonce zajrzec, nie ma po prostu innej mozliwosci!!!! meniu....a moze naprawde zrobisz tescik????? dominiczko......fajnie, ze na hsg idziesz..kolejny krok naprzod....i kolejna nadzieja...... olus.....z noga, ze chuda bedzie to akurat SUPER :) gorzej ze owlosiona :( ale licze sie z tym niestety.... luxorku, eulalio, olka....ucalujcie (jak dacie rade ) :P swoje brzuszki od cioci begi!!! itus skarbie 👄 zaraz wkleje tabelke.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ..........29.08 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... . 17.....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..18.....10.08 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....13.....20.08 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.06 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75.....13....2 3.08 PRZYSZLE MAMY Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ..26.10.2007 OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie nic nowego, no może poza zbliżającą się owu wielkimi krokami, dziś 12dc, dobry czas na przytulanki. Dziś w końcu słonko, choć rano temperatura typowo wrześniowa ok.10 stopni. Ja nie wiem czy coś jest w powietrzu, że my takie draźliwe jesteśmy, ja jakoś mam tendencje ostatnio do jakiś dziwnych uwag pod adresem mojego faceta. No i na zbliżającą się @ nie mogę tego zwalić. Ogólnie nic ciekawego u nas się nie dzieje, życie toczy się pomalutku do przodu. Zdecydowaliśmy się jechać na wesele pod koniec sierpnia, więc czekają nas dodatkowe wydatki, ale mam nadzieję się dobrze bawić. Domi super, że udało Ci się umówić na zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taki beznadziejny dzień w pracy, nic mi się nie chce. Dobrze, że za godzinkę do domu. Dziś wieczór spędzam samotnie bo mójfacet ma jakąś służbową imprezkę, a za tyzień szykuje się kolejna. Rozbawi mi się jeszcze za bardzo, ale raz na jakiś czas mogę przymnkąć oko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzsiaj mam dużo energii w sobie. Zawsze przed @ jestem zmęczona ociężała a tu jest teraz odwrotnie. I zastanawiam się czy nie przejść na djetke tylko nie wiem na jaką jeszcze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem głodna bubuuu, dobrze że obiadek w domku gotowy tylko odgrzać. do jutra dziewczynki, buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka ty to masz \'zyczliwych\' ludzi wokol siebie, jak nie w pracy to sasiedzi..Nie sluchaj ich bo i tak sobie poradzisz swietnie!!!! Nie ma sensu sie denerwowac :-) Ja nie wiem do konca czy rodzic w szpitalu panstwowym czy w prywatnej klinice. Bardziej jestem za klinika z kilku powodów. Ale jeszcze czas na decyzje. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?? Luxor, Olka wy jestescie blizej rozwiazania niz ja :-) bega moze to glupio zabrzmi ale ciesz sie spokojem i nic nie robieniem. Nie przejmuj sie balaganem, chlopaki sobie poradza. Bedzie dobrze!!! Menia trzymam kciuki za sukces!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja dzidzia chyba zaczyna sie krecic :-D Odczuwam od kilku dni jakies bábelki w brzuchu, zwlaszcza wieczorem :-D Jeszcze malo wyrazne i zadko ale to juz chyba to :-D :-D To taki maly egoistyczny akcent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo :) no cóż Eulalio ja rodzić napewno bede w szpitalu państwowym...bo po pierwsze klinik u mnie w mieście brak, a po drugie niestety nie stac mnie na taki poród...ale mysle ze to żadna różnica, i tak boli i tak :P wiec musimy to przetrwac poprostu :) Olka, faktycznie jacys sami \"zyczliwi\" ludzie wokół Ciebie.. ja to bym na Twoim miejscu na poczatku juz takiej pogaduszki powiedziała tej sasiadce , zeby zamilkła, bo nie mam ochoty tego wysłuchiwac! :P A leże na boczkach..bnajmniej sie staram :o choc juz mam odleżyny i przydałby mi sie jeszcze z jeden :D na plecach nie moge, bo mnie strasznie cos tam boli i uciska, to pewnie brzdac jakiś nerw, także z przekrecaniem mam to samo, ledwo mi wychodzi :( a po za tym to na pleckach nie jest wskazane długie leżenie... A u mnie nuuuudyyyy :P starszliwe, zaliczyam juz dziś działke, a teraz zaliczam makaron z musem truskawkowym :D Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć z rana muszę Wam oznajmić, że mój organizm robi sobie co chce, otóż wg moich obserwacji jestem już po owu była 11-12dc, a m-c wcześniej w 18dc, czy ktoś to rozumie, czemu tak wszystko się przestawia. Jak się nie starałam o dziecko, to cykle regularne 28-30 dniowe a odkąd się staramy to jakieś rozregulowanie nastąpiło, bo zdarzył mi się cykl 26 i 32 dniowy naprzykład. Jedyne pocieszenie, że staranka się odbyły. Co do pogody, to dziś temp ok. 18 stopni, ale pochmurno. Idę zrobić sobie kawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz to już nie wiem co z owu, bo wróciłam z toalety, a tam znowu płodny śluz oooooo, a wczoraj nie było śluzu, więc sama już nie wiem, cyrki normalnie. No nic pozostaje nam tylko uskuteczniać staranka. Dziewczyny ja już po porannej kawce, a dzeiń mam w pracy tak zakęcony, że lepiej nie pytać, same problemy od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iti do boju kochana nie ma na co czekać!!!!! celuj w jajo, trzymam kciuki! Luksorku no właśnie, dokładnie mam tak samo, ale co tam ważne ze dzidzi zdrowe, we wtorek mam wizytę, mam nadzieje ze wszystko dobrze bedzie. Niewiem ile jeszcze będę miała dostęp do netu wiec jak znikną to sie nie gniewajcie, ale już niedłudo remoncik sie skończy....:) Włąśnie czekam na malarzy he he! łądnie będzie wreszcie! Eulalio ja zamierzam rodzic w szpitalu państwowym bo tak jak luksorek nie bardzo mam gdzie a i z kasą krucho, szczególnie po remoncie który był konieczny, bo dzidzi musi mieć warunki, przynajmniej łazienkę no i czyste kąty. Ciagle sie zastanawiam , właściwiee juz wybrałam szpital, ale jeszcze ciągle mysle, bo w nim nie pracuje mój gin , a wolałbym żeby przy mnie był, muszę go zapytać czy wogóle w jakims szpitalu pracuje, sama nie wiem, w tym o którym mysle są dobre warunki, szkołą rodzenia, mam blisko, certyfikat \"rodzic po ludzku\", i wogóle mozna z mężem , za darmo no i można znieczulenie zewnatrzoponowe, choć tego akurat chciałabym uniknąć no ale jeśli faktycznie nie dam rady!? Oj tak wokół mnie rzeczywiscie sami \"Zyczliwi\", sąsiadka stwierdziął ze sporo przytyłam (dotychczas ok 5 kilo), a w następnym zdaniu powiedziała że ona przytyła w cłąej ciaży 30!!! cholera jasna! to co sie mojej wagi czepia jak sama była 5 razy grubsza ode mnie? a na pocieszenie mi dodała że napewno do 15 kilo dobiję! he he to sie okaże! Staram sie nie słuchać i znów zmieniłam myślenie że sobie poradzę, muszę i juz , DAM RADE i tyle, będzie szybko i wytrzymię! i juz nic nie chcę wiedzieć od nikogo, bo takie dobre rady, mówione z miną poważna jakby sie wyjawiało najwieksze tajemnice swiata już mnie wkurzają na maxa! Begus trzymaj sie ciepło, pocieszę cie ze gorszego bałaganu niż ja nie ma nikt na forum he he :):):):):) ja to dopiero tu mam ! wiec sie nie martw, zagoń rodzinka do sprzątanka i juz, Pozdrawiam serdecznie wszytskich, buziaczki i postaram sie zagląddac jak tylko bedzie net!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki! :D Oleńko, te 15 kilo to w zasadzie minimum które powinno sie przytyc...takze niewiem czym ty sie tak stresujesz :) za bardzo do siebie bierzesz całkiem niepotrzebnie jakieś wypowiedziane przez kogoś fakty :) wyluzuj troszke...bo bedzie cieżko :) a bez znieczulenia napewno sobie porazisz, nie Ty pierwsza i nie ostatnia! Przeżyjemy :P Itus, nie zwracaj juz uwagi na ten sluz, bo on jest bardzoooo mylny :) ja wiem, bo płodny miałam jak juz w ciąży byłam :D poczatkowych dniach...w jak owu to susza okrutna ;) ach te życie, gdyby tak wszytsko dało sie przewidziec i zaplanowac, jakie byłoby nudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wiem Luxorek że masz rację i nie ma co się sugierować, ale po prostu wolalabym aby cykl był bardziej regularny, choć i tak nie mogę narzekać, te parę dni w tą czy w tą to przecież niewielki problem. Olu fajnie, że remoncik dobiega do końca, tylko nie przemęczaj się za bardzo, pomału i powoli wszystko zrobicie. Dbajcie o siebie ❤️ Koszmarny mamy dzień w pracy, dobrze że wieczorem jest siatkówka, to spędzę miło wieczorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki kochane moje wlasnie mialam kolejnego pecha, jakby mi malo bylo....wypadla mi z rak pokrywka szklana i szklo rozbilo sie na tysiace malusienkich kawaleczkow po calej kuchni i salonie doslownei wszedzie...az rece mi opadly z bezsilnosci.....ale pomyslalam sobie, ze to moze na szczescie w koncu??? tak czy owak juz odechcialo mi sioe wszystkiego a jeszcze musze chociaz troszke podretuszowac swoja urode i cialo przed jutrzejszym weselem....chocby wydepilowac jedna noge :P wesele jest kawalek drogi ok 2,5 godziny bedziemy jechac wiec juz na sama mysl mi sie odechciewa...jeszcze przed sekunda zadzwonil kuzyn i zapytal sie mnie ze slyszla, ze ostro sobie razem potanczymy???? wiesci okazuje sie poczta pantoflowa szybko sie rozchodza..... ach....a to jedno z ostatnich wesel...teraz juz wszyscy sie pozenili...tylko moje dzieciaki teraz.....a ja tak lubie sie bawic, tanczyc.....coz.....bede jak ciotka klotka siedziala za stolem...... 😭 dziewczynki.....ide zajac sie obiadem bo moje chlopy glodne.....wpadne potem sciskam was bardzoooooo!!! mOCNO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×