NAJBARDZIEJ WYKAŃCZAJĄCE STUDIA PSUCHICZNIE I FIZYCZNIE WASZYM ZDANIEM

medycyna itp napewno choc nie takiego nie studiowalam, skonczylam polonistyke i wiem ze to tez ciezkie studia tyle ze nie bede wcisakc kitu tylko dlatego ze je skonczylam ze są ciezsze niz inne, kazdy kierunke studiow jest ciezki jesli studiujesz! a nie obijasz sie, chcąc skonczyc studia z dobrym wynikiem musialam sie niezle nameczyc - wyobrazcie sobie chocby to ze oprocz uczenia sie musisz czytac lektury - na na 2 roku mialam 3 rozne zajecia z samej literatury i z kazdego z tych przedmiotow liste lektur a ze 120 pozycji do przeczytana ( x3!!) jak na to znlezc czas??? niedosc ze sie uczysz na inne zajecia to jeszcze czytasz lektury i uczysz się historii takiej a takiej literatury - ograniczajac sie do samej literatury teraz: znasz historię literatury wspolczesnej ale nie zdasz jesli tych wiadomosci nie polaczysz ze znajomoscią lektur - np , tak na czasie - Kapuscinski - przeczytalam bodajze 7 lub 8 jego ksiazek choc ok lista zakladala znajomosc przynajmniej 3 , tyle ze na egzaminie nikogo nie bedzie obchodzilo ze znasz 3 bo "przynajmniej 3" to 3 lub/i wiecej - wiec zeby zdac musisz znac kilka jego roznych reportazy, do tego bedzie dobrze jak cos o jego poezji bedziesz wiedziec, ale znac tez musisz historię literatury wspolczesnej - zeby moc sie pelniej wypowiedziec na zadany temat - to nie spr znajomosci lektury tylko spr umiejetnosci łaczenia roznych faktow z historii literatury, lektury, historii np rewolucji na Kubie ( "Chrystus z karabinem na ramieniu" Kapuścinskiego), znajomosci gatunku - reportaż, jego rozwoju na przestrzeni ostatnich lat, kilku faktow z zycia samego pisarza ........... - tyle musisz wiedziec zeby umiec powiedzec cos na temat reportazu Kapuscinskiego, jeden temat!!!! polonistyka jest o tyle trudna ze czasu malo a muisz to wszystko wiedziec, przeczytac ale nie upieram sie ze nie ma ciezszych studiow :)

ciezkie?

ratownictwo jest ciezkie.... ale badzo ciekawe

prawo nie jest w cale takie ciezkie, medycyna z kolei na pewno jest. Ale jest tez wiele cięzkich kierunków na uczelniach technicznych, np. elektronika, informatyka, telekomunikacja. Jednak wszystko jest do przejscia

Mam prosbe: wymiencie mi w punktach, co uwazacie za ciezkie, na kierunkach pt: medycyna, prawo... bo duzo sie mowi...ale ja bym chciala fakty. Pytam, bo nie wiem, bo studiuje inne, rownie ciezki kierunek.

ja studiuje medycyne wiec o niej napisze. za ciezkie uwazam: zajecia od 8-18, kilkadziesiad stron do przygotowania na nastepny dzien na blache. bardzo duzo ZBEDNEGO materialu w BARDZO krotkim czasie. wymagania asystentow kosmiczne. obowiazkowe dyzury nocne, obowiazkowe fakultety, obowiazkowe praktyki wakacyjne-miesieczne. naprawde jest ciezko.ale uwazam ze warto. ciezka praca ale piekny zawod. to nie wystarczy przeczytac i posciemniac.. trzeba wryc. problem taki, ze medycyna jest cholernie obszerna dziedzina.. mozna by rzecz najobszerniejsza.. kazdy kierunek ma swoja specyfike. wiem, ile ucza sie moi znajomi np. na socjologii (nie ublizajac kierunkowi oczywiscie) a ile ja musze. zupelnie inny charakter studiow. a! PRAWO jeszcze: no tak.. tu sie mozna pochlastac od tych dat..

nelke, nic dziwnego ze oceniasz studia jako lekkie, skoro bylas tam chwilke. ciekawe, jak bys pozdawala egzaminy i nadrobila? moim zdaniem: 1. medycyna 2. fililogie 3. farmacja a swoja droga to jeszcze zalezy od ilosci zajec, bo to wykanczyc fizycznie potrafi jak nic. i nie jest tak, ze jeden kierunek wszedzie ma tak samo, to tez trzeba wziac pod uwage, gdzie, na jakiej uczelni itd. ja np. mialam na swoich studiach zajecia od rana do wieczora, a kolezanka na tych samych studiach gdzie indziej labe.

napisalam, ze duzo wiecej musialam zrobic na medycynie w tym samym czasie co na filologii. tyle. jezyki zawsze mi gladko wchodzily:) nie chcialam nikogo urazic. kazdy studiuje co lubi. po prostu uwazam, ze medycyna jest ciut trudniejsza w sensie sposobu jakim musisz sie uczyc i rycia na pamiec. ale to moje zdanie. mozesz sie z nim nie zgodzic. pozdrawiam nie chcialam nikogo urazic, wiec jak tak wyszlo to sorrka

filozofia po francusku we francji

odp. do tematu: takie, które kończy się dla papierka, bo już dawno się je znienawidziło :)