Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość AgataM

Czy każecie już swoim synom zakładac rajstopy?

Polecane posty

Gość gość
Zgadzam się, rajstopy to normalna bielizna tak, jak kalesony, czy getry. Moje dzieciaki na szczęście nie wymyślają, tzn. mam na mysli synów i bez sprzeciwu zakładają bawełniane rajstopy gdy tylko wymaga tego aura i temperatura na dworze. Podejrzewam, że jest to spowodowane tym,że od zawsze widzieli,że nosi je ich siostra, więc oni też nie protestowali i rajstopy stały się dla nich czymś normalnym. Idę o zakład, że właśnie tak jest w prawie każdym domu, gdzie jest mieszane rodzeństwo. Co do tego,że Polska jest daleko w tyle za innymi krajami w tym temacie także się zgadzam. W Czechach, czy Niemczech, albo Rosji, a wiec u naszych najbliższych sąsiadów nikt nie robi afery, że chłopiec w wieku szkolnym, czy nawet nierzadko już mający wiecej niż 10 lat nosi rajtuzy. Są one traktowane jako odzież uniwersalną dla obu płci. Tylko w Polsce gdyby np. w szatni szkolnej przed wf-em wyszło na jaw,że któryś z moich synów ma ubrane bawełniane rajtuzy, to zaraz byłoby wyzywanie i kpiny. Dla tego prócz rajstop mają też po prostu getry. Za to w pozostałe dni jak już wspominałam na wstępie noszą rajtuzy. Cieszy mnie,że nawet córka mimo,że starsza od nich też nie robi sobie z Nich kpin, a nawet sama jeszcze czasem sięga po swoje. Staram się jedynie pilnowac,żeby żadne z nich nie chodziło po domu w samych rajstopach, choć chłopakom czasem się to zdarza ;) , ale przeważnie rano, kiedy schodzą na śniadanie, a zaraz potem wychodzą do szkoły, albo na podwórko, wiec są już częściowo ubrani, ewentualnie po przyjsciu do domu z zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż byłoby złego w tym ,że chodzili by po domu w rajstopach? Można chodzić z krótkimi spodenkami. Ja tak chodzę.Przynajmniej skóra oddycha.W dżinsach noga się kisi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 2016.02.23 20:05 No, masz rację w zasadzie; nie ma nic złego w chodzeniu po domu w rajstopach i np. spodenkach. Córka oczywiście tak czasem chodzi i to nie tylko po domu, jak to dziewczyna. Ale wątpię, czy któryś z moich synów chciałby cały dzień chodzić po domu w spodenkach i rajstopach. Owszem, tak, jak wspomniałam zdarza im się że schodzą rano na śniadanie samych rajstopach, a spodnie ubierają dopiero przed wyjściem z domu, ale są to skrajne przypadki. Natomiast w domu z reguły chodzą po prostu w dzinach, albo w portkach z dresu, ale bez rajstop, bo i po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synus 14 lat od początku września ubiera rajtuzki i nierobi z tego problemu w moim domu jest tak przyjęte ze koncza się wakacje (latem w chłodniejsze dni tez ubieral rajtuzy) i synus zaczyna nosic rajtuzki az do przyszlego roku do wakacji nadmienię ze rajstopy rajtuzy w moim domu sa normalnym ubiorem zarówno Agnieszka 15 jak i Paweł14 chodza po domu w samych na podwórko również wychodzą w samych mieszkamy w malej miejscowości wiec ten ubior niwzbudza tutaj sensacji. Moje dzieci wracają ze szkoły sciagaja spodnie i reszte dnia chodza w samych rajtuzach tzn Pawel nosi tylko i wyłącznie bawełniane ewentualne pozwalam mu na leikre ale tylko do 40 den ponizej zarezerwowane sa dla Agnieszki Pawel w kolorach niewybrzydza nawet rozowe zalozy jak te w innych kolorach sa wyprane a wiec nadmienię ze rajstopy rajtuzy u chłopca moim zdaniem niepowinno się z tego robic tragedii bo sadze ze dużo chlopcow je nosi a tutaj robicie z tego problem a jeżeli ktorys z chlopcow niechce ich ubierać niech nieubiera wiec w czym problem pytam miłego dnia zycze Malgorzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ,że facet może założyć 20 den np. cieliste w ciepłe dni. Są takie rajstopy męskie.Ja ,jako facet , jednak lubię raczej tylko 60 den bo wtedy spełniają swój sens.Nie widać nogi ale grzeją. No ewentualnie 40 . W życiu nie założyłbym 20 den czarnych.Brrrr.Jakoś są nie męskie. Ale po domu sobie chodzę w 60-kach.Jestem zmarzluchem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie gary zryte masakra :O u nas w domu wszyscy chodzimy w samych gaciach i jakoś nikogo to nie gorszy.. normalna rzecz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a co na to psychaitra? Pewnie Twój też chodzi w samych gaciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim z tym "kazaniem" to jest ślepa uliczka w przypadku nieco starszych chłopaków. Można kazać ubrać rajstopy przedszkolakowi, albo co najwyżej pierwszakowi. ale potem powinien już mieć swobodę wyboru. Czy dalej będzie chodził w rajstopach, czy już sie krępuje i chce kalesonki, albo coś podobnego. Mój póki co nosi jeszcze rajstopy i nie wybrzydza, a zależy to od pogody. Bywało, że już we wrześniu sporadycznie wciągał pod spodnie bawełniane rajstopy jak szedł rano do szkoły, albo jak wychodził na podwórko. Ale teraz to już rajstopy są "w standardzie". Chyba, że jest na dworze tak jak np. dziś, to nie. Poruszony tu też jest temat czy pozwalać dziecku chodzić w samych rajstopach po domu. Ja to średnio widzę, bo o ile u malucha to tak nie razi, to u starszego dzieciaka już trochę tak. ale, wolnoć Tomku w swoim domku. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdzient
To trzeba powiedzieć ,że teraz taka jest moda.Na zachodzie proponuje się rajstopy dla mężczyzn.Już w Polsce można kupić męskie.Zatem normalna rzecz. Można w youtube wpisać "Herrenstrumpfhose " i wyskoczą filmiki np. z Sat1 ,gdzie proponuje się facetom rajstopy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuszne spostrzeżenie z tymi rajstopami męskimi. Rzeczywiście są takie. Ale Niemcom trzeba oddać słuszność, że byli zawsze praktyczni. A rajstopy można zaliczyć do bielizny, która z wielu względów jest wygodniejsza od kaleson, czy innej bielizny ubieranej zimą. Dlatego pora, żeby wreszcie w Polsce padło to nieszczęsne przeświadczenie, że rajstopy są jedynie dla małych dzieci, a potem już jedynie dla ogólnie mówiąc kobiet. Doprawdy nie wiem co może gorszyć w tym, że nastolatek ubierze ciemne bawełniane rajstopy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rajtki

Witam 

Noszę rajtki prawie od zawsze z przerwą na wojsko rzecz jasna i wcale nie uważam że facet w rajtkach wygląda nie ciekawie wręcz przeciwnie rajtki w przeciwieństwie do obleśnych kaleson są cieplejsze miłe w dotyku i wogole ja noszę rajtki 40-60 ewentualnie 100den w w zależności od pogody nawet zdarzało się że ubierałem 20 den 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Retrotights

Lata 60-70 chłopak w rajtuzach był dość czestym widokiem.Sam bedac w tym czasie dzieciakiem nosiłem rajtuzy.Mialem cztery starsze siostry wiec rajtuz w domu było sporo i domnie nalezały te z których one powyrastały a ze dbały o nie wiec były w dobrym stanie może nie zawsze kolory były odpowiednie dla chłopaka ale tym najmniej się moja mam przejmowała .Do wieku 12 lat zakladalem je bez ględzenia siostry ubierały wiec i ja je zakladalem.Bywalo czasem zwłaszcza jesienią -zimą mama poprala mi spodnie i niewyschły wieec niiemailem wyjścia i w samych rajtuzach szedłem do szkoły zadko się zdazalo żeby ktoś się nasmiewal .Mieszkalismy w malym miasteczku i widok chłopaka w rajtuzach niebył rzadkim widokiem.Moej bunty zaczely się jak skończyłem 13 lat a rajtuzy od września były podstawową garderoba.W sobote mama robiła duże pranie i moje wwszystkie spodnie az cztery pary w poniedziałek były jeszcze mokre a na dworze zimno,ociagałem się z rajtuzami kombinowałem co by tu  wymyslic żeby ich niezalozyc ,poszedłem na strych zlapalem jedne ze spodni,mokre jeszcze były ale je zalozylem zszedłem do kuchni na sniadanie ,mama pyta sa jzu suche ja ze tak  ale niedala mi wiary dotknela dlonia pupy a tam wilgotne jeszcze były ni z gruszki ni pietruszki dostałem kilkanasie mocnych klapsów na dupsko i z nakazem natychmiastowego sciagniecia mokrych spodni i zalozenia bawełnianych rajtuz.Mam oznajmila mi ze niebedzie latała ze mna po lekarzach i natychmiast mam zalozyc rajtuzy ociągałem się wiec mama wziela pas i przylala mi kilkanaście pasow na dupsko w obecności siostr. W podsskowkach pobiegłem do swojego pokoju chwyciłem pierwsze lepsze rajtuzy i zalozyłem je na siebie niebardzo patzrac na ich kolor koazało się ze sa w kolorze bliżej nieokreślonego rózu i po chwili zameldowałem się w kuchni .Mam powiedziała ze od dziś przez miesiąc będę do szkoły chodzil w samych rajtuzach ,niemiallem wyjścia wiedziaalm ze zle by się to dla mnie skończyło.O dziwo nikt się mna nieinteresowal nawet taki jeden z kolegow który najbardziej ze wszystkich nasmiewal się z tych którzy nosili rajtuzy on sam był tego dnia w samych rajtuzach a przy siadaniu w ławce lekko zaciskal żeby okazało się ze dostal pozadne lanie od ojca i więcej jzu z nikogo się nienasmiewal zwarzywszy ze sam do końca roku szkolnego chodzil w samych rajtuzach .No ale to były inne  czasy obecnie taki widok wywoalalby szok i osobnik taki niedosc ze wyzwany bylby od ciot ,pedalow mialby przchalapanie .Ja dopiero w wieku 17 lat dostałem pierwsze kalesony były niewygodne skarpety sciagaly się z nog gole nogi zima nieraz się tzreslem z zimna nosielm je tylko tydzień zucilem je w kat i poprosiłem mame czy niemoglbym zakaldac rajtuz a nazbieralo się ich sporo po siostrach .Wiecej jzu niemarudzilem jak tylko robilo się zimno wskakiwałem w rajtuzy.Pozostało mi todo dzisiaj i nienazekam i tak pozostanie moi synowie rowneiz wychowywali się w rajtuzach niemarudzili a jak czasamiktorys z wiekiem zaczol wydziwiać szedł z mama na mała profilaktyczna rozmowe po której  bez szemrania zakładali rajtuzy .Obecnie moje wnuki również z rajtuzami niemaja problemów ale to kwestia podejścia rodzicow od sytuacji rajtuz .Miłej niedzieli zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nosiłem rajtuzy, aż do końca technikum, tj. wyjazdu z domu, potem nie miałem na sobie rajtuz. I jeśli miał bym z perspektywy czasu oceniać swój stosunek do tej części garderoby to podzielił bym go na następujące fazy: 7-10 lat naturalna obojętność - inni też nosili; 11- 14 ostry bunt - drwiny kolegów; 15-19 rezygnacja zabarwiona poczuciem odmienności i kompleksami na tle skrzętnie ukrywanego ubioru. Byłem najmłodszym dzieckiem w rodzinie i jedynym chłopakiem. Tak że towaru pod nazwą rajtuzy, rajstopy miałem po 4 kuzynkach w nadmiarze. Noszenie tego zaczynało się we wrześniu, a kończyło w kwietniu, maju. W starszych klasach musiałem ubierać rajstopy na wszystkie wyjazdy, a im byłem starszy tym restrykcyjniej było to egzekwowane. Dochodziło do takich wypadków, że wyjeżdżając na letni obóz, znikały mi z bagażu wszystkie skarpety. Tak samo zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego znikały mi wszystkie skarpety nawet te, które miałem pochowane na czarną godzinę. Na dzisiaj mój stosunek do tej sytuacji jest taki, że własnemu synowi odkąd wyszedł z przedszkola nie pozwoliłem kupić rajstop i nie życzę nikomu takich "przygód" jakie ja przeżyłem w rajtuzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 synów 9, 13, 14 lat. Wczoraj rano wybieraliśmy się na zakupy. Było 3 stopnie. Każdy ubrał zimowe rzeczy czapkę, kurtkę, rajstopy, rękawiczki oraz maseczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×