Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozwazna

Co sądzicie o ludziach bezpośrednich w słowach i ocenach, az po obraze?

Polecane posty

Gość rozwazna

jak sa postrzegani tacy ludzie w spoleczenstwie, wsrod Was? Czy zaznaliscie kiedys uwagi ze strony takiej osoby i poczuliscie bol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantycznyy
masz na mysli impertynentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paputkowo
kazda bezposredniosc ma swoje granice. spotkalam czlowieka, z ktorym kontakt- az bolal, a on sam twierdzil, ze nie widzi nic zlego w tym, ze zawsze jest bezposredni i mowi to, co mysli. niestety, sadze, ze czesto za taka maska kryja sie ludzie nie bezposredni a tacy, ktorym obcy jest takt i delikatnosc. w skrocie- chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwazna
ja poznalam taka osobe i az mnie zamurowalo jakie ona ma podejscie do wszystkich, takie odrazajace i duzo mowi o sobie w samych superlatywach, tzn mowi za duzo o sobie. czas spedzany w jej obecnosci to czas nerwoe i stresu. pomyslec ze to pedagog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satine...
A tacy ludzie uważają się za szczerych i nie owijajacych w bawełnę :-) Ja uważam ich za zwykłych chamów bez grama kultury i tyle. Inteligentny człowiek zawsze wie jak można delikatnie powiedzieć komuś prawdę, a Ci, którzy gadaja co im ślina na język przyniesie to po prostu chłopki ze wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana synowa
moja przyszla tesciowa tez jest pedagogiem i tez jest tzw.szczerym chamem, az do bolu. oni tak maja. Ale to co uslyszelismy od niej o mnie to tak zabolalo mojego partnera ze az sie na matke obrazil. Ja do dzis jestem w szoku. Ale jestem pewna ze sama sobie zaprzecza i wiem ze ma problemy ze soba anie tak jak jej sie wydaje ze jest szczera. Szkoda ze juz nie bede miala fajnej tesciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos wiem
o tym niestety, moj facet jest takim czlowiekiem, jedynie do mnie jakos zwraca sie normalnie, ale powiem szczerze jest to okropna wada i niejednokkrotnie powodowala powazne klotnie w naszym zwiiazku. Jego sposob zwracania sie do ludzi nieraz doprowadza mnie do szalu, ale sa ludzie ktorzy go bardzo lubia i wcale nie uwazaja zeby to bylo cos zlego. Moze ja po prostu nie przywyklam do tego typu zachowania i strasznie mnie to razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
bo do chamstwa nie radze sie przyzwyczajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos wiem
może i racja ale go kocham poza tym ma też zalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
to zalezy jak wyglada ta bezposredniosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos wiem
nie potrafie tego opisac, niektorzy uznaja to za otwartosc ja bym powiedziala taka troche nachalna otwartosc. Jak go cos denerwuje to mowi o tym prosto z mostu z uzasadnieniem, czasem to brzmi wlasnie...chamsko. Rozmawia z ludzmi tak jakby nie mial hamulcow przynajmniej ja to tak widze i niektorzy moi znajomi, jego znajomi jak zauwazylam nie zwracaja na to uwagi albo udaja, po prostu wiedza jaki jest. Najsmieszniejsze jest to ze ma prace zwiazana z obsluga klienta i poki co nikt na niego nie narzekal wrecz przeciwnie jest chwalony, ale za to sa jakies zgrzyty z wspolpracownikami. Jak widzisz nie latwo to wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem tego typu osobą, jakkolwiek nie wydaje mi się, żebym była przy tym chamska. Rzeczywiście jestem bardzo bezpośrednia, a do tego mam cięty język i lubię złośliwości. Wiadomo, ze nie do wszystkich i nie w każdych okolicznościach, ale uważam, ze są to rysy osobowości i nie chcę ich zmieniać. Oczywiście jestem takze pewna siebie i moich kompetencji/umiejętności, co spotyka się ze straszliwą zawiścią wszelkiej maści nieudaczników i szaraków. Mam konkretny sposób bycia i nie każdemu musi on odpowiadać, a ci którym nie odpowiada nie muszą ze mną obcować. Nie wydaje mi się też, żeby ludzie na to jakoś narzekali. Np. mój przyjaciel notuje na bieżąco co lepsze złośliwości, którymi go raczę mamrocząc, ze przecież on musi napisać o tym powieść. Poza tym mam wokół siebie mnóstwo ludzi, którzy bardzo cenią to jaka jestem. Sama też cenię ludzi asertywnych i z charakterem. Nie przepadam za to za miałkością i uległością. Otaczam się wyłącznie mężczyznami i nudzi i denerwuje mnie towarzystwo kobiet. Ukłony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawistna jedza
doceniam asertywnych ludzi, ale jak ktos mnie poucza a sam sobie i swoim czynom zaprzecza, mowiac jaki to idealny to sam jest to zygac mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos wiem
Moze to taki styl bycia, charakter, powiem ze nieco uciazliwy zwlaszcza ze wolalabym siedzac w towarzystwie ludzi z moim mezczyzna nie obawiac sie ze zaraz wypali cos takiego ze splone ze wstydu, zwlaszcza ze co niektorzy juz nieraz skomentowali do mnie jego zachowanie zreszta mialam takie same odczucia jak oni wiec raczej nic sobie nie uroilam. Nie potrafie mu przetlumaczyc ze trzeba czasem trzymac jezyk za zebami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkaaaa
gorzej maja ,ja jestem osoba bezposrednia co mowie to mysle ,staram sie nie obrazac nikogo i wiadomo bywaja rzeczy ktoryc nie powiem zeby nie zrobic komus przykrosci .Ale w wiekszosci przypadkow nie kryje sie ze swoimi pogladami ,np rodzice mowia ze pyskuje -a ja tylko wyrazam opinie na dany temat ,za to czuje sie mniej kochana od mojego brata .Kore jest ich oczkiem w glowie .Ostatnio dali mi 200zl bo chcial a ja jak poprosilam o jakies pieniadze to dostalam 10 zl:) to sie nazywa sprawiedliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkaaaa
gorzej maja ,ja jestem osoba bezposrednia co mowie to mysle ,staram sie nie obrazac nikogo i wiadomo bywaja rzeczy ktoryc nie powiem zeby nie zrobic komus przykrosci .Ale w wiekszosci przypadkow nie kryje sie ze swoimi pogladami ,np rodzice mowia ze pyskuje -a ja tylko wyrazam opinie na dany temat ,za to czuje sie mniej kochana od mojego brata .Kory jest ich oczkiem w glowie .Ostatnio dali mu 200zl bo chcial a ja jak poprosilam o jakies pieniadze to dostalam 10 zl:) to sie nazywa sprawiedliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli obrażają swoich rozmówców, to są po prostu chamscy. Natomiast jeśli zawsze mówią co myślą, są maksymalnie otwarci i szczerzy, ale potrafią w określonych sytuacjach zachować takt by nikogo nie urazić, to ja takich ludzi bardzo doceniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawistna jedza
ale nie doceniasz chyba impertnentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cos wiem
jest cienka granica między chamstwem a bezpośredniością i szczerościa, poza tym każdy odczuwa to subiektywnie. Dla niektórych to samo jest szczerością co dla innych chamstwem i w tym tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finnezjaa
ja jestem osobą bezpośrednia i jeszcze nikt mi nie powiedział ze jestem chamem, albo coś w tym stylu, wręcz przeciwnie, jestem uważana za osobę spokojną cichą itp. ale jak trzeba to umiem w twarz powiedziec ze coś mnie irytuje, ale jak zajdzie taka potrzeba, lepiej powiedziec coś wprost niz pozniej byc wykorzystywanym i pomiatanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto chamstwo
to impertynencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy kole co nie
lepiej szczerą prawdę o sobie usłyszeć, nawet jeśli zaboli, niż ktoś powie ci, że ślicznie ci w tym różowym , gdy masz rozmazany makijaż i wyglądasz jak ostatnia pijaczka. oczywiście szczerość do bólu, tylko face to face, bez świadków, bo inaczej, taka krytyka przy wszystkich to już jest prostatctwo. z drugiej strony, gdy ktoś jest dla ciebie zawsze ąęależ milutki i dupoliz, to tak naprawdę obrabia ci tyłek za twoimi plecami. dzieci są szczere aż do bólu, i raczej co by nie powiedziały to im się wybacza, więcej tolerancji dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z tobą
jeśli ktoś jest przewrażliwiony na swoim punkcie, to każdą uwagę, nawet niewinną, będzie odbierać jako atak na swoją osobę . takie osoby zazwyczaj mają wiele do powiedzenia o sobie i swojej rodzinie czy najbliższym otoczeniu , monotematycznie zresztą, i nie dają nikomu dojść do słowa, a jak ktoś zwróci im uwagę, że się powtarzają, to się obrażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghanaaaaafa
Trzeba wiedzieć co, kiedy i do kogo można powiedzieć bezpośrednio. Czasami, ale tylko czasami jest to pożądane. Generalnie reguły społecznego współżycia zakładają, że mówi się łysemu, że jest łysy, ani brzydkiemu, że jest brzydki. Nie mówi się ludziom, że śmierdzą, że są głupi, paskudni i źli, chociaż tak sobie często o nich myślimy. Jest to jednak nasza prawda i niewarta jest ranienia ich uczuć. Genralnie torska o sampoczucie innych to ładna cecha. Należy oczywiście odróżnic sytuację, kiedy ktoś nas pyta bezpośrednio o opinię od sytuacji, keidy ktoś wyraża ją nieprszony - to jest co najmniej impertynencja, jeśli nei chamstwo. Ale nawet, jeśli przyjaciółka pyta mnie, co sądzę o jej nowej fryzurze, a widzę, jak jest podekscytowana i zadowolona ze swojego nowego wyglądu, to chociaż mi się nie podoba i uważam, że zrobiła błąd, nie powiem tego, bo to mnie się tak wydaje, bo ja np geberalnie nie lubię któykich włosów i rzadko kto mi się w nich podoba. Nie znaczy też, że powiem, że wygląda rewelacyjnie. Opowiem coś mało znaczącego - co będzie wyrazem powiedzymy mojego braku entyzjazmu, ale dodam, że podoba mi się np jej nowy kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×