Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gunia 0505

dziewczynki po co to wszystko

Polecane posty

nie chcę nikogo krytykować. moim zamiarem jest tylko uświadomienie pewnych rzeczy. zastanawiam się po co używacie gumek, jak bierzecie tabletki? nie rozumiem też tego po co tabsy + gumki + stosunek przerywany?jejku ja wiem że można bać się ciąży, że to może nie być czas na dziecko, że nie teraz, ale uspokujcie się! nie wiem jak wtedy wogóle można się kochać. biedni ci wasi faceci, chyba że tak samo przewrażliwieni jak wy! seks to przyjemność, nie zabijajcie tego!jak tak się boicie ciąży, to po co seks? bo ja nie wiem czy on jest taki przyjemny jak się ciągle ciąży boicie. jak brałam tabsy - to tylko tabsy (poza sytuacjami awaryjnymi) i w ciąży nie jestem - a brałam 5 lat. teraz nie biorę to na gumkach jadę (ale niby dlaczego on ma nie kończyć we mnie?przecież to takie fajne)zastanówcie się proszę!!! przepraszam jak kogoś uraziłam, ale to jest forum i chciałam wyrazić swoje zdanie. nie przesadajcie z antykoncepcją!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram :) Myślę tak samo i też nie rozumiem zabezpieczania się na kilka sposobów na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhr
tabsy + gumki + globulki + plemnikobójcze... tego używa pewna znana mi osoba ale... ona ma traumę bo kiedyś była zmuszona usunąć ciążę, wogóle jest po przejściach, tak więc równowagi w niej nie ma i można to zrozumieć; ale żeby osoba normalna tak robiła... to też znamionuje jakąś nerwicę chyba no, chyba że nie jest się w stałym związku lub nie ma zaufania do partnera to tabsy + prezerwatywy są niezbędne, wówczas prezerwatywy by chroniły przed chorobami przenoszonymi drogą płciową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne że tak, wtedy to i ja bym używała, ale jak jest się ciągle z tym samym to ja nie rozumiem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhr
hmmm, kwestia niedojrzałości do seksu i niewiedzy? .... w każdym razie warto przypominać o co chodzi, jak w tym topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
a ja sie z wami nie zgadzam.mysle ze nie jest to kwestia niedojrzalosci tylko odpowiedzialnosci i zapobiegliwosci.nie moglabym sobie teraz pozwolic na ew.ciaze wiec wole miec 100% pewnosci zamiast 99%,moj facet sie nie narzeka-podziela moje zdanie.narazie nam to nie przeszkadza oboje czujemy sie tak lepiej.i chwilowo nikt nie jest mnie w stanie przekonac zeby zaufac tylko tabletkom bo slyszalam o kilku przypadkach zajsci w ciaze przy tabl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhhhhhhh ---> po pierwsze nie 99 tylko 99.98 % a to jest znaczna różnica :P po drugie powiedz mi czy znasz osobiście kogoś kto zaszedł w ciąże po tabletkach czy tylko słyszałaś, że koleżanka koleżanki ? ?:P a jak już znasz kogoś osobiście to zapytaj najpierw czy moze przypadkiem nie zapomniała zażyć 1 tabletki, czy moze brała antybiotyk i nie zabezpieczała się dodatkowo, czy może zwymiotowała lub \"wysrała\" tabletkę zaraz po zażyciu tak, że nie zdażyła się wchłonąć a potem dopiero pisz, ze tabletki mimo prawidłowego brania zawiodły :P pozatym co ma Ci chłopak powiedzieć?? że mu wcale to nie przeszkadza, że musi jechac na gumie mimo, że pewnie zdaje sobie sparwę z tego że nie musi tego robić ?? pewnie od razu rzuciłabyś dupa i walnęła focha i chłopak mógłby o seksie pomarzyć tylko :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć kostką
i w tej kwestii zgadzam sie z Teorią mimo, ze rzadko sie zgadzam z kimkolwiek ale w tej kwestii akurat tak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co dziewczyny powiecie na to: moja koleżanka używa dwie prezerwatywy na raz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa koleżanka.....
:P moja kolezanka za to ma znajoma i kolezanka tej znajomej miala kumpele ktorej kuzynka opowiedziala jej jak to kolezanka jej ciottki uzywala 6 prezerwatyw naraz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładoga ---> agresji ???? hmm przepraszam ale w którym miejscu ?? heeh Ty nie widziałas chyba kiedy ja agresywna jestem :D :D :D a mój ton był wynikiem poirytowania raczej niż agresji bo czasami jak czytam niektóre wypowiedzi na kafeterii to słabo mi się robi i nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać :O p.s super tekst w stopce ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
No jeśli ja nie zaszłam przy tabsach to możecie być spokojne;-) Ileż razy zapomniałam wziąć,alkoholu też było dość,więc i niestrawności różne.Nie namawiam do lekkomyślności,ale bez schiz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaluuuchy/
hej hej! ja mam pytanie. ok miesiac temu zrobilam badania hormonow plciowych, i wyszlo mi ze mam za wysoka prolaktyne (ok 34, przy normie do 25). doslowie tydzien pozniej zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne, -ginekolog stwierdzila,ze moge byc spokojna, i ze to nie koliduje ze soba. wiem, ze dziewczyny z podwyzszona PRL, maja zwykle problemy z zajsciem w ciaze.. ale dla pewnosci, prosze odpowiedzcie mi- czy nie mam czym sie martwic? jestem nadal przy pierwszym pakowaniu Yasmin, i nie zabezpieczam sie dodatkowo. odp prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja nie wieze za bardzo prezerwatywom. Co prawda uzywam ich zadko ,ale staram sie nie uzywac w czasie dni plodnych. Teraz np. kochalam sie 7,8 dc kiedy jeszzcz 7 mialam jeszcze male plamienie. Uzywalismy prezerwatyw z ktorymi wszystko bylo ok ,ale ja martwie sie ze moze jakims chyba \'magicznym\' sposobem cos sie przedostalo. Ostatnio jesczez naczytalam sie troche o tych mikroporach w prezerwatywach...yhhh Widze, ze dziewczyny jestescie doswiadczone w tych sprawach, wiec mozecie mi powiedziec czy ufacie prezerwatywom?? Czy Was kiedys zawiodly i dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, spokojnie to tylko awaria pozdrawiam ;) a poza tym - kto powiedział, ze jesli nie zaszlyscie uzywajac tabletek, to to np oznacza, ze macie problemy z plodnoscia?? :> no chyba, ze juz po ciazach, to przepraszam ,podziwiam i zazdroszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łykam
te witaminki już kilka lat i nigdy mnie nie zawiodły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspaniale ---> nijak nie zrozumiałam Twojej wypowiedzi heheh :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: ;) tzn z tą płodnościa nie wiem o co kaman :D :D :D czy, że jeśli ja nie zaszłam na tabletach to znaczy, ze jestem bezpłodna czy że co ?? :P bo wiem, ze mase dziewczyn zwala bezpłodność na tabletki właśnie ale ciekawe czy wcześniej probowały zajść w ciąże bo mogły od urodzenia być niepłodne ale of kors zawsze wina tabsów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj pani jansee to nie taki topik! no ale już odpowiem, nijak nie widzę powodu do zdenerwowania, nie tak łatwo zajść w ciążę. było tuż po @, w gumce więc o co chodzi. no dobrze chociaż że o tej magii wspomniałaś, bo to naprawdę magia by była.ech dziewczyny naprawdę nie jest dobrze! nie jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżaczka
odświeżam hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
Mam dwoje dzieci.Po pierwszej ciąży brałam rok tabsy.Po kolejnych trzech zaszłam"odrobinę za daleko".Nie będę sprawdzała,czy nadal jestem płodna;-)aczkolwiek,po drugiej ciąży brałam trzy lata depo pro wera,dwa lata tabsy.Teraz mam spiralkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
a mnie nadal nikt nie przekonal zwlaszcza ze ostatnio zamias normalnego okresu w przerwie7-dniowej dostalam tylko plamienia i znow sie wystraszylam..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
Trudno,życie ogólnie jest stresujące.Ja osobiście(ani też koleżanki koleżanek)nie znam nikogo kto by zaszedł przy tabsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech kazdy sie zabezpiecza tak, jak chce, i nic osobom postronnym do tego. Jak ktos woli zastosowac kilka metod dla lepszego samopoczucia, to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
Całkowicie się zgadzam.Jak dla mnie to możecie jeszcze dodatkowo używać globulek,pianki,krążka i postinoru.Jednocześnie;-):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Surikatek
ecchhh,ja biore tabletki i uzywam gumki:) chcialabym bardzo bez gumki, ale niestety stresuje sie za bardzo. Tym bardziej, ze nawet jesli beirze sie je prawidlowo, to przeciez nie ma 100% pewnisci.Czy jest a ja o tym nie wiem? No jak na razie seks z tabletkami i gumka jest naprawde ok, pewnie ze chcialabym bez, ale po prostu sie boje i to silniejsze ode mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podskocz wyżej
niech ktoś jeszcze coś powie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mala miii
ja tez jestem na tabsach i tez kocham sie z gumka. nie moge sie przemoc.. ale za 3 dni wyjezdzam i trzeba sie przemoc. myslici ze naprawde biorac regularnie nic mi se nie stanie?w sensie- CIAZY? biorac regularnie, nie wymiotujac etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×