Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzwudziecha

Są tu może, młodziutkie 20 stki szykujace sie do ślubu?

Polecane posty

Gość myszamała
ja mam troszke inne zdanie na ten temat i niestety wiem co mówię.My slub cywilny wzielismy jak mielismy skonczone 18 lat dokladnie pare dni po i uwazam teraz ze to byla czysta glupota!! I to nie dla tego ze sie rozstalismy nadal jestesmy razem jednak problemy jakie mielismy wtedy byly koszmarem obydwoje dostalismy dobra szkołe zycia.A patrzac na to z perspektywy tych kilku lat to zrozumielismy ze mimo ze sie bardzo kochamy wtedy to bylo za wczesnie nie dojzelismy do tej decyzji i calej serii innych. teraz planujemy slub koscielny wiec wszystko dobrze sie skonczylo ale wielu nerwow i klutni moglismy sobie oszczedzic poprostu z czasem czlowiek patrzy inaczej i ma dojrzalsze podejscie do zycia niz jak sie ma 18 czy 20 lat ja to odczulam na wlasnej skórze a tez śmialam sie z każdego kto mi mówił,że młoda jestem i nic o życiu nie wiem. wiec wy tez sie przekonacie o tym i nie linczujciemnie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casssa
Ja mam 22 lata, slub za 2 miesiace. moj narzeczony jest 9 lat starszy, bardzo sie kochamy i chcemy spędzic ze soba reszte zycia.Bardzo sie ciesz, ze bde "mloda żoną" i wcale nie czuje, że coś tracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna
przepraszam ale czy sa wogole stare 20stki ? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizka morat
ja mam 22 lata slub 29 grudnia br:) juz sie nie mozemy doczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 21 i sie rozwodzę
marcia20, a Ty myślisz, że jak twój będzie chciał analnie, to ty nie uciekniesz, nie każdy to lubi,a zwłaszcza dziewczyny. Nie chcę namawiać mojego Misia na anal. Ale tydzień temu spotkałam na dyskotece fajnego chłopaka, koleżanka mówiła, że on lubi. W tą sobotę może go wyrwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy mierzy własną miarką, tak więc słuchanie opinii innych jest bez sensu. Ja w dniu slubu będe miała 22-23 lata, a to ze ludzie gadaja t normalka, zawsze gadaja i gadac będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 37
jestem mężatką od 9 lat, około 20-tu znajomych mi osób wyszło za mąż/ożeniło się w wieku ok.20 lat. Tylko dwie osoby z nich są nadal szczęśliwe, reszta jest jeśli nie rozwiedziona to meczy sie i narzeka na związek, którego nawet związkiem nie można nazwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama wzięła ślub w wieku 18 lat, tato mój jest dwa lata starszy. Kochaja sie bardzo, sama zam wileke małzenst ktore sie rozwodza i wcale nie bralui slubu w wieku 20 lat:) wiec prosze nie uogólniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko pokolenie
naszych rodziców pobirało się w takim wieku, to było wtedy normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syntia22
a ja mam 21 lat..przynajmniej do listopada :P jak mialm 16 pokochalam krzysia i tak oto nieodkochalam sie az do dziasiaj i dlugo jszcze nie mam zamiaru :) Pobieramy ise w sierpniu i jestesmy najszczesliwszymi osobami pod sloncem. Żaluje tylko jednej rzeczy...mianowicie tej ze poznalismy sie tak wczesnie i musielismy stoczyc walke z rodzicami, aby im udowodnic ze to jednak jest prawdziwa milosc a nie szczeniackie "fiu bzdziu" I wiecie co? mzecie mi zazdroscic bo co takiego to raz na miloin lat !!! JESTEM SZCZESCIARĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wychodze dla jego duzego .. Wielu.. I wogole.. I chyba z milosci :D :D :D :D Nie jestem w ciazy. Mam 23 (za 4 miesiace) lata - moj \"misio\" jest 7 lat starszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do syntia22 : to ze czujesz sie szczesliwa nie znaczy ze cudownych facetow wogole nie ma / i napewno nie mam zamiaru Ci zazdroscic. Ja tez mysle ze moj jest tym a nie tamtym , co wiecej moj przyjaciel tez jest nieziemski , a byly mojej przyjacioly jest poprostu idealem i mam 100% pewnosci ze gdyby sie sklonowal i wystawil do sprzedazy to by ruszyla masowa produkcja. Widzisz wiec , ze wspaniali faceci sa dookola i wystarczy tylko sie na nich otworzyc , a nie szukac jednego (tylko kilku, na zapas). Pisze to poniewaz nigdy nie przepadalam za osobami ktorym sie wydaje ze zlapaly Boga za nogi. Ciesze sie Twoim szczesciem ale uwazaj zeby Ci sie od tego szczescia nie przewrocilo w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syntia22
do mattika: alez jasne ze jest wielu wspanialych facetow! wszyscy moi przyjaciele sa wlasnie facetami i w zyciu na zadnym sie niezawiodlam, bo z dziewczynami mialam rozne....hmm. niemile sytuacje... Poza tym jestm normalna kobieta, co ma oczy :P i widzi jakie to niektore fajne ciasteczka chodza po swiecie ;P To zdanie ze mozecie mi zazdroscic bylo skierowane do tych pan ktore tak faktycznie nie sa zadowolone ze swoich mezow, bo albo wychodzily bedac w ciazy albo pod wplywem jakis neziemskich emocji ktore szybko opadly...a po drugie to dlatego ze jest to moj jedyny facet, podkreslam jedyny, i zazdroscic mi mozna szczscia ze tak szybko go znalazlam i ze niechce wiecej :) dziekuje za uwage :P pozdrawiam :) a poza tym moj fecet tez ma duzego....... wariata hehe :) dlatego tez moze niechce wiecej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syntia22
no i po prawie 5 latch bycia ze soba w tym 3 latach mieszkania razem uwierz ze mam calkiem trzezwe spojrzenie na moj zwizek i co takiego jak przewracanie sie w glowie, klapki na oczach...nie wchodza w gre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viktoria86
Z moim przyszlym mezem jestemy razem od 2 lat (mielismy wtedy po 18 lat) w 2006 roku w moje urodziny tzn 8 grudnia sie oswiadczyl a w swieta byly zareczyny Ślub planujemy na lipiec 2008 roku (jego urodziny) Chcielismy wczesniej ale musimy sami sobie na wesele nazbierac w tej chwili juz prawie wszystko mamy zalatwione pozostaje tylko czekac do 12 lipca 2008 roku ale nie mozemy sie doczekac bo po slubie od razu planujemy dzieci :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×