Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość avvvasaka

Kto mi powie czy to jest natrestwo?Pomocy!

Polecane posty

Gość avvvasaka

mam znajoma,ktora pisze do mnie spora ilosc smsow z internetu,typu "Obcielam coreczce wlosy" "Zmieniam kolor wlosow" "Mam katar " itp.itd. Kiedys zawalala mi cala skrzynke mailowa ,ale jak zobaczyla,ze czesto tam nie zagladam wysyla mi darmowe smsy. Nieraz jej pisalam ,ze mam malo czasu,mam meza ,rodzine.Wyslucha 1 dzien i siedzi cicho,potem znowu zaczyna sie "bawic"...:O Ostatnio napisala,zeby dac jej numer domowy (mam zastrzezony cale szczescie!) bo ona ma darmowe weekendy i chce pogadac.Napisalam jej ,ze nie mam czasu na ploty przez telefon.Po tygodniu to samo-sam,zeby dac jej numer domowy... Co zrobic z taka osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avvvasaka
Mialo byc po tygodniu to samo-sms...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod pomaranczowym...
hm, a zalezy Ci na tej "kolezance"?? bo jesli naprawde nie, to olej ja po prostu nie reaguj w absolutnie zaden sposob, a jak cie zapyta czemu nie odpisujesz to powiedz ze smsy z netu do Ciebie nie dochodza. no i absolutnie nie dawaj jej domowego nru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avvvasaka
wcale mi nie zalezy na jej znajomosci,mamy inne charaktery,inne problemy..Jak jej napisalam czy nie przesadza z iloscia smsow to odpisala,ze po co jej dawalam numer komorki...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finnezjaa
to ona jest chyba jakaś nie teges... :/ olej ją ciepłym moczem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod pomaranczowym...
urwij kontakt i nie reaguj. w ogole- nawet nie informuj jej ze masz ja gdzies- to moze poskutkowac ale wymaga samozaparcia :) albo mozesz zmienic nr komorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avvvasaka
Wlasnie problem w tym,ze do tej pory szkoda mi bylo nawet jej...Ale zauwazylam,ze wchodzi mi juz na glowe i jej to napisalam: "Czy nie uwazasz,ze jestes wobec mnie natretna?" ona odpowiedziala: "natretna z czym?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod pomaranczowym...
kurcze jak juz zaczelas to teraz masz 2 wyjscia: 1. napisz jej, ze nie musisz wiedziec o wszystkim, co sie w jej zyciu dzieje i to natychmiast. zaproponuj, ze mozecie sie spotkac raz na kilka tygodni i pogadac przy herbatce albo 2. jesli naprawde masz jej serdecznie powyzej uszu zamilknij- nic nie odpowiadaj i nie reaguj na zadne smsy czy maile.. jesli zadzwoni to powiedz: przepraszam ale nie moge teraz rozmawiac (i tak za kazdym razem!) powinno poskutkowac ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×