ile czasu mozna udawac ze milosc nie jest tobie potrzebna?

tak myślę :)

ja udawałam przez dlugi czas ze facet nie jest niczego potrzebny. Skonczyło sie tym ze wpdadłam w dolek. Niestety nie mozna wygrac z naturą i przekonaniem ze sie nie ma potrzeb emocjonalnych.

Milosc jest esencja zycia, jego sensem i szczesciem. Nie da sie bez niej zyc. Ale nie zapominajmy, ze milosc do tzw \"chlopaka\"/\"dziewczyny\" to tylko jeden z licznych rodzajow milosci, na dodatek jest w 2. lidze

bardzo dlugo>>i co z tym dolkiem? ile masz lat - jesli mozna wiedziec?

Oj można można.Ja już tak udaję 2 lata...na zewnątrz..w sklepie,na ulicy, wśród koleżanek.Przychodzę jednak do pustego domu siedzę sama w pokoju i nie mam do kogo \"gęby\" otworzyć...:(..Czasami płaczę całymi wieczorami.Nie mam szczęścia,jestem do niczego itp.Mam potwornego doła ...Mam 24 lata..nie mam nawet faceta podczas gdy inne maja juz mezow i dzieci...

mam 24 lata, zawsze uwazałam ze faceci nic nie daja tylko biorą i wykorzystuja.Starałam sie nie spatykac z nikim,przez 3 lata byłam sama,Ale czegoś mi brakowało, osoby do ktorej mogłabym sie przytulic.Patrzyłam na osoby wokól na pary i czułam sie sfrustrowana. Teraz spotykam sie z chlopakiem, jest bardzo odpowiedzialny,szanuje kobiety i jest bardzo kochany. Mimo tego nie do konca mu ufam, wydaje mi sie ze moze mnie opuscic.

syrenko błotna, najgorsze co mozna zrobic to zamknąc sie w domu.Musisz wyjsc i usmiechnać sie, nawet jesli to tylko udawanie. To jedyny sposób zeby zanlesc sobie kogoś.

w mordę słonia - dziewczyny jestem za bardzo zmęczona na martwienie się tym juz dziś, ale świetnie Was rozumiem i w dodatk u mnie trwa to wiele dluzej. Teraz zreszta inne problemy przeslaniaja mi ten problem, wiec i tak nie powinnam o tym myslec.

ja cały czas udaję...chyba tak to wygląda z zewnątrz ;) a naprawdę to jest mi bardzo potrzebna :O

Nawet całe życie:D

zawsze :) miłość w relacjach i związkach NIGDY nie jest bezineresowna. Gdyby taka była nie można by bez niej żyć :) A tak to można :)

mnie sie to udaje przez ostatnie 10 lat. dodam, ze mam 31!

racja dlugo , bardzo dlugo.

Długo, ja już udaję 8 lat:) Wszystko zależy od charakteru.