zdradziłam

Zdradziłam swojego chłopaka jesteśmy ze sobą od 4 lat 3 miesiace temu urodziła sie nam córeczka a ja go zdradziłam. Nie układało nam sie juz wczesnie ale skoro miało sie urodzic malenstwo to jestesmy nadal razem on mówi ze mnie kocha ale nie jest dla mnie dobry woli kolegów ode mnie i dziecka w soboty woli isc do nich niz pobyc z nami, i stało sie, nie wiem moze mnie źle ocenicioe ale potrzebowałam tego.

Hmmm,,,jannie krytykuje i nie pochwalam,,Ty sama musisz wiedziec jak sie po tym czujesz,, jesli mowisz ,ze potrzebowalas,a nie zalujesz,,,no nie wiem,,,ocen sama,,,

to pocholere mu ślubowałaś ?????dla rodziny ?? opini sobie popsuć niechciałaś ? teraz bedzie lepiej wyglądało ?? pożucona mama a nie panna z dzieckiem ? hipokrytka

ale ona chyba nie wyszła za niego... pisze ze zdradziła swojego CHŁOPAKA!

ona nie napisala ,ze slubowala tylko ze sa razem-tak na marginesie,nie wynika z jej wypowiedzi zeby bula mezatka

ja tam o swojej żonie od 20 lat mówie że to moja dziewczyna -no bo to dziewczyna i to moja ;-)

byla mialo byc ;)

no to może to dziecko nie jego ;-)

A może w takim razie powinnaś się zastanowic czy ten związek ma jakąś przyszłość. Może powinniscie sie roztać .To że wy nie bedziecie razem nie oznacza że dziecko straci ojca