Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość renattta

Facet dobry, opiekuńczy ... chyba zaczyna mnie kochać...ale ja nie potrafię.

Polecane posty

Renattta, to super trafilas, moj byly tez byl taki niecierpliwy, ale to mi sie nawet podobalo, a tu... :( Czasami mysle ze marnuje czas, ze jest tylu przystojniejszych, ciekawszych facetow, a na \'ustatkowanie sie\' mam duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renattta, zawsze dobrze wiedziec kto kiedy konsumuje :P Moze on sie czuje niepewnie, ale daleko z tym nie zajdzie bo ja marze o sexie a w wieku 26 lat nie bede zyc w celibacie bo facet nie umie byc facetem, wkurza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renattta
Princessko odpowiedz mi czy poczułaś ulgę jak go nei widziałaś, czy tylko sie zastanawiasz nad tym wszystkim. Sex nie jest najwazniejszy w związku, ale jednak jest ważny... Jeśli wyraźnie czujesz ,ze to nie to - daj sobie spokój. A moze poczekaj, moze sie rozkręci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renattta
Wiem ,ze to moze wkurzać, bo ogólnie ja teżbywam romantyczką, lubie czasem pogadać jak filozofka, a czase mwychodzi ze mnie zupełnie inna osóbka ;) a co do sexu- teżnie zawsze lubie tylko przytulankę, głasnięcie...ale i siłę, zdecydowanie i szaleństwo... Nie wiem ,w tej sytuacji może teżbym nie wytrzymała, chociaż w sumie jesteście ze soba nie tak długo, 4mc prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
u nas z sexem tez sa pewne problemy. ja go nie pragne tak szalenczo, on ma czasem klopoty techniczne. Mowie mu, ze wszystko ok, ale brakuje mi namietnosci... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o \'te rzeczy\' to wszystko dziala bo sprawdzilam :P Jak sie zegnalismy to widzialam w jego oczach ze mnie kocha, ale to wszystko mnie przytlacza, za szybko, kto mowi dziewczynie ze chce z nia spedzic reszte zycia po 3 miesiacach znajomosci? On juz nawet emeryture nam planuje, boze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renattta
yyy, princessko :D wiem co mówisz... u mnie też to w sumie w zawrotnym tempie idzie, a czasem rozmawia ze mn tak...jakbyśmy mieli sie pobrać ...mnie teżto czasem poraża i przygniata ;) Kochane kobietki, może idźmy juz spać - jutro po dobrym snie, moze wszystko wyda sie prostsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
no wlasnie...kurcze, my tez juz zycie planujemy, wiem, ze bedzie dobrze, chce byc z nim, jest dobrze, bezpiecznie, czule, ale czasem mysle, ze........no nie wiem po prostu, czy chce stawiac wszystko na jedna karte, odchodzic i szukac w tym nieprzebranym morzu ludzkim tego wyjatkowego dla mnie? czy byc z tym dobrym, kochajacym facetem, ktorego przeciez takze kocham? nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sybilla, przynajmniej wiesz ze go kochasz, ja ... nie wiem... Renattta, wiem jak uciac rozmowy o slubach itp- ja zaczne mowic ze chcialabym pierscionek z wielkim diamentem! Na pewno przystopuje :) Dobranoc dziewczyny , pewnie jeszcze kiedys pogadamy :) Dobranoc =JA=:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renattta
Też dobrej nocki Wam życzę, łacznie ze złośliwym =Ja=. Sybilla, przynajmniej go kochasz :) i tego sie trzymaj. Może w waszym przypadku dopadł was mały kryzys. U mnie jest bardziej jak u Princesski25 czyli też nie wiem ,czy go kocham, czy go pokocham i czy to jest ten. Czasem własnie czuje, że nie wiele czuję ;). Na pewno jeszcze porozmawiamy. A teraz czas spać, czasem niektóre "problemy" trzeba przespać...a na drugie dzień może cos sie wyjaśni. Dobrej nocki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
dobranoc dziewczyny :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
a dzisiaj snilo mi sie, ze zalozylam rodzine z eks ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
np prosze, wierzysz w znaki? oniryzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renattta
A mój zaplanował już nam cały weekend...od rana do wieczora chce spędzić ze mną czas.Zauwazyłam też,że jak się nie odzywam trochę dłuzej niż pół dnia...to strasznie się martwi, moze za bardzo. Powiem szczerze ,ze troche mi zaczyna ciążyć to...nie wiem dlaczego. Może przyzwyczaiłam sie ostatnio, że byłam sama, nie musiałam opowiadać dokładnie co i jak robię, czy nawet jak mam troche wolnego czasu, to lubiłam spedzic sobie go samotnie...a teraz jak sie przyznam ,ze mam wolne ...to od razu "musimy się spotkać". Chyab to jego za duże zaangażowanie jakoś mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
Princessa- mysle, ze nawet gdybym zamienila obecnego na eks, to bardzo szybciutko bym tego pozalowala :) wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma, a z tego, co widze jego obecna dziewczyna czuje sie podobnie zaniedbana, jak ja, bedac z nim. renatttta- a moze warto zobaczyc, jak bedzie wygladal taki weekend zaplanwoany przez niego? wiem, ze czasem reagujemy oporem, gdy ktos probuje planowac czas i ustalac plan dzialania za nas....ale moze byc przeciez fajnie? :) a jesli nie, to zawsze mozesz sie wykrecic bolem glowy, przeziebieniem albo masa pracy w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie moj eks tez mnie troche zaniedbywal , wiec go rzucilam, ale terza bardzo tego rzaluje, przynajmniej byly tam jakies gorace emocje. Moj nie planuje nigdy niczego na weekendy, zawsze tylko chce siedziec przed tv, wiec wolalabym juz gdyby wykazal jaka inicjatywe, jak twoj, Renattta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalepka
Ja zostawilam chlopaka, bo wlansie czulam to samo co Wy. Ze to nie to, ze to powinno inaczej wygladac, gdzie ta namietnosc, pasja. i czy z nim chce spedzic reszte zycia? A teraz siedze isie wkurzam, ze nie odpisuje na maile. Nie wiem, czego sie spodziewam, przeciez to ja to skonczylam:( a z drugiej strony nie wiem,czy czas nie stłumi wszystkiego i powoli sie przyzywczaje do faktu,ze go obok nie ma... normalnie w impasie jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybillla
moj w weekendy pracuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalepka
Własnie nie wiem...czy to jego mi brakuje,czy po prostu bliskiej osoby. A takimi motywami nie moge sie przeciez kierowac, chcac go odzyskac...bo to nie mis do przytulania:/ a moze wnerwia mnie fakt,ze po prostu mnie olewa-sie uwziął!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze sie odezwie, a jak dlugo sie nie odzywa? Ja mam jedno jedyne noworoczne postanowienie- nie kontaktowac sie z bylym, jak na razie sie udaje, a juz koniec stycznia. Sny sie nie licza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalepka
w sumie 4 dzien dopiero, ale dotychczas mielismy kontakt...w niedziele dzwonil,mowil ze popelniam błąd,chwile rozmawialsimy...i cisza. Martwie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mierzi cie
bo leciał na ciebie a teraz cie olewa, po ego ci pojechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×