ZŁAMANIE PRZEZ BANK USTAWY O OCHRONIE DANYCH-CO ZROBIĆ?

No właśnie...jak w temacie. pewien bank złamał tą ustawę i przesłał mi dane osobowe innego klienta(nip,pesel,adres zamieszkania , nr konta) oczywiście zadzwoniłam do banku i zrobiłam szum(rozmawiałam z konsultantem) po tygodniu zadzwoniła do mnie jakaś "szycha" z banku z przeprosinami i tłumaczeniami (dodam,że nie jestem klientem tego banku, z którego dostałam pocztą tą korespondencję!)i bardzo, ale to bardzo chciała żebym odesłała jej to feralne zaświadczenie (adresowane na mnie-zawierające w swej treści dane obcej mi odoby), po kilku dniach dostałam pocztą pismo z przeprosinami i zwrotną kopertą z uiszczoną opłatą pocztową na odesłanie tego zaświadczenia. dodam, że pofatygowałam sie sama aby zdobyć nr tel.tej osoby,której dane otrzymałam i ją o wszystkim poinformowałam. na miejscu tej osoby złożyłabym sprawę do sądu, ale ona chyba nie chce robić zamieszania,a mnie niestety nosi i jestem strasznie wkurzona, że takie rzeczy się dzieją.mam ochotę coś z tym zrobić, tyle, że ja chyba niewiele mogę, bo to nie moje dane zostały upublicznione. jak myślicie?zostawić to? co jeszcze mogę zrobić? może ktoś mi poradzi?

Hmm jesli ta osoba nie chce robić \"zamieszania\", to chyba niewiele. Możesz ewentualnie zgłosić to do Generalnego Inspektora Ochrony danych Osobowych (Biuro Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2; 00-193 Warszawa).

Na stronie Biura znalazłam takie info - \"porady z zakresu ustawy o ochronie danych osobowych udzielane są pod numerem telefonu 860-73-93\"

Katarinka dziękuję Ci slicznie. Jak tylko wrócę do domu i będę miała przed nosem to ich pismo do mnie, to zadzwonie, ale to niestety dopiero za kilka dni...ehhhh