Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość celica

Czy wypada iść w sukience przed kolana na studniówkę??

Polecane posty

Gość celica

Sama już nie wiem co robić. Kupiłam ją za 200 zł i nie stać mnie żeby kupić taką balową teraz... Nie wiem czy wypada w takiej iść. Bardzo mi się podoba i własnie nie wiem co robić. Ona jest przed kolana, na ramiączkach,czarna,obcisła,elegancka,kobieca ale i powiedziałabym że trochę sexi...taka na sylwestra, na jakiś wieczór w restauracji... jest naprawdę bardzo ładna. tylko czy mogę iść w takiej na studniówke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finnezja
idz!! na pewno bedziesz fajnie wyglądać:) i bedziesz sie wyrózniać, idz idz, mówie Ci, pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celica
dzięki wielkie!!:* bałam się,że nie wypada w takiej iść... co chwilę słyszę,że koleżanki kupują suknie z gorsetami - a wcześniej się zarzekały,że nie kupią takich bo wszyscy będą takie mieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja....
nie przejmuj się. kto powiedział, że suknia ma być balowa? kiedyś były stroje galowe. ja byłam w czarnej aksamitnej na ramiączkach, długiej co prawda, ale czułam się w niej dobrze. to była chyba najprostsza sukienka na studniówce. i jedna z tańszych :) i jeszcze ją wykorzystałam na połowinkach na studiach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow alek
Jeżeli to nie jest ostra mini, to jak najbardziej, mozesz w takiej długości pójść. Prostota zawsze jest n a czasie. I wtedy mozesz pozwolic sobie n a jakies fajne dodatki. Co nada jej charakteru wieczorowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celica
nie to nie jest ostra mini:) ona kończy się zaraz przed kolanem. własnie ona ma w sobie coś takiego,że już wygląda na urozmaiconą,a nie chcę przesadzać i muszę mieć skromne dodatki... myślałam o perełkach, buty mam czarne szpilki na obcasiku, i jakieś bolerko czy sweterek, włosy upięte dziewczęco jakos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhuougfgxz
sweterek nie bolerko lepiej,może marynarka... może zdjęcie bo mam jakies meiszane uczucia że to nei jest taka kalsyczna elegancka mała czarna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celica
koleżanka chce mi pożyczyć sukienkę... balowa,jasny róż,z gorsetem,podobno śliczna... i co ja mam teraz zrobić? jeśli ta różowa też będzie dobra to w której lepiej iść? chyba wygodniej w tej krótkiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakrecona tu nadaje
hymmm ...ja tydzien temu bylam w czarnej troszeczke mini mini za kolano mi siegała czarna prosta .. do tego dodatek .. i powiem ci ze bylo tak kilka dziewczyn ubranych elegancko a skromnie .. a te suknie balowe wielkie kola i gorsety to wydaje mi sie ze juz to takie staro modne jest ...;/ ja wybieram czarna ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejuuuu
błagam nie rób tego! tzn chodzi mi o tą różową kiecke z gorsetem! Te sukienki są wstrętne, wszystkie dziewczyny wyglądaja tak samo gorset, ogromny, bebzowaty doł jak bąbkaaaa. Idź w swojej czarnej będziesz na pewno ładnie i elegancko wyglądać. Serio. Widzę że bardzo przejmujesz się tym, że inne dziewczynny idą ubrane w te suknie, nie sugeruj się tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celica
Dziękuję za rady :) Troszkę się przejmuję...tzn teraz zaczęłam. Dużo dziewczyn z tego co słyszałam ma teraz krótkie sukienki,tzn takie do kolan,za kolano,do połowy łydki... Moja koleżanka z ławki idzie w takiej balowej... śliczna,czarny gorset,czarna długa spódnica, trochę marszczona,na dole ten drut co daje takie koło... ona mnie namawia,żebym też szła w takiej balowej,bo ona nie chce być sama i że razem będzie nam raźniej. dałam sobie wmówić że może faktycznie tak będzie lepiej bo już sama nie wiem czy ta czarna pasuje czy nie. ta koleżanka mówi,że moja jest ładna,elegancka ale taka sylwestrowa bardziej a że studniówka to taki bal i że możemy raz wyglądać naprawdę balowo. jakoś nie do końca przekonana jestem do gorsetów, moja czarna jest przynajmniej wygodna i luźna:) a te koła na dole w sukniach to mnie już wogóle przerażają. z tego co wiem to trochę dziewczyn u mnie w klasie ma takie balowe ale dużo postawiło w tym roku na krótsze sukienki i już nie takie balowe, bez gorsetów :) partner z którym idę niewidząc,tylko z samego opisu sukienek,nawet nie tak dokładnego powiedzial,żebył szła w tej czarnej że w balowej bedzie nawet źle tańczyć.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfghnhnhmmn
wklej zdjęcie tej czarnej to ocenimy... uważam że te balowe gorsety itp to trochę już masakra jest i mało modne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aryjak123
Pewnie,że idź w tej czarnej.Suknia balowa w kolorze różu to KICZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejuuuu
nie słuchaj koleżanki z ławki. Popieram przedmówczynię sukienki z gorsetami, balowe wychodzą już z mody i wyglądają tandetnie. Poza tym ta koleżanka ma czarną sukienkę a nie różową a Ty w takiej miałabyś iść :O idź w swojej czarnej, eleganckiej. Będziesz się dobrze czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×