ciąża

Błagam Was wszystkich tu odwiedzających, bo zaczynam głupieć a wydawało mi się, że jestem doświadczona w tym temacie jako matka trójki dzieci, o to mój dylemat: 9 listopada miałam ostatnią miesiączkę, po 9 grudnia kiedy nie dostałam miesiączki zrobiłam sobie test oczywiście był pozytywny ( jak do tej pory nigdy mnie nie zawiódł) ok 16 grudnia udałam się do ginekologa,ponieważ zaczęłam plamić i miałam bóle podbrzusza, który niestety zwyczajowym sposobem, na samolocie nic nie mógł znaleźć, ale przepisał mi tabletki na podtrzymanie i kazał przyjść za miesiąc na USG uprzedzając że jeśli w międzyczasie zacznę krwawić to wiadomo co robić (raz już poroniłam więc wiem jak to wygląda), poszłam na wyznaczoną wizytę i USG negatywne, powiedziała, że nie jestem w ciąży, poleciła mi zrobić badanie BETA- HCG, to było 18 stycznia, 23 zrobiłam kolejny test ciążowy ( mocz) oczywiście pozytywny!!! dzisiaj odebrałam wynik BHCG no i wynik jest taki 226,60 mlU/ml I teraz co to ma znaczyć??????????? wiem że ten wynik może być taki po poronieniu, ale test ciążowy moczowy jest znowu pozytywny!!!! Napiszcie co o tym sądzicie!!!! Dziękuję:)

przepraszam ze to napiszę ale lekarza radze zmienić, a w ciąży to ty raczej nie jesteś, gdyz jak licze byłby teraz twój 11 tydz. ciąży a taki wynik beta HCG jak twój wyklucza to, ja będąc w połowie 6 tygodnia, czyli przed swiętami miałam betę ponad 11000(ostatnią @ miałam 7.11 czyli podobnie jak ty), pozatym jak mogę cos jeszcze powiedzieć o błędzie twojego lekarza to przy krwawieniu powinien skierowac cie natychmiast na USG chocby do szpitala, takie bagatelizowanie krwawień w pierwszych tygodniach ciąży przez lekarzy nie zawsze ma dobre skutki, czasami takie krwawienie moze być poczatkiem poronienia

a czy przy ciazy pozamacicznej test bedzie pozytywny?

ja miałam krwawienie w 6tc i po telefonie do mojej lekarki miałam natychmiast jechac do szpitala, i dobrze zrobiłam bo dzięki temu uratowałam ciążę, na izbie przyjęć odrazu zrobili mi USG i dostałam leki na podtrzymanie, nie mówiąc o tym ze musiałam zostac w szpitalu prawie 2 tygodnie

czemu czemu--------> jasne ze tak

Dziewczyny dzięki za odzew,ale gwoli ścisłości ja nie krwawiłam tylko były to plamienia,zupełnie inne niż przy poprzednim poronieniu,które przeszłam kilka lat temu:( i jeszcze jedno teraz w grudniu jak niby poroniłam, to zrobiłam sobie test moczowy i ta kreska druga była ledwo widoczna,a teraz jak robiłam 3 dni temu to byla bardzo wyraźna,tylko ta beta mnie denerwuje, bo może być wynikiem tamtej poronionej ciąży. Albo jest tak że znowu zaszłam i dlatego są takie wyniki???????? no i jest właśnie kwestia ciąży poza macicznej, co lekarz RACZEJ?!? wykluczył

jola moze idz do innego lekarza jeszcze?z dobrym usg i w ogole zeby sie upewnic-czasem sie zdarza ze pecherzyk tak sie "schowa"ze nie widac niestety na wynikach z krwi sie nie znam i nic mi to nie mowi-ale skoro test jest nadal pozytywny tomi sie wydaje ze jestes w ciazy i pora powtorzyc badanie usg-u dobregol ekarza na dobrym sprzecie bo co jesli to niedaj boze ciaza pozamaciczna?

czesc ja na twoim miejscu zmienilabym lekarza i to szybko bete na normalna ciaze powinnas miec wyzsza na pewno, ale to moze byc ciaza pozamaciczna,niie chce cie straszyc, mialam ja kiedys i wlasnie beta byla,robilam ja 3 razy, niska bo na podstawie zmian pozimu hormonow mozna stwierdzic jaka to jest ciaza a plamienia sa czyms normalnym na poczatku ciazy takie brazowe .nie chce cie straszyc ale idz lepiej prywatnie zrob usg dla swietego spokoju albo zglos sie do szpitala. i nie ufaj jednemu madralinskiemu lekarzowi bo ja tez sie kilka razy przejechalam zanim znalazlam tego wlasciwego,,

radze ci zrob w miedzyczasie usg a za tydzien jezeli @ nie przydzie zrob druga bete jezeli bedzie sie srednio podwajac co dzien tzn ze jeses w ciazy normalnej czasem zdaza sie tak ze do zaplodnienia dochodzi pozniej,mialas jakas dodatkowa owulacje,przed sama miesiaczka i zarodek dopiero sie rozwija i ukaze sie za pare dni, najwazniejsze nie panikuj tylko pogneb troche lekarzy, zycze ci powodzenia i wszystkiego dobrego

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi,tak jak wspominałam niby jestem "po przejściach",ale pierwszy raz mam coś takiego, już dzwoniłam do prywatnego lekarza i mam jutro wizytę. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie słowne!!:) odezwę się jak będę wiedzieć co jest grane, buziakki dla wszystkich. Dobranoc:))

Jolu co z Tobą ? Napisz

Przepraszam za zamieszanie.Pomylilam wątki.Oczywiscie bardzo pozdrawiam i trzymam kciuki za dzidzie:)

JOLA70 jak bedziesz mogła to napisz co u Ciebie

podnoszę

podnosze trzymamy kciuki

podnoszę, Jolka napisz cos bo wszystkie jesteśmy ciekawe :) i 3 mamy za ciebie kciuki :)

no i nic nie wiem!!!!!!!!!!! lekarz nie widzi ciąży,za to dał mi skierowanie do szpitala w razie bólu, teraz mam czekać aż zacznie boleć czy jechać aby mnie przebadali ze wszystkich stron????????????

to pedz kobitko moze to sa zwykle zachwiania hormonalne. duzo spokoju trzymamy kciuki powodzonka, albo moze jeszcze masz za niska bete moja ciaza byla widoczna dopiero przy becie ponad 7000 po drugim badaniu krwi , czekamy na odpowiedz trzymaj sie

Dziewczyny, no i w końcu wiadomo co jest!!! Pojechałam do szpitala i trafiłam na "normalnego lekarza" jestem w NORMALNEJ ciąży:)))) fakt że trochę młodszej niż by to wychodziło z ostatniej miesiączki, ale jest!!! i teraz tylko muszę o nią dbać, aby nie było zagrożenia:)))) Dziękuję za wsparcie wszystkich Was!!Pozdrawiam!!:))))

przeczytalam caly temat GRATULUJE