KRECONE WLOSY

wpisujcie sie co myslicie o kreconych wlosach, jesli macie proste czy chcecie miec krecone i odwrotnie , moze macie pomysly na fryzury z kreconych wlosow, dlugie czy krotkie podajcie stronki lub przesylajcie zdjecia, a moze prostujecie podajcie metody,walki czy prostownica a moze suszarka i szczotka, i jakich kosmetykow uzywacie by je pielegnowac? pozdrawiam:)

Ja mam kręcone włosy - stopień ich skręcenia zależy od tego, czy pozwolę im wyschnąć po umyciu w postaci niezwiązanej, czy związanej. Jeśli włosy schną, gdy są rozpuszczone, to mam na głowie loki jak po wałkach, jeśli je zwiążę i w takiej postaci wyschną, loków jest mniej i głównie włosy kręcą się wtedy na kitce. Praktycznie nigdy nie rozpuszczam włosów, bo czuję się wtedy niekomfortowo, przez długi czas kręcone włosy były dla mnie problemem, nie tylko ze względu na trudną pielęgnację, ale i na to, że się puszą. Z czasem jednak nauczyłam się je pielęgnowac i powiem Ci, że teraz wolę mieć kręcone, niż proste włosy. Przede wszystkim ważny jest dobór odpowiedniej odżywki. Moje włosy są kręcone, cienkie i suche, przy tym zniszczone. Najczęściej więc, zamiast standardowego balsamu do włosów używam maski Joanna Nutri System. Po spłukaniu jej z włosów nakładam na nie serum Joanna z tej samej serii. Jest ono przeznaczone do pielęgnacji zniszczonych końcówek, ale ja nakładam je prawie na całą długość włosów. Rano, po rozczesaniu nakładam na włosy żel - nie jakieś ogromne ilości - bardzo niewiele, po to, by włosy były ładnie nawilżone, dobrze się układały i nie robiło się z nich siano na czubku głowy (a niestety borykam się z tym problemem). W tej kwestii polecam żel Joanny z odżywką z serii Rzepa. Teraz mi się skończył i używam żelu z Joanny z serii Professional, który też jest dobry - trwały, ale włosy nie są po nim miękkie i błyszczące, jak po tej Rzepie. Mało który żel spełnia moje wymagania, bo zależy mi przede wszystkim na pielęgnacji włosów, nie na stylizacji. Co do fryzury, od kilku tygodni noszę na włosach opaskę - fajnie przytrzymuje ona włosy i ogólnie wydaje mi się, że lepiej w niej wyglądam. Włosy zawsze związuję w kitkę, marzą mi się od czasu do czasu wymyślne koki, ale sama nie potrafiłabym zrobić nic ciekawego w tej postaci, a nie chcę ośmieszyć się nieudolnie zrobionym bajzlem na głowie. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się wypowie, w końcu zdanie innych osób z naszej \"branży\" lokowanych księżniczek się przyda :)

Ja mam kręcone. Może nie są to super sprężynki ale nie są to też tylko fale. Jakis miesiąc temu przestałam z nimi walczyć i dałam się im \"kręcić\". A przez ostatnie 1,5 (jak nie więcej) roku? Prostowałam je i to nawet kilka razy dziennie no i do tego jeszcze rozjaśniałam - to sobie możecie wyobrazić jak ostatecznie wyglądały. Niedość , że się przerzadziły, to włosy łamały się niemal w połowie i urywały - nie chodziłam do fryzjera a włosy były coraz kótsze:/ Teraz prostownice odstawiłam i pogodziłam się z tym , że mam takie a nie inne włosy. Podobno nawet tak mi lepiej... A teraz o kosmetykach , które używam do moich włosów - przede wszystkim jedwam Farouk - kiedy już są suche to troszkę go wgniatam we włosy - w umiarkowanej ilości fajnie podkreśla skręt. Nie używam pianek - próbowałam pare razy ale wszystkie okropnie sklejają włosy:/ Za to odkryłam lepszy sposób na modelowanie - \"Wosk Wykończony Lok\" Welli - raczej określiłabym go jako krem . I też trzeba z nim uważać , żeby nie przesadzić ;) No i wiadomo - masa odżywek ale to raczej wynika z tego, że mam zniszczone włosy (teraz będę testowała Placentę). I to chyba tyle:)

dzieki dziewczyny za wpisy:) Ja mam czarne krecone wlosy siegajace do ramion, teraz z nimi nie mam takiego problemu jak wczesniej, kilka lat temu nosilam dlugie, strasznie wygladalam jak umylam a wyczesaniu ich nie bylo mowy bo robily sie straszne koltuny, sama je scielam moze to dziwnie brzmi ale nie mam odwagi pojsc do fryziera, choc marzy mi sie by je wycieniowac> Do ich ukladania nie uzywam zadnych zeli, pianek czy wosku bo wydaje sie ze nosze na glowie kask sa strasznie ciezkie, myje wlosy co 3 dni szamponem l'oreal lustrzany blas pozniej nakladam odzywke z tej samej serii, zazwyczaj pozwalam im wyschnac same a jak mam wiecej czasu susze je suszarka by loki sie skrecily lub uzywam szczotki by je wyprostowac. Moje wyprostowane wlosy utrzymuje sie do 2 dni poniej staja sie pofalowane, a na codzien nosze je spiete w kucyk lub lub zabawnie przeplecione gumka, czasem zakladam cienka opaske i wiaze je w kok banan wypuszczajac koncowki wlosow i formujac je na czubku glowy fryzura jest latwa i prosta, nie umie przelamac sie nosic je rozpuszczone mam wrazenie ze wygladam jak rozczochrana babajaga :) Jesli chodzi o pasemka czy ladnie by wygladaly na czarnych kreconych wlosach jesli tak jakie kolory by pasowaly i czy dobry pomysl jest by je wycieniowac.:) pozdrawiam

Z tym wycieniowaniem to powiem szczerze, nie wiem, jak to może wyglądać. Zależy od stopnia skręcenia włosów. Mnie np. włosy kręcą się nierównomiernie - gdybym je wycieniowała, to nawet nie byłoby tego widać. Pasemka to też nie zawsze dobry pomysł - na prostych włosach z reguły są ładnie widoczne i trzymają się w całości, na kręconych bywa, że mieszają się kolorystycznie z resztą włosów. Nie podoba mi się, jak na ciemnych, kręconych włosach wyglądają jasne pasemka, np. blond. Dużo lepszy efekt jest przy brązowych, czy ciemnoczerwonych. Ale to tylko moja opinia, rzecz zależy od gustu. A ten u każdego jest inny.

Jeżeli masz na oku naprawdę dobrego wryzjera możesz je lekko wycieniować, ale bierz pod uwagę , że fryzjera może ponieść fantazja albo jak to większosć z nich ma w zwyczaju- i tak wszystko zrobi po swojemu a wtedy zostaniesz z fryzurą w kształcie bombki...

wlosy, nie sa w zasadzie ani falowane ani calkiem krecone wolalabym pojsc w ta druga strone sa niestety suche, cienkie i nie jest ich za wiele dlatego mam problem z pielegnacja jesli je po myciu (myje co dwa dni) rozczesze na mokro i wysusze (nie uzywam suszarki) to mam loki, moco skrecone, jak francuskie:) ale pozniej po kazdym rozczesaniu niestety coraz bardziej mi sie prostuja:( problem jest taki ze albo uzyje wiecej odzywki i wtedy mam takie 'przylizane' wlosy, albo uzyje mniej/gorszej i wtedy mam niestety siano, ale wydaje sie ze jest ich wiecej nie wiem jak osiagnac zloty srodek:( uzywam odzywej gliss kur i szamponow fructisa lub gliss kura zadnych woskow, zeli, pianek itp raczej nie stosuje wlosy mam do polowy plecow, ale chyba bede musiala je znowu podciac bo mam strasznie zniszcozne koncowki(a wlosy mi w ogole nie rosna/albo tak strasznie sie lamia)

--> ja mam lekko kręcone Spróbuj odżywki Placenta firmy Kallos. Ja ją dziś wypróbowalam i nie mogę poznać moich włosów - aż się boję co bedzie dalej :D (a miałam tak niemiłosiernie zniszczone). Jeżeli miałaś do czynienia z odzywkami dodawanymi do farb L\'oreal to mogę smiało powiedzieć , że Placenta jest równie dobra (a przy tym tania - 1 litr za ok 15 zł). Więc może to Ci pomoże na włoski :)

czy to jest ta odzywka z wyciagiem z lozysk? jesli tak to chyba jednak nie bede probowac... macie ewetualnie inne propozycje? jak sie spisuja inne produkty tej firmy i gdzie je mozna dostac (tylko salony fryzjerskie czy siecie typu rossman i natura tez?) zastanawiam sie nad kosmetykami joanny o ktorych pisala kafeterianka18 :)

tak to jest odżywka z wyciągiem z łożysk zwierzęcych...wiem , żę to może odrzucać - ale kto chce bycęknym musi cierpieć ;) a tak na poważnie - jak tak się zastanowć to nie takie rzeczy są dodawane nie tylko do kosmetyków ale i do jedzenia - chociażby parówki gdzie jest wszystko czego nawet pies nie ruszy + dodatki typu papier lub taka żelatyna..no ale - nikogo nie mozna do niczego zmusić :)

no niestety... na ta raczej sie nie skusze (jesli jadam mieso to w sumie wylacznie drob, parowki i takie tam odpadaja) zastanawiam sie nad ta miodowa lub mleczna kallosa(moze tez pomoze;) ) jak bede miala chwile czasu to porozgladam sie po sklepach-moze joanny kupie:) czy produkty kallosa kupilas w jakims sklepie czy w internecie?

ja mam wloski krecone na koncach ...czasem jak sie uloza to patrzec nie mozna ;| ogolem mi sie nie podobaja robi sie taaakie sianko... ale ja wyprostuje to wygladaja całkiem fajnie ;) minus taki ze strasznie sobie spalam koncowki niszcze włoski ;| wiaze sie to z czestym chodzeniem do fryziera na podcinanie koncowek ;p odkad pamietam to mam wloski dlugosci zaledwie konca szyji.:( ale w zasadzie kazdy mowi ze sa ładne wiec chyba poprostu czepiam sie bez wiekszego powodu ;)

artykuł z http://www.handsomemen.pl/Tag_porady,Cienkie%20w%C5%82osy,0.html Bezpieczeństwo oraz rezultaty jakiegokolwiek zabiegu chemicznego przeprowadzanego na włosach, niezależnie od tego, czy będzie to ondulacja, farbowanie, rozjaśnianie, prostowanie chemiczne czy relaksacja, są w dużej mierze uzależnione od umiejętności stylisty przeprowadzającego dany proces. Z powodu swojej niewielkiej grubości, włosy twoje będą zapewne dużo bardziej podatne na oddziaływanie zastosowanych środków chemicznych , proces więc będzie przebiegał szybciej i bardziej gwałtownie niż w przypadku włosów o normalnej grubości. Dobra wiadomość jest jednak taka, że kosmetologia rozwija się bardzo prężnie, a wiele nowo powstających procesów wykorzystywanych w gabinetach fryzjerskich i kosmetycznych to zabiegi wykonywane za pomocą dużo łagodniejszych niż kiedyś i bezpieczniejszych preparatów chemicznych. Najlepszym przykładem jest system przeznaczony do prostowania włosów japońskiej firmy Yuko, nazywany również systemem japońskiej rekonstrukcji termalnej, dostępne są również preparaty L’Oreal Professional , głownie X-Tenso i Texturesmooth, przeznaczone do prostowania włosów kręconych oraz usuwania efektu elektryzowania się i puszenia włosów prostych, podatnych na występowanie tych niekorzystnych zjawisk. Jednakże ponownie muszę zauważyć, że nawet w przypadku najbardziej nowoczesnych preparatów, efekty jakie można uzyskać są w bardzo dużym stopniu uzależnione od umiejętności osoby przeprowadzającej zabieg, więc koniecznie wykonaj pewnego rodzaju wstępny rekonesans. Poproś o rekomendacje od klientów, u których przeprowadzono ten sam zabieg, który został polecony tobie, albo przynajmniej obejrzyj zdjęcia pokazujące włosy klientek przed zabiegiem oraz po nim, abyś mogła się przekonać, czy faktycznie efekt jest twoim zdaniem wart zachodu. Jeśli masz dobry kontakt ze swoją stylistką, znasz ją dobrze i masz do niej zaufanie, możesz po prostu zdać się na jej opinię Sugerowałbym jednak, żebyś niezależnie od decyzji jaką podejmiesz, zdecydowanie unikała preparatów do relaksacji włosów na bazie wodorotlenków, ponieważ składniki chemiczne zawarte w tym rodzaju preparatów na stałe zrywają wiązania chemiczne w strukturze włosa, dzięki czemu doprowadzają do jego wyprostowania. W związku z typem zastosowanej procedury, późniejsze ewentualne odtworzenie skrętu włosa może stanowić poważny problem. Prawda jest taka, że włosy poddane uprzednio procedurze relaksacji za pomocą preparatów na bazie wodorotlenków nie mogą być poddawane ondulacji, jeśli zamierzałabyś odtworzyć loki – przez co włosy prostowane muszą całkowicie odrosnąć, zostać obcięte – i dopiero na nowo odrastających włosach można przeprowadzać inne zabiegi chemiczne

jakby dobrze umyć włosy to fajniej się kręcą http://www.handsomemen.pl/wlosy,wlosy,jak_myc_wlosy.html

Hej tu masz fajną fryzurę dla włosów kręconych to może się przydać. A też możesz wejść na ich kanał YouTube tam masz dużo fryzur i porad na temat włosów :) http://www.youtube.com/watch?v=iGn3_aek9tk&feature=channel_video_title

a co sądzicie o tych z Dove? Dobre? http://mlodzinadorobku.pl/dove-odbudowalo-to- co-zniszczyla-prostownica/

Fryzjerka mi powiedziała, że faceci łysieją, bo szorują ręcznikiem głowę po umyciu... :D Podrzucam ciekawe porady o tym jak dbać o włosy kręcone, by nie wyłysieć i nie mieć szopy na głowie: http://mlodzinadorobku.pl/jak-dbac-o-wlosy-krecone/

mnie tez sie kreca a jak popada to masakra

Kręcone włosy często są suche, aby je nawilżyć stosuję szampon Dr Konopki https://od-natury.pl/dr-konopkas-szampon-odzywczy-do-wlosow-suchych