Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..milka..

czy mozna nie wyrazić zgody

Polecane posty

Gość ..milka..

w polsce nadal powszechnie dokonuje sie praktyki od której już odeszło sie prawie w całej europie. Mianowicie nacinania krocza w czasie porodu. Nie jestem jeszcze w ciąży ale nurtuje mnie pytanie jak znaleźć położna która potrafi przeprowadzic tzw aktywna ochrone krocza i czy można nie zgodzić sie aby lekarz wykonał w czasie porodu taki zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilitka
możesz uprzedzić lekarza ,że nie chcesz nacięcia, ale czy na pewno to przemyślałaś?tego nie robi się "na złośc" kobiecie,to ochrona przed pęknięciami krocza, które goją sie dużo gorzej. moja córcia urodziła się pośladkowo i pomimo nacięcia moje krocze pękło, a gdyby go nie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..milka..
jak jest dobra położna to podobno może przeprowadzać aktywna ochrone krocza w sensie masuje czy coś(moja mama na taka trafiła ale wtedy też inne czasy były). poza tym pękniecie bez nacięcia jest płytsze przechodzi zazwyczaj przez tkanki powierzchniowe a naciecie przez wszystkie warstwy tkanek i miesnie. Naczytałam sie dużo o kobietach które właśnie po nacieciu miały tam blizny i ogólnie problemy właśnie przez taki zabieg, dla lekarza łatwiej naciąć bo nie musi się już starać zeby było ok. Z resztą coś w tym jest ze w większości krajów europy tego zabiegu już się nie wykonuje bo uznano go za praktykę szkodliwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..milka..
poza tym nacięta tkankę łatwiej jest dalej rozerwać moze twoje krocze nie pękłoby gsyby go nie nacięto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
No nie wiem,mi lekarztłumaczył,że jest niejako odwrotnie.Czasem trudno dociec co z czym zszyć;-)Choć pewnie idą na łatwiznę,bo czasem w ogóle ciąć nie trzeba.Ale może to trudno przewidzieć?Mnie nacięli a i tak natura dołożyła dwa szwy,bo cięli za mało:(Co by było gdyby nie ciachli?A podobno masowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×