Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maciek_poznan

kolejna dziewczyna

Polecane posty

Gość maciek_poznan

Cześć :-) Tak mnie dzisiaj naszło żeby napisać gdyż znowu niepokoi mnie pewna sytuacja... a mianowicie: poznałem kilka tygodni temu fajną dziewczynę, zainteresowała mnie jej.. no właśnie, ciekawa osobowość no i że dosyć dobrze zna się na tym czym akurat ja się interesuję.. nie widzieliśmy się 2 tyg, potem była jakaś impreza ze znajomymi, kilka rozmów na gadu.. i znowu dostaję sms.. "tęsknię za rozmowami z Tobą" :| pół roku temu z kolei poznałem inną dziewczynę, zauroczyła się mną nadspodziewanie szybko no ale ja nią nie tak bardzo ;-) po jakimś czasie wróciła do swojego byłego chłopaka, a ja się ucieszyłem :-) dwa miesiące temu jej chłopak okazał się świnia i w ogóle cham i prostak, pocieszałem ją troche, rozmawiałem.. i znowu sie zauroczyła. Powiedzcie mi dziewczyny, jak to z wami jest, czy można z większością z was porozmawiać tak swobodnie jak z kumplem, wyjśc do teatru, do kina niekoniecznie jako parka i być pewnym że nie będzie sms "dziękuję za telefon, szkoda że teraz zamiast się uczyć myślę o tym jaki masz baardzo ciepły głos" ? pozdrawiam i liczę na duużo odpowiedzi. poczytam jutro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rany
One tak naprawdę piszą???? O rodzie kobiecy! Jeszcze tak do żadnego chłopaka nie napisałam - może spróbuję...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
no ba, niestety tak a wszystkie to studentki najlepszych kierunków :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolly Haze
powiem ci jedno- ciesz sie ze studentki za toba lataja i jeszcze do tego rozmawiac chca, nawet jesli nie o sama rozmowe chodzi. a rozmawiac mozesz ze mna, bo cie nie widze ani nie slysze cieplego glosu:P i nie jestem studentka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rany
wykształcenie nie ma nic do rzeczy...te kobiety spragnione sa miłosci. Ale wiesz, są tacy cieplutcy faceci, co niestety, jak nie są szujami oczywiście, musza uważać, żeby nie okazywać zbytniej serdecznosci, bo tak sie to kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jak to w zyciu, jednemu sie przelewa a drugiego nawet pies nie chce obsikać! Ciesz sie gosciu ze masz takie powodzenie, a nie marudź... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
"musza uważać, żeby nie okazywać zbytniej serdecznosci" i tu jest pies pogrzebany, staram się trzymać kobiety na dystans. Ja nei wiem czy reszta facetów jest takimi świniami i nigdy nie powiedzieli dobrego słowa kobiecie bez okazji czy może ze mną jest coś nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rany
no, kobiety bardzo są wrażliwe i podatne na dobre słowo i okazanie zainteresowania zwłaszcza ich problemami. Ponieważ rzeczywiście czasem jest tak, że mało kto im to okazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolly Haze
zwlaszcza ze mili, wspolczujacy mezczyzni, ktorzy rozmawiaja z kobietami dla samego rozmawiania... oni wymarli przy okazji zamachu majowego, albo jeszcze wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
no i masz, bądź dobrym człowiekiem chętnym zawsze do pomocy, czyli lepiej zlewać i mieć zupełnie w nosie czy może jednak lepiej pomagać, cenić ludzi ? ps. na wieczór polecam.. temptation - Maria Piskorczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek nie będę analizowała zachowania tych dziewczyn ale na pocieszenie powiem Ci , że z chłopakami jest całkiem podobnie ;) Swego czasu irytowało mnie bardzo , że większość o ile nie wszyscy chłopcy z którymi rozmawiałam, któch pocieszałam, czy chodziłam na takie koleżeńskie spacerki zakochiwali się we mnie prędzej czy póżniej. Ja chciałam mieć przyjaciela a oni zawsze oczekiwali czegoś więcej. I w końcu jednemu się udało :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolly Haze
i nie probuj mi wmowic, ze ci to zainteresowanie dziewczynskie nie odpowiada a wrecz przeszkadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
hmm. a nie wiem, na pewno poprawia humor (bo to jednak mówi ze nie taki zły facet jestem) ale z drugiej strony.. mam ochotę wybrać się do teatru, ale niekoniecznie sam. Wybiorę się z koleżanką, to sobie jeszcze niewiadomo co pomyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
maciek_poznan masz rację, że cię to dziwi, mnie też :)...nawet, gdy jesteś fajnym chłopakiem...a nawet może tym bardziej... i nie lubię tej babskiej wyrywności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolly Haze
mozna sie wybrac w wiekszym gronie mozna samemu a zreszta nie wierze ze w poznaniu absolutnie wszystkie dziewczyny traca przyczepnośc, jak tylko z nimi jakis facet porozmawia:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
absolutnie wszystkie to nie, ale nadal jest sporo takich które pomimo powiedzenia jasno: koleżeństwo to wszystko co midzy nami może być jakby tak tego nie przyjmowały, no nic, czas spać, dobranoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rany
do teatru wybierz sie z grupą znajomych.:) Bo jak dziewczynie zaproponujesz, to na mur sobie nadzieje zrobi. W końcu jak odróżnić, że chłopak mnie podrywa, bo mnie zaprosił od zaprosił mnie, ale mnie nie podrywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
to ja, ponawiam temat.. i zapraszam do czytania poprzednich postów Powiedzcie mi dziewczyny, jak to z wami jest, czy można z większością z was porozmawiać tak swobodnie jak z kumplem, wyjśc do teatru, do kina niekoniecznie jako parka i być pewnym że nie będzie sms "dziękuję za telefon, szkoda że teraz zamiast się uczyć myślę o tym jaki masz baardzo ciepły głos" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja ci powiem inaczej, tzn odwróce sytuacje. To facet pisze takie smsy, potem nie pisze, a Ty wkońcu nie wiesz co jest grane. Najpierw nie czujesz nic do niego oprócz zwyczajnej sympatii, a potem jego flirtach smsach itd zaczynasz, a on przestaje pisać. I wkońcu gupiejesz. Bardziej skomplikowane niż te Twoje sytuacje z tymi dziewczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie narcyz
załozyłes topik zeby sie pochwalic ze studentki na ciebie leca! załosny jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewno too
kolejny palant co napisze 30 smsow wezmie sie umówi ze 2 razy a pozniej znika bez słowa lub za tydzien mija sie go na ulicy z nastepna laska jak ci sie dziewczyna naprawde nie podoba to nie rob jej nadzieji bo co bardziej uczuciowe zranisz jak je pozniej olejesz nawet jak sie z nimi spotykałes niby na kolezenskiej stopie to dziewczyny tak maja ze nie traktuja cie calkiem jak kolege bo od pogaduszek przy kawie maja koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
hihi, nie jestem narcyzem, anie też nie jestem "palantrem piszącym 30 smsów" Czy z tego mam wywnioskować, że z kobietami można rozmawiać tylko kiedy się jest nimi seksualnie zainteresowanym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jest różnica między rozmową a rozmową, międzyz ainteresowaniem a zainteresowaniem, i trzeba umieć to pokazać. One widocznie źle cie odczytują lub tu źle \"piszesz\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek_poznan
kurcze, tylko ja zawsze, zawsze dla jasności sytuacji mówię.. "koleżeństwo to wszystko co mogę Ci zaoferować"... lub coś równie oczywistego i często nic :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maćku z nami kobietami tak to już jest. Jak ktoś jest fajny i super się rozmawia to mimo, że słyszymy, że to tylko przyjaźń, to gdzieś tam w środku coś jednak drgnie. Podobnie jest z tym jak kobieta idzie z facetem do łóżka. Facet sobie po takim incydencie nie robi nadziei, często nawet jak jest fajnie, a kobieta gdzieś podświadomie myśli, że może coś z tego będzie. Oczywiście są odstępstwa od reguły. Znałam facetów, którzy zachowywali się zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspektorka nadzoru
a czemu z wami facetami jest tak samo ;p? ile ja przez podobne sytuacje kolegów straciłam......... [no bo oczywiście nic z tego nie było z mojej strony] to już taki typ człowieka. też miałąm taką koleżankę--> facet z nią pogadał, był miły, a tu na drugi dzień juz datę ślubu ustalała. a potem przeżywała dramty życiowe, jak za każdym razem nic tego nie wychodziło. tak to jest z ludźmi, którzy naginają fakty do własnych potrzeb i w niezobowiązujacej rozmowie widzą początek wielkiej miłości. po co się czymś łudzić? uczucia przychodzą i odchodzą same, nic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowa dziewczynaa
Jesli dziewczyna NIE jest Tobą zainteresowana , jak to sam okresliłeś, seksualnie, to spokojnie mozesz z nią iść do kina i gdzie tam chcesz, sam. Jesli jest zainteresowana, nie idź i pogadac z nią tak do końca, jak z koleżanka się nie mozesz. Taka sama reguła obowiązuje dziewczyny. Niestety. My też mamy tak, że są faceci, z którymi się po prostu nie da nic na stopie koleżeńskiej zrobić, bo juz sobie pomyślą. Jest to zwykły ludzki mechanizm, interepretujemy czyjeś zachowania na naszą korzysć. Trzecia rzecz, czasem po pewnym czasie kolega się zakocha, a my nie. I wtedy też wchodzi reguła, to teraz już nie da się z nim nic zrobić na stpoie koleżeńskiej, bo już nie jest tylko kolegą. Czy wszystkie dziewczyny ci tak mówiły? Pisały? Czyba jednak nie... Ty sam, gdybyś byl jakąś zainteresowany, to także interpretowałbyś jej zachowania: robi to bo mnie lubi może bardziej niż innych, a nie że to tylko koleżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowa dziewczynaa
I jeszcze jedno? Może jednak jest w tym trochę Twojej winy. W tym sensie, ze jestes taki hm...uroczo opiekuńczy i w ogóle szalenie oddany sprawom innych, zwłaszcza zbolałych kobiet, ktore trzeba pocieszyć, tylko hm...ciekawe dlaczego? Z czystego miłosierdzia :) Ja tak trochę myślę, ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala82.
ze mna mozna. mam swojego chlopaka i od Niego ani rusz. :) to..kiedy ten teatr? tylko ze Ty z Poznania jestes:P a ja z poludniowej Polski:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×