jejku! jak mi smutno!

miałam jechać ze znajomymi i chłopakiem który mi się cholernie podoba na narty, ale... złamałam sobie noge i jestem chora- nie jade :-( aż mi się słabo robi gdy pomyśle, że oni jadą sami, wśród nich ON i moja koleżanka któa też ma na niego chrapkę.. Założe się że wykorzysta szanse, choć coś już między nami iskrzyło... Eeeech...

A może nie miałaś jechać, by spotkało Cię coś wspanialszego? ;)

wogole co to za chlopak, dziewczyna lamie noge a on sobie jedzie:((

mi też smutno, cholernie, cholernie smutno. ochujał mnie chłopak, który mi się strasznie podobał i najlepsza przyjaciółka... i jak tu zyc?

nie mówcie tak :-( ON bardzo się zmartwił i powiedział żebym jechała, ON sie mną zajmie, będzie nosił i siedział w ośrodku.. Tylko że moi rodzice się nie zgadzają żebym jechała w takim stanie, wiem że mają racje...

zgadzam sie-nic nie dzieje sie bez przyczyny i nawet jesli teraz jest ci smutno to wszystko sie ulozy-ja tez jestem z moim narzeczonym przez taki zbieg okolicznosci a wszystko mialo wygladac inaczej...bedzie dobrze!

ale ja się chyba zakochałam w nim, więc nie mówcie mi o jakiś następnych chłopakach..

Moze ta kolezanka wlasnie go do siebie przez ten czas zniecheci bo zrobi z siebie idiotke albo bedzie mu sie narzucac ;) wiec jeszcze nie wiadomo co z tego wyniknie, moze wyjdzie wlasnie na Twoje :))) Uszy i noga do gory! :*

A może właśnie na tym wyjeździe on sobie uświadomi, że też Cię kocha i będzie za Tobą tęsknił, a tamta druga dziewczyna zrobi coś głupiego i wyjdzie na idiotkę ;) Nie martw się, co komu pisane, to... ;)

Dokładnie, Kałamarnica wyjęłaś mi to z ust! :D

Haha, jednoczesnie to samo napisalysmy :D Przesiaknieta - widac cos w tym musi byc! :)

wiem, to wszystko brzmi bardzo logicznie, ale jak sobie pomyśle jak mogło być pięknie.. te wszystkie chwile razem.. które teraz ona spędzi z NIM.. eeech

Tego tez nie wiesz, bo moze on bedzie wolal spedzic ten czas z kumplami i na stoku niz z jakas laska ktora za nim jak glupia lata. Przeciez nie jada sami we dwojke :)

no właśnie, ta koleżanka to nie jest idiotka, tylko sprytną bystrą dziewczyną która zna swoją wartość i świadomie ją wykorzystuje.. Cholera, jak mi źle...