recepta dla szczęśliwych singli !

Wiele lasek i kobitek rozpacza z powodu straty faceta. Rozumiem to, bo nie można o kimś zapomnieć w 5 minut spędzając z nim połowę swojego wolnego czasu. Również trudno się odkochać, jeśli facet zostawił Cię dla innej lub bez słowa wyjesnienia. Tak nagle! Wczoraj wszystko było ok, miła randka, powiedział że kocha a następnego dnia odchodzi... I teraz moje spostrzeżenia: wiele dziewczyn uzala się przyjaciółkom, mówi że \'oni wszyscy są tacy sami\', desperacko szuka swojej drugiej połówki... Lecz nie tędy droga! Ja zmieniłam nastawienie, zaczęłam wspierać kumpele i kumpli, którzy mieli kłopoty w sprawach sercowych, czasem nawet dość skutecznie udało mi się im pomóc, ogólnie poświęcałam dużo czasu tym, którzy tego potrzebowali :) W ogóle przstałam myśleć \'musze mieć faceta... MUSZE!\' a raczej przestawiłam sie na myslenie \'czas pokaże\'. I na prawde nie żałuje :) Dzięki temu byłam szczęśliwa... i jestem... ale już nie jako singielka :)

mądrze napisane, tylko że to każdy samotny czy to singiel wie. podświadomie jednak zawsze będzie (lub może) myśleć o braku bliskiej osoby. trzeba zmienić całe myślenie. że to nie to jest najważniejsze. cześć niestety nie potrafi tego się pozbyć. tej chronicznej potrzeby bycia razem. i nie należy ich potępiać. bo i tacy znajdują szybko swoje kolejne miłostki.