Wredny kolega z pracy

Słuchajcie u nas w biurze jest pełno nieciekawych typków, ale mnie i koleżanki z pokoju szczególnie wkurza pewien facet. Brdzo często udaje że nas nie widzi i nie mówi "Dzień dobry" , albo w drzwiach czy innych ciasnym przejściu "wymusza pierwszeństwo", bo (jak się czasem tłumaczy swoim kumplom) bardzo mu się śpieszy i nie ma czasu na takie uprzejmości, a w ogółe to "mamy równouprawnienie i o co chodzi?". A pozatym puszcza czasem teksty, że przydałaby się jakas młoda laska w naszym dziale, bo na razie to jest muzeum. No i Wy na to ?

Powiedzcie,ze wam by sie przydal w koncu jakis prawdziwy, kulturalny mezczyzna;)

Nasikajcie mu do kubka z herbatą, przynajmniej będziecie miały satysfakcję. Na takich chamów nic innego nie podziała (no może oprócz oklepania fizjonomii w jakiejś ciemnej uliczce0, bo są zbyt gruboskórni. Pozdro.

baby to od razu ruszaja do ataku, jak jakis chlop ich nie zauwaza i ma w dupie...o co chodzi? ignoruje cie? zignoruj go i ty, jak bedzie czegos kiedys chciał, to powiedz, "nie znam cie" .

No nie wiem, z opisu wynika, że to nie ignorowanie jest problemem, ale chamskie odzywki (tak jak ta o muzeum i nowszych modelach) i zachowanie. Cham pospolity ignorancji nie zauważa, że jest ignorowany, pomijając już fakt, że nawet nie zna takiego słowa.

>>nie zauważa, że jest ignorowany

Powiedzcie przy nim, ze przydalbny sie jakis mlodzik, bo narazie to muzeum... I wpychajcie sie przed nim na chama, tlumaczac ie, ze wam sie spieszy. Oko za oko

Prawdopodobnie to jakiś samotny desperat, a nawet jak nie desperat to widać że egzystuje tylko bez celu i przyjemności w życiu. Jest nieszczęśliwy i tyle. Wybaczaj głupotę :)

zaczęłabym traktować go tak jak na to zasługuje czyli....jak damę -- dosłownie :O:O:O

Uważam, że przesadzasz z tym przepuszczaniem kobiet praca to praca idzie kto pierwszy stoi przy drzwiach lepiej zajmij sie robotą a nie plotami. Sama pracuje w biurze i nie lubie jak sie obgaduje ludzi gdy tylko zamkną drzwi z drugiej strony a w oczy to miód.