Co tu ludzie dziwni są...

to ja moze powroce do rozmowy... noname24... a jak obijawialo sie niby to dokuczanie? a przede wszystkim... czemu nic nie robiles zeby tak sie nie dzialo?

roznie sie objawialo. pstryczki w nos, popychanie, piastka w brzuch :/ wysmiewanie, ze jestem brzydki (chociaz nie uwazalem sie za brzydkiego), etc. a czemu nic nie robilem? Bo bylem zbyt slaby psychicznie.

Czlowiek z natury jak ktos ko krzywdzi to chce się bronic.... nawet czlowiek słaby psychicznie, za jakego siebie uwazasz... :|

No to wynika z tego, ze nie jestem czlowiekiem

no Ty to napisałes, nie ja...

Tak wywnioskowalem z Twojej wypowiedzi "Czlowiek z natury jak ktos ko krzywdzi to chce się bronic" ja sie nie bronilem, czyli nie jestem czlowiekiem :D

chdzilo mi o to, ze nikt nie chce byc krzywdzony i stara sie jakos bronic, a Ty niby nic nie robiles... wiec pytam dlaczego? :P

Sory, ale nie zabardzo chce mi sie opowiadac o moim zyciu na publicznym forum. I tak juz duzo napisalem :/ zreszta, jestem spiacy i ide spac, pa :)

Pierwsza mądra rzecz która dzis napisałes... Dobranoc!

"Pierwsza mądra rzecz która dzis napisałes... Dobranoc!" :o to po jaka cholere w ogole ze mna rozmiawialas? :|

Na kafeterii trzeba czuć bluesa :D Trzeba umieć odróżnić żarty, ironię od prawdy :) A to , że ktoś nie miał dziewczyny do 23 roku życia wcale nie jest wbrew pozorom rzadkością :) Pozdrawiam!

Miałeś iść spać... Nie obrażaj się na innych za szczerość, proszę... Nie twierdzę, że to co pisałes jest niemądre... W każdym razie wydaje mi się, że było nie przemyslane... Użalanie się nad sobą... A stwierdzając, że nie będziesz się rozpisywał o sowim życiu, robisz jkaby pierwszy krok broniąc się... Rozumiesz? :)