jakie perfumy do 50 zł ??

kupię w tej cenie jakieś fajne, trwałe perfumki ?? :)

puma- cos w takiej cenie jest

Bruno Banani \"About Woman\", Naomi Campbell \"Cat Deluxe\" (15 ml kosztuje mniej niż 50zł), B.U. Sexy (50ml kosztuje około 30zł) i pewnie wiele wiele innych - np. Nomadic z Oriflame.

Witam drogie Panie z czystym sumieniem mogę zaoferować perfumki firmy FM. Super trwałe i zapaszki zgodne z oryginałami z światowych marek. Mogę na życzenie wysłać katalog.Zapaszki są w cenie 30zl. W ofercie nie tylko perfumy ale także balsamy, roll-on\'y Chciałem zaznaczyć iż nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią wśród swoich klientów. POzdrawiam i gorąco zachęcam.

mam nieco odmienne zdanie o ich trwałości :-0 Jeśli już mowa o odpowiednikach, "podróbkach" to też uważałam FM-ki za trwałe dopóki nie kupiłam na allegro perfum nalewanych. Wtedy zmieniłam zdanie co do trwałości FM-ek i cenowo wychodzą też korzystniej ;)

\"zapaszki\", jak to określiłaś, mówią same za siebie... \"zapaszek spod paszek\" - czy tylko ja mam takie skojarzenia? :D porządne perfumy to po prostu perfumy, nie perfum ani perfuma, ani tym bardziej zapaszek. polecam zapachy Avonu i Oriflame, przynajmniej nie są podróbkami.

zdecydowanie FMki :) konkurencje z Oriflame , Avonow :) pozdrawiam gorąco :)

DIESEL zero plus feminie. Raz na jakis czas sa za 59,99 (chyba) w Rpssmanie. Mi sie bardzo podobaja.Sa rozne rodzaje Diesel'a. Ja mialam te bialem (opakowanie z krowka) i te czerwone (koniecznie z napisem "feminie" - sa dla kobiet).Naprawde extra! Dla mezczyzn sa rowniez w czerwonej buteleczce. Roznia sie jedynie napisem!:) Pozdarwiam!

PUMA FLOWING

perfumy tylko jakies bazarowo-marketowe wody toaletowe:o A FMki.... śmiech na sali:o

Chciałam jeszcze dodać, z ejak czuję w windzie, albo w sklepie na osiedlu te smrodki Avonu czy Oriflame, to aż mi niedobrze:O To sa zapchy dla takich pań z warzywniaka właśnie i dla mojej dozorczyni, która używa ich namiętnie. Ale po prostu nie mogę och znieść, są koszmarne

też polecam Bruno Bananiego ale różowego. Zapach trwały i naprawde ładny . Pozdrawiam

no to ciekawe, że masz aż takie rozeznanie w zapachach z warzywniaka :D niektóre zapachy są bardzo ładne, np. Fire Oriflame jest często mylony z Amor Amor Cacharel, jest do niego tak łudząco podobny, że sama się nabrałam. a np. Rose Absolue Yver-Rocher za 200 zł jest identyczny, jak wycofany zapach Sheer Rose Avonu za... 20 zł. perfumy to jedno z moich zainteresowań, nie ważna jest dla mnie cena czy marka, tylko zapach - i często perfumy z Avonu czy Oriflame podobają mi się bardziej niż jakieś górnopółkowe śmierdzidło. tylko kwestia trwałości. natomiast podróbek nie używam. tak samo nie jestem zwolenniczką przepłacania za górnopółkową kolorówkę czy kosmetyki do pielęgnacji, jeśli w rzeczywistości nie są tego warte (a znam genialne kosmetyki z tzw. średniej półki).

perfum są lepsze i gorsze. Niewiele zapachów moze dorównac trwałością np. Diorowi. Co z tego, ze za baby DollYSL zapłacimy 380zł za 100ml, skoro ten zapach jest nietrwały. I własnie również Lancome, Chanel, Estee lauder robią kiczowate, nijakie zapachy... Ale jeżeli uważasz, ze znasz się na perfumach, a mylisz Ori z Cacharel, to jednak masz o swoim węchu zbyt wysokie mniemanie:O Ja zawsze wyczuję, kto w pracy, w moim otoczeniu używa jakich perfum. I zupełnie inaczej opachnie Amor Amor niż jego podróbki czy Oriflame:O tak samo jak nie da się pomylić wszechobecnej Light Blue z jeszcze bardziej wszechobecnymi podróbkami (dla was- zapachami alternatywnymi, dla mnie- bezczelnymi podróbkami dla nastolatek). Perfumy to jest jednak pewnie luksus. Nie każdego stać na zapłacenie 400zł za taką przyjemność. Ale to nie jest rzecz niezbędna. I jeżeli kogoś nie stać, to nie musi ich kupować. Kupowanie podróbek albo tanich śmierdzielków pozwala ludziom o dobrym węchu wyczuć osobę o kiczowatym guście, pozera, kogoś, kto spryskuje się byle czym na pokaz, żeby tylko poczuć się "trendi". Nie lubię takich zapachów, nie lubię takich osób,. Po prostu nie lubię profanacji. Tak samo nie znosze osób, które nosza podróbki adidasów, podróbki markowej odżieży, bo muszą miec kurtkę/ buty/ cośtam z logo. A własnie te tanie zapachy są wszystkie robione na bardziej znane. ie mam nic przeciwko Str8om, bo one niczego nie podrabiają. Ale damskie wody za te 20-59zł sa tandetne i zazwyczaj naśladują inne produkcje. Dla mnie kobieta z klasą pachnie oryginalnie, elegancko, indywidualnie, więc tez nie byle czym, byle za 400zł. ALe na pewno nie pachnie masową podróbka za 40zł. Już lepiej, zeby pachniała mydłem i szamponem do włosów. Ale to tylko moje zdanie.

a ja nie moge zniesc smrodu perfum za 200 zl sczegolnie gdy capia jakims kadzidlem a te panie ktre wala na kilometr uwazaja ze nie mozna sie ich czepiac bo to przeciez perfumy z najwyzszej polki to nic ze czlowiek od tych zapachow moze sie udusic i boli go glowa

mam znajomą, która jest naprawdę wielką znawczynią perfum (ja za taką się nie uważam). liczba posiadanych przez nią perfum (gł. górnopółkowych) pewnie szokuje większość ludzi. i jej podoba się np. Sheer Rose Avonu. Ty tego nie potrafisz zrozumieć - widocznie przerasta to Twoje możliwości.

->nawet wśród wysokopółkowych dzwqina jestes ,,Kupowanie podróbek albo tanich śmierdzielków pozwala ludziom o dobrym węchu wyczuć osobę o kiczowatym guście, pozera, kogoś, kto spryskuje się byle czym na pokaz, żeby tylko poczuć się "trendi". Nie lubię takich zapachów, nie lubię takich osób,. '' przepraszam ale jak kupuje jakas podrobke to dlatego ze podoba mi sie zapach i nie mam napisane na czole ze to jest dior czy cos innego wiec nie robie tego dla tego zeby byc trendi:/ a tym bardziej zeby byc pozerem..co mnie to obchodzi ze to podroba jakiegos znanego zapachu? podoba mi sie i juz nawet nie musze wiedziec czego to podroba, mam to gdzies byle fajnie pachnialo

YSL - Baby doll i wcale nie są nietrwałe tak jak ktoś tu wyżej napisał

poza tym z tańszych perfum lubię też niektóre zapachy Oriflame, ale są one mniej trwałe

Do 50 zł na stronie www.zapachowiec.pl kupisz wszystkie znane perfumy i to nie buteleczki po 15 ml :D

Moją radą będzie strona galeriazapachow.pl kupuję u nich perfumy już od dłuższego czasu i jestem zachwycona! Nie dość, że wszystkie zapachy są mega trwałe, to jeszcze pachną naprawdę intensywnie! Teraz kupiłam Mademoiselle Chanel i pachnę jak milion dolarów nie pozbywając się całej wypłaty ;D

Wiecie czym się różnią od siebie: olejki zapachowe, perfumy, wody perfumowane i wody toaletowe? Przeczytajcie o różnicach zanim kupicie nastepny produkt: http://mlodzinadorobku.pl/wody-perfumowane-a-wody-toaletowe/#

Osobiście kupuję perfumy z strony www.zapachowiec.pl o pojemności 36 ml,która starcza mi na dość długi czas i cena nie przekracza 50 zł. Mają tam bardzo atrakcyjne ceny i szeroki wybór markowych zapachów. Polecam

Tutaj https://prouve.com/ szukaj. Perfumy od Prouve są coraz bardziej popularne. Mają ciekawe kompozycje zapachowe i są w dobrych cenach. Możesz wybrać coś z katalogu albo umówić się z dystrybutorką.

Dokładnie ! Nie każdego stać na perfumy, których flakon kosztuje 300 czy 400 zł. Nie można się wyśmiewać z osób, które używają tanich perfum np. z Avonu, czy z innego Oriflamu. Nie bardzo wyobrażam sobie matkę mającą 2 dzieci, pracuje tylko mąż, który przynosi do domu 2 tys. zł, że ona po wypłacie męża leci do perfumerii kupić sobie perfum za 4 stówki, bo "nie wypada jej" kupić sobie perfum z oriflame, które może kupić za 4 dyszki. No sorry. Na takie oryginały może pozwolić sobie osoba bardzo dobrze zarabiająca, a nie taka, która ledwo ciągnie za najniższą krajową.

Dobrym rozwiązaniem będzie zakup z goia.pl Mnóstwo zapachów w bardzo korzystnych cenach. Ja swoje ulubione Chloe również zamawiam i jestem zadowolony z trwałości i ceny. Polecam

Cena w okolicach 50 zł to normalna cena za perfum. Droższe to koszt reklamy w telewizji i wielu gwiazd, które tak zachwalają. A wystarczy kupić odpowiednik za 40 zł czy nawet 35 odpowiednik takiego perfumu i miec dokładnie to samo. Przykładowo odpowiednik dla słynnej Coce Mademosellle http://www.edp24.pl/index.php?d=szukaj&szukaj=137

Dnia 15.05.2018 o 19:04, Gość gość napisał:

Cena w okolicach 50 zł to normalna cena za perfum. Droższe to koszt reklamy w telewizji i wielu gwiazd, które tak zachwalają. A wystarczy kupić odpowiednik za 40 zł czy nawet 35 odpowiednik takiego perfumu i miec dokładnie to samo. Przykładowo odpowiednik dla słynnej Coce Mademosellle http://www.edp24.pl/index.php?d=szukaj&szukaj=137

No niestety nie. Perfumy droższe z jednej strony są droższe dlatego że płaci się za markę i reklamę a z drugiej strony są droższe dlatego że są wykonane ze składników droższych i lepszych. Nie ma co się czarować. 

Ja osobiście nie mam problemu z tym jakiego kto zapachu używa i za ile. Zapachy to moje hobby. Przetestowałem i miałem ponad 100. Może i więcej przez kilka lat. Np w 2019 roku w lecie będę używał zapachu co kosztuje 26zł za 100ml. Dlaczego? Bo mi się strasznie podoba. No co ja zrobię..... Podoba mi się i tyle. Jak by mi się podobał bardziej zapach np za 400zł 100ml to bym sobie kupił i tyle. Tylko że nie jestem w takiej sytuacji. 

Ludzie niech każdy używa zapachu jaki chce i jaki mu się podoba. Nie bądźmy frajerstwem co ocenia ludzi po cenie ich zapachu.