prosze o pomoc

jestes z laska 9miesiecy ale nie uklada nam sie tak jak kieys ciagle klutnie i nie umimy sie dogadac warto dalej to ciagnac ? tak dalej zyc prosze o rode ON

jesli masz watpliwosci, to nie warto!

tez tak mysle ale wiem ze ja zerwiemy to za 2 dni znwu sie zejdziemy czy przestac to calkiem ???

to zalezy od tego ile macie lat

ja 18 ona 19

pamietajcie o .... prezerwatywach ;);)

nie kochalismy sie jzu ponad miesiac ale warto ciagnac to dalej czy nie ? prosze o rade

nie warto!!!

a jak znowu wrocimy do siebie po 2 dniach ;/

nie wracajcie, bo to do niczego nie prowadzi, krotkie ciecie!!

chlopak do szkoly z Toba,jak Ty piszesz

Czesc Uważam ze dość dlugo jesteście ze soba żeby moc ocenić ta druga połowe. Jeśli widzisz ze sie nie układa to może czas na zmianę? Życie to ciągle wyzwania i mnóstwo nie przewidzianych sytuacji. A tak w ogóle to w życiu sa nieuniknione kłótnie np: o pieniądze, o dzieci.

mądre słowa

Jesteście młodzi i dużo jeszcze zmian przed wami. Nic na siłe.

no ja was rozumiem ale jak ja dajmy nie przyjade do niej to wiem ze ona przyjedzie do mnie to co nie otwierac jej drzwi zerwac z nia calkiem kontakt ? bo sam niewiem

jesli chcesz zeby bylo jak dawniej i Ci zalezy na niej to warto.Ale musicie porozmawiac,podkreslam NA SPOKOJNIE BEZ KRZYKU o Was.zapros ja do jakies spokojnej knajpki, restauracji, pizzerii.usiadzcie i porozmawiajcie.powiedz ze ci zalezy na niej i chcesz sie zmienic.dojdzcie do kompromisu.powiedzcie sobie co w was denerwuje najbardziej.obiecajcie sobie ze popracujecie nad wadami.moze ta rozmowe duzo zmieni.Zycze Wam tego.

ale juz tak rozmawialismy i ja sie zmienilem a ona dalej nic dalej byla taka sama ;/

w takim razie sprzedam Ci inna rade.pewnie ja juz slyszales ...czasem kobiety trzeba zaczas troszke olewac,chodzi o to zeby poczuly ze cos nie tak,wtedy sa niepewne swoich facetow i staraja sie o nich.

pomysl ze tak robilem i bylo ok gzies przez 3 tygodnie i znowu zaczelo sie znowu zaczela mniec wszystko gdzies ;/ da sie tak zyc bo ja mysle ze to jest chore

????????

w takim razie jesli znowu poklocicie to nastepnego dnia :nie pisz, nie dzwon, nie odpisuj, nie odbieraj, rodzicom powiedz ze jak ona przyjdzie do Ciebie to zeby mowili ze cie nie ma.milcz tak przez 1,2 dni.pewnie sie wystraszy -bedzie ciekawa co sie dzieje.po 2dniach-odbierz jej tel i powiedz ze zalezy Ci na niej,ale od jakiegos czasu draznia Cie te wieczne klotnie i zastanawiasz sie co dalej, ze potrezbujesz czasu na prezmyslenie...i prezz kilka dni, nie spotykaj sie z nia.nie dzwon, nie pisz ale juz mozesz odbierac jej telefony.jesli zapyta co robisz-powiedz ze spotykasz sie z kolegami.chodzi o to zeby sie troche wystraszyla i zobaczyla ze radzisz sobie,ze nie dziedzisz w domu i \"beczysz\" tylko dobrze sobie radzisz.

tu jest wielki problem bo chodzimy razem do szkoly a nawet jak powiem ze mnie nie ma to rodzice wpuszcza ja do domu na sile ja zacheca zeby weszla i poczekala i lipa ;;/

popros rodzicow zeby mowili ze Cie nie ma.jesli beda Ci gadac ze nie chca klamac itd to powiedz ze to Twoj plan;) i powiedz jaka masz sytuacje z dziewczyna.wiem lekka kapa,ze chodzicie do tej samej szkjoly,poprostu zacznij ja unikac.owszem \"czesc\" odpowiadaj.jesli Cie zatrzyma i bedzie chciala pogadac powiedz \"prezpraszam cie bardzo, ale troche sie spiesze, musze isc\".i rob tak przez te pare dni.pamietaj chodzi o to zebys ty pierwszy nie siegal po telefon aby do niej napisac/zadzwonic.niech dziewczyna serio sie przestraszy.

ok sprubuje tego dzieki ci bardzo za pomoc zobaczymy czy zadziala

jeszcze cos a na gg pisac z nia czy tez jej unikac ?

na gg tez nic nie pisz. teraz jak jestescie pokloceni to prezmilcz te kilka dni.i unikaj.niech dziewczyna zastanawia sie co sie z Toba dzieje.zero telefonow, gg.zero kontaktow.ona pewnie bedzie wydzwaniac.to pozniej za pare dni-powiedz w czym problem.ze Cie to juz meczy itd.ale nie pokazuj jej ze masz doła.niech widzi ze potrafisz dobrze bawic sie z kumplami.aha.....i nie rob jej scen zazdrosci bo mozesz wszystko zniszczyc (chodzi mi np o jakis taniec-przytulaniec z jakas inna dziewczyna na dyskotece).Ona ma zobaczyc swojego faceta, zajebistego faceta, ktorego moze stracic.a nie faceta ktory kreci sie kolo kazdej samicy ;) .powodzenia!!! aha....jesli nic z tego nie wyjdzie to zerwijcie.ale nie na 2 dni tylko tak serio.pamietaj jest mnstwo par ktore wracaja do siebie,fajnie byloby jakbyscie mieli powaznie dluga przerwe, bo takie 2 dni to jest nic.mowie o paru miesiacach.jestes facetem badz stanowczy,jesli przy zerwaniu mowisz NIE -to ma serio znaczyc nie.wiesz w tym czasie zrozumiesz czy jest Ci lepiej z nia czy bez niej.bedziesz znal na odpowiedz, ktore nam tutaj zadales.a moze poznasz kogos o wiele lepszego.. :)

no rozumiem ale jak ja zerwie i dajmy minie te 2 miesiace i np bysmy chcieli sie zejsc a bym wiedzial ze ona np lizala sie z innym to po co mi taka laska moze jak zerwac definytywnie bez powrotow zastosuje jutro twoja taktyke ja ide spac dzieki wielki ze rady pozdrawiam dobrej nocki zycze

jesli jej zalezy na Tobie....to mysle ze w tym czasie(2 miesiace) nie znajdzie nikogo, bo bedzie chciala tylko Ciebie.jesli jej zalezy to po zerwaniu musi sie ostro o Ciebie starac.dobranoc, ja tez juz uciekam.powodzenia.