wzajemny magnez-czy to wystarczy do związku??

Poznałam w listoapdzie chłopaka,przyszłam do firmy na sezon,on tam parcuje na stałe,ale widzimy się codziennie,oprocz tego rozmawiamy praktycznie codziennie na gg. Od poczatku coś w nim zoabczyła,chyba oczy,jemu zreszta też się spodobałam,a przynajmniej moje oczy,wiem bo mi powiedział.Duzo rozmawialiśmy,więcej to było moje zainteresowanie jego hobby,czyli fotografia bo naprawde super zdjęcia robi(amatorsko) i gra na instrumencie.Ale poza tym mieliśmy ciągle tematy do rozmowy np.o komputerach,rodzinie,moich studiach itd. Mówi ze będzie mu mnie brakowało jak skończy się sezon bo z nikim w firmie nie poagada tak jak ze mną i że przyzwyczaił się juz do mnie (pracuje 3 miesiące tam).Mówi też że bardzo go ciągnie do mnie,jakiś magnez i nie wie co to jest,ja mam zresztą to samo. Lubie go bardzo,pomimo że się troche różnimy,ja jestem typem romatyczki a on raczej \"narwańca\",jeszcze nie jestesmy razem a praktycznie codzinnie na zmiane mamy fochy na siebie,najpierw mi coś dowali,potem przytula jak widzi ze mi mina zżedła. Mamy już troche lata i obydwojgu nam nieodpwoiada bycie ze sobą żeby być,tylko jak już to się wiązać,ale chyba obydwoje się tego boimy! niedlugo kończy się sezon i odejde z firmy i zastanawiamy się obydwoje co to będzie,pewnie umrze śmiercią naturalną,ale nie wiem czy bym tak chciała i on chyba też nie. Ja wiem napewno że nie będe dzwonić do niego jeżeli on tego nie będzie robił,bo raz mi juz zarzucił jakis czas temu ze go podśpieszam,a sam teraz mówi że ma wielką ochote mnie pocałować i co z nim zrobić mam??!!!!!!!!!!!!! pomóżcie prosze!!!!

Magnez to za mało. Potrzeba jeszcze wapnia, fosforu , witaminy C, B i paru innych . Wtedy to jest dopiero chemia! ;)

ja biore tez A plus E oraz skrzyp

różnica pomiędzy magnesem a magnezem ?

czy wy zeście się holera nigdy nei pomylili,bo mi sie to czesto zdarza zwłaszcza po ciezkim weekendzie na uczelni egzamianch i poznej porze,ale macie racje nie piszcie na ten temat,bo nie chciałam bym rad od takich ludzi jak wy. Przynajmniej ci co pisali do tej pory.ps.inteligentny człowiek by się kapnął o co chodzi,widać niewielu tu takich

dobrze wie o co chodzi ale nie palnąłby takiego byka :P

wiem jaka jest roznica a wy wiecie co to jest pomyłak w pisowni?!

no to gratuluje nieomyslny czlwoieku

nieomylny a nie nieomyślny :P i cholera a nie holera

pewnie tez bym nie palneła jakby nie to ze jestem wypompowana po dzisiejszych dwoch egzaminach,a zreszta co sie bed tłumaczyć,jak ktoś dalej sra niż d....ma to mu nie wytłumaczy.w kazdym badz razie przepraszam ze nie jestem taka zdolna jak ty

wybaczam

taki mądry to powinienes zauwazyc ze tam nie pisze nieomyślny tylko nieomyslny,za duzo mi się wybiło o jedną literke bo szybko pisze i się z deka zdenerwowałam,a wtedy nie zwracam uwagi na nic

a poza tym wydaje mi się że to jest forum,a nie lekcja j polskiego

widze że jestem zdana sama na siebie i własną intuicje:(((((