dla mnie nie ma roznicy czy dziewczyna jest gruba czy chuda, ladna czy brzydka

Ja po prostu jestem na nie obojętny i w ogóle nie wykazuje nimi zainteresesowana, nauczyłem się tego parę ładnych lat temu i tak jest mi ok., Po co mam się denerwować? Po co mi jakiś związek, w którym będę zabiegał o względy jakieś dziewczyny a później się z nią kłócił z byle powodów? |Po co mam się w ogóle starać? Tak dziewczyny mi się w ogóle obojetne..I jest OK. Czasem widzę na uczelni te głupie uśmieszki i próby podrywu i zagadania ( niby to o notatki z wykładów) jednak ja zawsze zachowuje kamienna twarz i obojętność, co czasem spotyka się z wrogością dziewczyn a czasem widzę po ich zachwianiu, ze jakiś czas próbuje a później sobie odpuszczają i to jest [colo] A co wy sadzicie o moim zachwianiu dziewczyny?:)

takich jak ty widuje czasem. jesteście mi zupełnie obojętni...

wydaje mi się,że po prostu jesteś samowystarczalnym gejem:P

one naprawdę chcą tylko notatki, a ty jesteś egocentrykiem :P 2 sprawa to kobiety bardzo cię obchodzą bo inaczej nie pisałybyś tego tutaj I po co kłamać?

1. Nie interesuja mnie bo nigdy nie mialem 2. Nie jestem geyem - oni tez mi sa obojetni. Tak samo jak kaleki, starce, dzieci, grubi, chudzi.

a masz ty w ogóle jakieś koleżanki? każdą dziewczynę olewasz tak jak to opisałeś?

mam kolezanki ale mowie im ze mozemy byc tylko kumplami zadne zakochanie nie wchodzi w gre.

?? jak bez niego żyjesz?

jest spoko nie mysle o tym :D

chłopie, cos nie tak:) nie myślisz o seksie?? jejus, ja o nim myślę często i bez facetów chyba bym oszalała...

a co zrobisz jak się zestarzejesz i już żadna nie będzie cię chciała?

odpowiedziałeś, pisząc o swoim "zachwianiu". :D Bo to zachwianie jest. :D

ladna dziewczyna ta natalia, pewnie jest blacharą ale i tak mi jest obojetna. Pozatym ja nie szukam dziewczyny ani zony. A co zrobie jak sie zestrarzeje? Po prostu sie zestarzeje:) wspoczuje tym wszystkim laska i facetom co sa tak bardzo najarani na seks i sie bzykaja jak kroliki.

a nie wolałbyś zestarzeć się przy ukochanej osobie?

no ale po co ?:)

no jak to po co? zeby na starosc nie czuc sie samotnym a teraz nie czujesz sie samotny? nie brak ci bliskiej osoby?

ale czy ty masz wogole jakies uczucia bo piszesz ze: "Tak samo jak kaleki, starce, dzieci, grubi, chudzi."(sa mi obojetni) czlowieku ty poprostu masz wszystkich gdzies

nie brak mi bliskiej osoby

wydziale chyba 40 % to samo robia niby olewaja dziewczyny z roku ale tak naprawde to nie wierze zeby ci sie zadna dziewczyna nie podobała przynajmniej tak wizualnie

interesuje, bedziesz mial czas pocwiczyc ortografie.

laska cie olała i teraz twierdzisz ze w ogóle zadna cie nie ruszy nie sadze pozyjemy zobaczymy napewno ktos ci sie w koncu spodoba nawet jak nie bedziesz chciał miec dziewczyny -zobaczysz tak bedzie nie bedziesz chciał a sie zakochasz!!!!

z mojego punktu widzenia to jesteś strasznym egoistą

zakochasz!!!

ale ja nigdy nie mialem dziewczyny, a pozatym czemu zlamas ?? pewnie kazdy cie olewa i juz zlamas

mi to wisi bo ja mam swojego chlopaka i to z innego kierunku studiów niz moj:-) ale widze jak traktuja niektore dziewczyny z roku niby je lekcewaza ale przypatruja sie niejednej ukradkiem

pomoc w nauce to nie zawsze oznacza ze sie kocha a moze lubi? a moze one wiedza, ze on dobrze umie tez przedmiot wiec ccha skorzystacna tym:)

skoro nigdy nie byles z dziewczyna to nie dziwi mnie ze sa ci obojetne. piszesz \"Po co mam się denerwować? Po co mi jakiś związek, w którym będę zabiegał o względy jakieś dziewczyny a później się z nią kłócił z byle powodów?\" a tak naprawde sam nie wiesz jak to jest i pewnie mowisz tylko to co powiedzieli ci koledzy bo sam nie masz doswiadczenia

a tak w ogóle to jesli zwiazek bedziesz mial udany to nie bedziesz sie musial klocic z byle powodo jak piszesz (jak juz to z jakichs powaznych przyczyn)

Pewnie jest aseksualny po prostu, oni to teraz promują jako równorzędną orientację seksualną - śmiech na sali, puste krzesła :D To tak jakby kaleka mówił, że wcale nie jest niepełnosprawny. :) Cóż, pozostaje jedynie współczuć, nigdy nie pozna cudownej bliskości drugiego człowowieka, tej intymności w parze. Ale jak mu dobrze, to spoko. Ślepy od urodzenia też nie tęskni za kolorami. :)

jest na tyle mało atrakcyjny i leczy fryustracje na forum :D Ja się nie nadaję do związków bo nie mam żadnych cech które mogły by być dla kogoś interesujące, ale nie zakładam z tego powodu tematów