5 zł czy to dużo czy mało?

dla mnie 5 zł nie jest bardzo dużo, ale też nie mogę powiedzieć że mało - bo mozna kupić 2 chleby. Ale znam miejsce gdzie za 5 zł dziecko moze przeżyć prawie tydzień. zapraszam na stronę www.adopcjaserca.pl i aukcje w moim podpisie lub inne które wystawiam a najwięcej informacji mozna znaleźć na forum: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=159250&page=42 wczoraj wkleiłam tam ciekawy e-mail od dr Bartranda, który tam był a na innych stronach wiele zdjęć nie bądźmy obojętni - my też mogliśmy byc na ich miejscu

:)

witaj justa :)

bardzo proszę osoby, które trafiły za pomocą tego wątku na forum wizaz i sie wczytały oraz uwazaja ze sprawa jest warta nagłośnienia o podnoszenie tego tematu żeby było nas jak najwięcej :)

Nigdy mnie nie interesował ten temat. Dużo gwiazd zajmuje sie adopcją , tutaj poruszasz adopcje na odległośc. Słyszałam ,że wpłaca sie ileś tam dolarów miesięcznie i te pieniązki ida na wybrane dzieco. Za te dolary ma zeszyty, ubranie, jedzenie.Jest szczęsciara bo ma szanse sie uczyć. Tylko poco jej nauka jak i tak szybko umrzetam w tych okropnych warunkach? Bardzo młodo umierają tam. No ale nie ważne. Zakładamy ze dostaje dzieco na naukę pieniązki a w zamian dostajesz rysunki, zdjęcia, serduszka, listy od niego. Teraz moje pytanie. Dlaczego dostrzegamy biede gdzies tam daleko a niedostrzegamy jej przy boku? Ilez jest dziecibiednych, w domu dzieckach, sierocińcach, dlaczego niechcemy zanieśc 5 zł do domu dziecka? Dlaczego? wazniejsze dla nas aby 5 zł wysłac do Afryki?

do faryzeuszki - w Afryce 5 zlotych moze duzo wiecej po prostu. Jak chcesz pomoc bezdomnemu w Ameryce i dasz mu 5 zlotych to kupi sobie za to moze 1 bulke a i to nie na pewno. W Afryce za 5 zlotych mozna przezyc dzien. Taka jest roznica.

a w Afryce państwo nie troszczy sie o swoich tylko my musimy wspomagać? Nam Państwo pomaga. Tzn pomaga tym na granicy ubustwa i samotnym matkom, a takim co zarabiają 700 zł nie pomagają.I mając 700 zł jak mamy przezyc miesiąc? My zyjemy w cywilizowanym Państwie i cięzko zyc, a pomagamy innym w Afryce. Pomóżmy sobie najpierw .

kupowałam ostatnio wietnamskie zarcie na wynos za 6.50, za mna byla para, nie jakies lumpy, ot mlode malżenstwo, liczyli sie z kazdym groszem, zamowili po naradach sajgonki za jakies 7 zl, po czym okazalo sie ze ich zabraklo i obsluga zaproponowala kurczaka za 8.5 czyli zlotówkę drozej. Para znow dlugo sie zastanawiala, chodzilo o cene, w koncu wyszlam wiec nie wiem czy zamowili to czy okazalo sie za drogie.Takie sytuacje uswiadamiaja mi ze trzeba szanowac pieniadz i ze dla kogoś 5 zł to naprawde bardzo duzo :)

Mało, nie wystarczy na czteropak. :o

dziećmi, tymi co są w domach dziecka, tymi co ciężko chorują. Może najpierw rozglądnijmy się w okół siebie. Nie, nie twierdzę że i tam pomoc nie jest niezbędna, ale u nas też lekko nie jest. Jest bardzo ciężko :(

to prawda że w Polsce są miejsca gdzie jest skrajen ubustwo. Domy dziecka to też nie najlepsze miejsce, ale zapewniam was że nikt z tych biednych w Polsce nie chciałby sie zamienić miejscami z głodujacymi w Afryce, którzy nie mają co dziecku dać jeść bo alohol trzeba było kupić, tylko dlatego że od 6 m-cy nie spadł deszcz. Tam nie ma mowy o socjalu. To że państwa bogate tak wygladaja a nie inaczej to dlatego między innymi że kolonizowali Afrykę - Anglia, o Ameryce nie wspomnę gdzie najcięższe prace wykonywali czarni niewolnicy. :( Później niektóre państwa odzyskały "wolność" niby w teorii a prawda jest taka że rząd nadal jest w kieszeni państw wysokorozwiniętych bo biora sobie z afryki surowce. do dzisiaj nieiwiele się zmieniło. W kopalniach diamentów pracują dzieci po 12 godzin za miskę ryżu, wiele z nich przy tej pracy ginie a inne są kalekami , ale żadnej renty nie dostają o lekach p/bólowych nie wspomnę. Dlaczego mam najpierw rozejrzeć sie w Polsce? Czarne dzieci są gorsze? maja jednakowe żołądki, są takie same jak białe, polskie czy amerykańskie ale sytuacje majanieporównywalnie gorszą :( A za 5 zł mogą przeżyć nawet tydzień !!!

oglądacie Nianię? ta psycholog? Powiedziała kiedys ze nie wolno dziecku mówic- jedz obiad bo inaczej będziesz wyglądał jak murzynke/;. tak nie wolno mówic do dzieci by czuły sie winne tym ze mają co jesc a murzynek nie ma co jesć. Moje , nasze dziecko nie jest winne temu ze ma co jeśc a murzynek nie ma co jeśc. mamo nie mów więc ze nasze dzieci jakby były na ich miejscu.ale nie są. Mają co jeść. A te w Polsce co nie maja to im daj a nie murzynkom.

cytat: Dlaczego mam najpierw rozejrzeć sie w Polsce? Czarne dzieci są gorsze? nikt nie mówi ze gorsze, ale najpierw pomóz polakom zanim pomożesz murzynkom czy chińczykom i nigdy nie porównuj i nie mów małym dzieciom czy chciałaby się zamienic miejscami i ze jak nie będa jadły to będa wyglądały jak dzieci afrykańskie. Tak nie wiolno. Jeden jest bogaty a inny biedny i ty tego nie zmienisz a dziecko nie moze czuc się winne ze zajada się cukierkami, smakołykami i owocami a inne zjada porcę ryzu.

_MAMO_ widac że bardzo dużo wiesz o afrykańskich dzieciach i bardzo niewiele o dzieciach z "własnego podwórka" :(

A ja nie rozumiem tej dyskusji. Pomagam dzieciom w Afryce, bo odczuwam taka potrzebę. Czy to znaczy, że ty nie możesz pomagać dzieciom w Bieszczadach? Nie, możesz, jeżeli odczuwasz taka potrzebę. Jak powiedziała Ochojska "Nędza nie zna granic". I mówiąc szczerze do mnie bardziej przemawia, ze w Afryce codziennie umiera z glodu kilka tysięcy dzieci. Moje pieniądze moga uratować im życie.

nie psyholożka--> dobrze to ujelas. Swiat jest juz tak skonstruowany,selekcja naturalna mozna by zec. To dobrze ze Mama chce pomagac szkoda tylko,ze nie spojrzy troche blizej....

Kazdy patrzy tam gdzie chce! Najwazniejsze,ze czynicie dobro......

hmmmmmmmmmmm, tak to święta racja.

5 zł to czasem mało a czasem bardzo dużo...... jeśłi chodzi o ludzkie zycie to bardzo mało bo codziennie wydajemy iwecej czasami na przyjemności głupoty i drobiazgi

Stać Ciebie na pomoc Afrykańczykiem i hwała Ci. Ja stac na utrzymanie kilkoro dzieci które zaadoptowała z dommu dziecka0 hwała jej za to. To ze Ty opiekujesz się murzynkami nie znaczy ze Nas Polek stac na utrzymanie ich. Często niestac nas finansowo na nasze własne dzieci a codopiero inne z innych krajów. To ze Ty opiekujesz sie dziećmi z Afryki , inna może dziećmi z Bieszczad. Owszem . I tu bardziej bym przychylała się do tych Bieszczad.

do psycholożki - nie sądzę żeby małe dzieci czytały to forum, ale ich rodzice tak i uwazam ze to bardzo wychowawcze jeżeli dziecko zobaczyłoby że mama dzieli sie z biedniejszymi od siebie. Udało mi sie namówić dyrekcje szkoły mojej córki na adopcję serca (choc nie musiałam ich namawiać) dzieci ze szkoły teraz przynoszą po jednym, dwa , budynie, organizuja bal zeby nazbierać na wysyłkę i co w tym złego? maja również własne inne inicjatywy, robia to bardzo chętnie, sa wrazliwe później jak będą dorosłe moze dzięki temu nie wyrosna na egoistów, będa widziały potrzeby innych np. własnych rodziców w podeszłym wieku. Przypomną sobie że trzeba sie dzielić. i nadal nie rozumiem czemu NAJPIERW polskie dzieci? sytuacja przeciez nie jest porównywalna żebu móc sie kierować patriotyzmem. Gdybym namawiała do pomocy dzieciom szejków arabskich to rozumiem, ale w tym przypadku to nie bardzo :(

Mamo, to samo napisałam. Moje pięć złoty uratuje życie dziecka w Ruandzie. A co zrobi w Bieszczadach? Mój syn ma 'adopcyjną" siostrę w Afryce. Uczy się, że trzeba pomagać innym, bez względu na narodowość i kolor skóry. I że nawet mała kwota może zdziałać bardzo dużo.

jak ktoś ma \" sposoby \" to za piątkę może sie tak skuc , że hej!:D

dasz 5 zł na tacę, 5 na "adoptowana siostrę", 5 na schronisko to znajdziesz jeszcze 5 na zbiórkę w szkole dla jej ucznia, na przykład na leczenie? I czy wiesz że u nas dzieci tez głodują?

--> Mietek Wirażka Masz na mysli \"mózgotrzepa\" ? :o Ja się nie odwaze spróbować.

a czemu uwazasz mamo ze lepiej karmic dzieci murzyńskie niz polskie? czym sie one róznią? Zaraz napiszesz ze niczym i dlatego wolisz karmic czarne niz białe.A ty nie jestes Murzynką przypadkiem?

ktoś napisał ze jezeli za 5 zł można uratować komuś życie to bardzo duzo i ja sie z tym zgodzę :) dobrze tez ze tylu z was zauważa swoich rodaków w potrzebie mam nadzieję że to nie tylko puste słowa :(

A ja mam pytanie do tych wszystkich, ktorzy maja za złe mamie, ze pomaga dzieciom w Afryce. Czy Wy pomagacie dzieciom w Polsce? POMAGACIE? Czy tylko macie wszystko wszystkim za złe. Czy tylko potraficie innym wytykac, ze nie pomagają. Ruszczcie sie i pomózcie dzieciom w Polsce. A nie tylko marudzcie i stękajcie, że ktos pomaga dzieciom czarnym. Macie polskie dzieci pod bokiem. Do roboty! Bedzie mniej polskich dzieci glodnych i biednych jesli przestaniecie narzekac a wezniecie sie do pomocy.

widziałam duzo gości na forum wizaz ale sama muszę podnoiś ten tamta :)

ja nie rozumiem tych co naskakuja na Mame to jej sprawa gdzie wydaje pieniadze prosze nie rozliczajcie jej jak i gdzie wydaje pieniadze.skoro tylu z was ubolewa nad losem dzieci z polski to wezcie sie i pomagajcie i przestancie krytykowac innych.sami nic nie robia ale wiecznie tylko by krytykowali.nie bede komentowac wiekszosci postow bo sa pprostu zenujace i wychodzi w nich brak wiedzy o swiecie i wogle takie glupie sa np psycholozka twoj post jest poprostu zenujacy.nikt nie moze za to gdzie sie urodzil i nie porownujcie biedy w Afryce do biedy w Polsce bp to zenujace porownianie...