Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysienka25

Jaki macie stosunek do swiadkow jehowych???

Polecane posty

Gość marysienka25

Jestem katoliczka ale mam kilku znajomych,ktorzy sa swiadkami. Kolegujemy sie i nigdy jeszcze nie namawiali mnie do rozmowy na temat ich religi.Jest dobrze miedzy nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swiadkow jehowy
mam stosunek unikatowy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysienka25
to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purple rose
Ja mam jednego znajomego ,któryjest świadkiem, ale jakoś nie moge się z nim dogadać, w ogóle to oni mnie denerwują, nachodza mnie...ja nie chodzę do nich i nie namawiam ,żeby zostali katolikami, denerwuje mnie to,ze próbują mi coś narzucić i zakrzyczec wyklepanymi na pamieć tekstami Pisma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn ze kiedy tylko moge
nadziewam ich na noge 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh
ja jak pukają to mówię "spierdalac" przez drzwi :P bo ich nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelaaa
Pod wzgledem religji NIE ZNOSZE , sa NAMOLNI i nie potrafia zrozumiec jak sie im tlumaczy pewne oczywistosci. Ich sposob namawiania nieletnich do ich wyznania napawa mnie obrzydzeniem, bo majac nascie lat nie moglam sie od nich uwolnic!!!! Jako ludzi prywatnie nie znam, ale zapewne sa ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysienka25
nio,bo ja dotad wlasnie to tylko slyszalam,ze swiadkowie sa natretni w tym,ze namawiaja na przejscie na ich religie.A ja zanim dowiedzialam sie,ze moi znajomi sa swiadkami minelo jakies pol roku od kad ich poznalam. I ani razu nawet nie zormawialismy na temat ich religi ani mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marysieńka 25
bo oni nie namawiają swoich znajomych, a i rzadko się zdarza zeby chodzili po blokach w których mieszkają swiadkowie jehowy (mam koleżankę z tego wyznania, mieszkamy w jednym bloku dlatego chyba tylko 2 razy zdarzyło się zeby swiadkowie u nas nagabywali). Ale jak już gdzieś chodzą to są namolni;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że są wporzo, i to nawet bardzo. Jeśli denerwuje Cię ewangelizacja w ich wydaniu, postaw sprawę jasno od samego początku. Oświadcz, że wykluczasz rozmowę na tematy religijne. Na ogół pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .patryśka
Jeśli już to "świadków Jehowy" kogo, czego nie ma: Jehowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×