Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiisiiia

...W.O.J.S.K.O... and.. ...M.I.Ł.O.Ś.Ć...

Polecane posty

Witam serdecznie wszystkich[cześć] Zakładam ten topic dla dziewczyn których mężczyźni są w wojsku,będzie nam rażniej i mam nadzieje że będziemy wspierać się w ciężkich chwilach, a ten topic pomoże nam przetrwać tą rozłąkę. ;-) A więc tak mojego chłopca jeszcze przez tydzień mam przy sobie i 07.02. wyjeżdża na służbę.Jedzie do Żagania.😭 Szczerze mówiąc to jeszcze to do Mnie nie dochodzi,do niego jeszcze bardziej. Jestem załamana,bo to jednak nie tydzień,nie dwa lecz 9miesiący.. spooro:-O.. Będę za nim tęsknić bardzo.. Boje się że możemy oddalić się od siebie..że nie będzie do mnie pisał/dzwonił,albo bardzo żadko,boje się że się oddalimy. Boję się również ZDRADY :( Boje się że mnie tam zdradzi.. Bardzo,bardzo i w głównej mierze to własnie ta myśl chodzi mi po głowie.:( Jednak wiem.. że ta rozłąka zrobi dla nas dużo.U Nas nie zawsze się układa..nie jest kolorowo czasem.. dlatego wiem że będzie to taki czas.. ze wszystko wyjdzie na jaw:) chociaz podobno juz wyszło.. Jednak wiem.. że jak to przetrwamy to juz wszystko.. Chciałabym już znać odpowiedz czy przetrwamy..Chciałabym by już było po wszytskim..A to dopiero sie zacznie:( ehh... Dziewczyny piszcie śmiało,czego się obawiacie.. i gdzie wasi panowie są lub gdzie jadą?:) Pozdrawiam Gooorącą wszystkich na kafe buziaczki:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błahahahahahahahahahahahahaha
Boję się również ZDRADY Boje się że mnie tam zdradzi.. Bardzo,bardzo i w głównej mierze to własnie ta myśl chodzi mi po głowie. z kim on cie tam zdradzi? kobito rusz mózgiem! wczesniej faceci do woja szlo na dwa lata i dostawali takie wciery ze nie w glłowie im były panienki! cóż to jest te maene 9 miesiecy?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... ale przecież mogą tam wychodzić na miasto itp. Ja ogólnie to nie wiem jak tam jest nie byłam :-d hehe.. ale z tego co słyszałam to chodzą tam na dzi... i wogóle po barach się włóczą.No ale z drugiejs trony po takim \'ciężkim dniu\' chyba nie w głowie im zabawianie się.Tak mysle.. no ale róznie to w życiu bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laseczka**
mój facet też był w wojsku ale na szczęscie już wyszedł.Bardzo mi się te wojsko ciągło bez niego.Mój Misiek bardzo dużo do mnie dzwonił, pisał listy, pisal smsy.A mi sie wydaje że mnie i mojego miśka do siebie tylko zbliżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laseczka**
Zastanowiło mnie tylko dlaczego ma powiększone światło odbytu, ale mi wytłumaczył że to od promieniowania radarowego (był w jednostce przeciwlotniczej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) o jak miło usłyszeć takie słowa... mam nadzieje że w moim przypadku też tak będzie.. podniosłaś mnie troszke na duchu:) nie bałaś się zdrady? i wogóle jak często się widzieliście? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laseczka**
Podszywaczu jest okropny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laseczka**
Nie ma sprawy... 👄 Teraz to nawet lepiej - lubię mu tam wkładać cukinię lub bakłażana 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Laseczka**
Do Miiisiiia; myśle że też wszystko będzie dobrze u Ciebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg...
hej jest juz taki topic na kafe po co zaśmiecacie forum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Laseczka**
Miiisiiia ktos się podemnie podszywa cały czas dziwni tu są ludzie!!Jeśli chcesz to możemy pogadać na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania777
Myślisz, ze oni mają tyle czasu wolnego żeby latać po mieście za laskami? to się mylisz, mój mąż pracuje w wojsku i ma do czynienia z takimi chłopcami. Mają tydzień wypełniony, prawie co weekend jezdza na przepustki. Teraz wojsko to jest przedszkole, dobrze że niedlugo bedzie tylko i wyłącznie armia zawodowa. Szkoda dawać kasę na przeszkolenie 9 miesięczne. I tak się nic nie nauczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Laseczka**
Tylko jak byś LAseczko nie zauważyła to ja tu byłam pierwsza i ty się podszyłaś pod mój nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Laseczka**
Ty małolacie!!!to ty na pewno musisz lekcje odrabiać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tak miał wyglądać topic :( podszywacze.. jednym słowem... bo inaczej nie umie WYNOCHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczka kurcze szkoda że zmykasz :( no ale cuż dziekuje Ciz a wszytskie ciepłe słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naganna
moj chlopak tez jest w wojsku juz 147 dzien;) (odliczam)ja raczej sie nie bałam,ze mnie zdradzi,no bo w sumie z kim..same chłopy;)jak wychodzi na stalke to przewaznie przyjezdza do domu bo ma jakies 80km i jak tylko moze to przyjeżdza..ogólnie widzimy sie co 2 tygodnie..ja sie ucze w wekendy,wiec nie jest łatwo,bo czasem sie mijamy..ale jakos sobie radzimy..ogolnie jestesmy razem tzry lata...a moim jedynym zmartwieniem jest to co bedzie gdy wyjdzie juz z wojska..bo nie ukrywajmy myśle o przyszłości..naszej oczywiście...ja tu juz nie moge sie doczekac i w ogole kiedy wyjdzie,a zostało mu jakies 4 miechy...a on do mnie ze chce zostac w wojsku,albo zagranice jechac zarobic...halo!!a gdzie tu jestem JA??no bez obrazy ale czekam w domu grzecznie az moj facet wroci,a on widac wcale nie chce wracac...wiecie co tak szczerze to mogl by sie jakos zdeklarować przynajmniej czy co i niech tam sobie mysli dalej,a nie...bo inaczej bym sie czuła jako narzeczona,a nie jako dziewczyna...jakoś tak pewniej..nie mowie ze od razu slub..nie ale takie male zareczyny;)ale on sie pewnie znajac zycie nie domysli..a ja sie boje z nim porozmawiac,zeby nie czul nacisku z mojej strony..dlaczego ci faceci sa tacy malo domyslni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naganna -> no mój też mi gadał że mysli czy by tam na stałe nie zostać itp o pracy z agranicą też wspominał :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naganna
no własnie i w tym tkwi caly bol..siedzisz w domu i czekasz az przyjdzie ta chwila gdy wroci..a on zamiast sie zblizyc...to oddala sie,jak by uciekal przed tym co bedzie gdy wyjdzie..i to mnie boli bo ja go Kocham i naprawde chce ulozyc sobie z nim przyszlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze.. oby mój naprawde tam nie został :p heh jeszcze nie pojechał a ja już przeżywam hihi kurcze bedzie mi go brakowało:( już za tydzień go nie bedzie jaacie :( ale z jednejs trony się ciesze bo to jest szansa dla nas.. taka próba przetrwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riiiiiiita
dziendoberek :) no to witam w klubie :) moj misio tez jedzie do woja i wiesz co Miisiia tez do Żagania.Ja tez sie kurcze obawiam zdrady,jestem starsznie zazdrosna o wszytsko ogolnie i to dlatego.Ale mam nadzieje ze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naganna
Słuchajcie dlaczego wy sie martwicie o zdrade?ja tam wcale o tm nie pomyslalam..dla mnie najgorsza była ta rozłaka..w sumie widzieliśmy sie co dzień i wiele rzeczy robiliśmy razem..wiele decyzji podejmowaliśmy wspolnie i ja wyjechał poczułam pustke..najgorsze ze jeszcze osoby ktore uwazalam za przyjeciol odwrocili sie ode mnie kij wie za co i załamka...zostałam sama jak palec,nie mialam sie komu wygadac..wyplakac..ciezko bylo,ale jakos dalam sobie z ty rade niestety sama..pojawilo sie wiele problemow,ktore "normalnie" rozwiazalibysmy wspolnie,ale niestety zostalam skazana sama na siebie...o ile razy sie zloscilam na niego,ze go nie ma przy mnie..ale o zdradzie nawet nie pomyslalam!sluchajcie oni tam sa gorzej samotni niz my ktore zostajemy w tym"normalnym"swiecie chodzimy do pracy,czy tam do szkoly mozemy spotkac sie ze znajomymi,wyjsc kiedy chcemy i w sumie gdzie chcemy..ich"świat zmniejszył sie tylko do jednej jednostki,gdzie sa skazani tylko na siebie...to raczej oni sie obawiaja,czy przy nas nie zakreci sie jakis inny facio;)bo my mamy wieksze pole manewru...poza tym istnieje takie cos jak zaufanie..ja swojemu ufam oczywiscie nie do konca;)bo nie ma co(faceci to dranie;))a wiec dziewczyny nie ma sie co załamywac bo ten okres wojska moze byc dla was najgorszym badz najpiekniejszym okresem w zyciu..do tych dziweczyn co chłopcy jeszcze nie poszli do wojska:przepustki sa super dopiero wtedy dowiecie sie co znaczy tesknota u facet;pjesli wiecie co mam na myśli;)takze nie macie sie co zalamywac te 9 miesiecy bedzie napewno proba dla zwiazkow!ja takze mysle ze moj zwiazek tylko sie przez to umocni..a jak nie...to zabije go za zmarnowany czas;)zartuje..pozdrawiam;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) eh.. moze faktycznie nie ma co się zdradą przjemowąc.. fakt faktem my mamy większe pole do manewru :-D jednak... życie rózne niespodzianki przynosi.. a kurcze rozłąki jakoś się nie boje.. narazie przynjamniej,bo widujemy się dzien w dzien i powiem szczerze że nie mam czasu dla siebie a chciałabym zostać nachwilę sama i uporządkować pewne sprawy.Ja tak jak i chyba Ty naganna olałam przyjaciół i wszytskie znajomości no niedokońca olałam ale..zaniedbałam i chce je teraz ozywić,odnowić.. mieć troszkę czasu dla siebie..no wiadomo będzie mi go brakowało,ale myśle ze to nam dobrze zrobi.Okaze się czy to przetrwamy czy nie.. i z tego się ciesze,życie pokaże.. co czas przyniesie... :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Laseczka**
Wróciłam :-) Co słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mój własnie pół godzinki temu pojechał.. nie myślałam że będzie tak ciężko :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×