Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka jedna....

Zdrada...

Polecane posty

Gość nutri
a ja raz zdradzilam bylego. i nie zaluje bo ten dupek tez mnie zdradzal (jak sie pozniej dowiedzialam) ale to ze zdradzilam nie oznacza ze bede zdradzac. mojego obecnego partnera nie zdradzilam i nie zdradzam. okazji mam naprawde sporo, ale to mnie nie kreci. kocham a to znaczy ze nie chce zranic tej drugiej osoby mysle ze zdradzaja ci ktorym czegos brakuje w ich zwiazku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi25
Na kobietach rzecz oczywista :) Bo w facetach nie gustuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz: a miałaś myśli samobójcze? Jeżeli jest Ci źle z Twoim mężczyzną, a przy drugim czujesz się bardziej szczęśliwa, to nie będzie lepiej jak skończysz ten obecny związek (widzisz, że to nie ma sensu) i nie zaczniesz starać się o nowy? Może przez swojego obecnego faceta masz depresję... Ja kiedyś wpadłam w bulimię... I to przez swojego faceta... On o tym nie wiedział i nigdy się nie dowie - nawet już nie jesteśmy razem. Odważyłąm się zerwać po 6 latach bycoa w tym związku... W zasadzie to niebyło \"bycie\"... ja w nim tkwiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi25
No i jest git :) że jest OKi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ciebie też Kocham Słonko :* Jesteś dla mnie naważniejszy na świecie. Kocham Cię ponad życie Jesteś moim najcenniejszym Skarbem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też to wkur.wia ,że zdradzam ale tak wyszło i tak jest,a jest całkiem przyjemnie :) Trzeba było mnie do tego nie zmuszać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze temat się rozwija i to mnie cieszy, ale i zarazem troche smuci :( bo to tylko utwierdza w przekonaniu , że zdrada w dzisiejszym świecie jest zjawiskiem bardzo powszechnym , ja spotykam się z nią coraz częściej (wśród znajomych i znajomych znajomych) i już nie wiem czy to robi się normą :O dlatego piszcie co sądzicie na ten temat , jak wy patrzycie na zdrade xyzed >>> no właśnie kto Cię zmusił do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A znasz przeszłe i przyszłe czasy? :classic_cool:🖐️ Otula Cię mrok chyba? Niepamięci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic się nie dzieje bez przyczy
też sie tak kiedyś wymądrzałam, że nigdy, że się brzydzę... czas jednak zweryfikował moje poglądy, dzisiaj już nawet nie mam wyrzutów sumienia, cieszę się każdą spędzoną z nim chcwilą i jest bosko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic się nie dzieje bez przyczy
z jednym, bardzo go kocham, dzięki niemu poczułam na nowo smak życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc wnioskuje że Twój związek (ten pierwszy) nie był szczęśliwy, musiało Ci czegoś brakować skoro poszukałaś u innego...? mam racje? czy zrobilas to na złość, z ciekawości, czy po prostu już taka jesteś że musisz mieć kogos na boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic się nie dzieje bez przyczy
niczego nie szukałam, to samo się stało, poznaliśmy się, zakochaliśmy się w sobie ........... ale gdyby mój pierwszy związek był taki jak należy na pewno nie doszłoby do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to kto? Żonka :( Stwierdziłem ,że nie będę więcej tolerował czegoś takiego jak dupa za bycie grzecznym i w nagrodę.I uprzedzam były rozmowy na ten temat i nic to nie dało :o Na zakonnika się nie nadaję więc w tej chwili każdy ma to co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona234
iiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×