Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoświadczona___

prezerwatywa + dni niepłodne

Polecane posty

Gość niedoświadczona___

Witam Zadam może pytanie jak nastolatka ale mam 22 lata więc stara już się robię:P Pytam bardziej doświadczonych Mam 22 lata i chcę zacząć współżycie z facetem Będziemy się jednak póki co spotykali baaaaardzo rzadko. NIe chcę więc brać pigułek. I tak mam do nich pewne przeciwskazania. Planuję że będziemy się kochać w dni niepłodne (po owulacji a przed okresem). MIerzę sobie od pewnego czasu temperaturę... profilaktycznie:P (nie znacie dnia ani godziny:P NIe jest też obecnie dla mnie problemem "zorganizowanie" seksu w tych dniach. Do tego proponuję prezerwatywę. I zastanawiam się czy to wystarczy? Czy katować jeszcze chlopinę stosunkiem przerywanym??? Wiadomo jakie to nerwy. ALe czy wychodzenie "przed" zawsze musi oznaczać nieprzyjemność? Czy nie można z tego zrobić dobrej zabawy? Np. on wychodzi wcześniej, zdejmuje kondom i kończy na brzuchu, piersiach czy gdzie tam chce? Byle z daleka wiadomo od czego:P To chyba może być dla faceta podniecające? Napiszcie jakie macie zdanie i odczucia. Czy ktoś "wpadł" w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co ja wiem stosunek przerywany zawsze bedzie dla faceta czymś nie fajnym....na dłuższą metę może nawet doprowadzić do frustracji:) wiec mysle ze można z tego zrobić zabawę kilka razy ale nie na stałe.mysle że każdy facet wolałby konczyć w kobiecie czy to w prezerwatywnie czy bez.....skoro chcesz się kochać w dni niepłodne i jeszcxze w prezerwatywnie to w czym problem? jeśli dopiero zaczynasz wspołżycie to zrozumiałe że możesz mieć pewne obawy ale szybko przekonasz się że są one grubo przesadzone:) prezerwatywa to naparwde skuteczny środek jeśli stosuje się prawidłowo. taka przesadna dbałośc o antykoncepcje odbiera caly urok wspołżyciu a naparwde jest zbędna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona___
Dzięki Mia* Masz rację - zaczynam i boję się cholernie :( Przesadna dbałość o antykoncepcję rzeczywiscie odbiera urok ale strach przed ciążą jeszcze bardziej Muszę jeszcze porozmawiać z moim facetem. On jest trochę starszy i doświadczony więc patrzy na to trochę inaczej. Ja panikuję strasznie. jesli miałabym współżyć często to pewnie zdecyduję się na tabletki... o ile w ogóle będę mogła je brać:( albo spiralę na razie to nie ma sensu, chcę się zabezpieczyć porządnie doraźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adg
zgadzam się z poprzedniczką. mogę Cię zapewnić, że sama prezerwatywa dobrze uzyta dobrze Cię ochroni. my używamy tylko gumek i nigdy nie było zadnego problemu. na początku tak jak Ty tez sie stresowalam ze moze to za malo i tez dni nieplodne wybieralismy. ale szybko przestalismy to robic i teraz koachamy sie nawet a w dni plodne tylko z gumka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga kolezanko, musze Ci powiedziec,ze humor to ty mi poprawilas tymi swoimi wszystkimi zabiegami. Zalozcie gumeczke i po klopocie. I zgadzam sie stosunek przerywamu to tragiczny pomysl . Facet troche inaczej przezywa przyjemnosc niz kobieta i to wlasnie w momencie wytrysku ! Zatem nie badz az taka egoistką i taką przesądną. Nie masz się o co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczona___
"Zatem nie badz az taka egoistką " kurcze przecież to nie egoizm!!! ja o tym myślę ze strachu a nie przez jakieś widzimisię też bym chciała zeby kończył we mnie jeśli am to oznaczać że zobaczę na jego twarzy wyraz nieziemskiego zadowolenia:) w takich sytuacjcach chyba potrzebny jest jakiś kompromis. niestety to kobieta ponosi konsekwencje ewentualnej wpadki, więc uważam że to ona ma prawo dyktować warunki oczywiście w rozsądnych granicach - nie wiem, czy końcenie poza mną jeszcze się w nich mieści z drugiej strony mnie bardzo podnieca myśl ,że on miałby kończyć na np. na moim biuście a nawet na twarzy:P ech.... za długo byłam dziewicą i widzę jakąś niebezpieczną kumulację w moim umyśle:P może się jakoś dogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minimka
Metod naturalnych nie polecam,a zwłaszcza jak sie widzicie rzadko to nie traficie w te dni nieplodne....Naprawde nie polecam.... Tabletki tez nie, sa skuteczne,ale po co brac jesli nie potrzebujesz tego ne codzien... Zostaje prezerwatywa,ale to nie jest takie zle.....Musielismy tez z prezesami,bo zapomnialam wziac tabletke......Nawet nie tak zle...A żeby konczył poza toba to chyba zly pomysl,bo bedzie caly czas myslal,ze jeszcze nie i bedzie tylko stres....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salatkagrecka
mój partner i ja też używaliśmy tylko gumek (Durex, Elite lub Extra Safe)przez 5 lat i nigdy nie mielismy żadnej wpadki z gumkami, a kochalismy sie w kazdy dzien, rowniez płodny i do konca...ale oczywiście , zdarzyć się zawsze może- i zawsze miałam "pod ręką" Postinor by zażyć o razu w razie czego. Liczy się wprawa...najlepiej kiedy zaczyna się stosowac dopiero [najwięcej wpadek w pierwszym roku stosowania], zabezpioeczac sie dodatkowo np.nie wspolzyc w dni plodne (tu wspaniale sprawdza się spełnienie po francusku;) no i..nabierac wprawy;) wszystkie pęknięcia to niestety....ale w 99% wina uzytkownika;) ja odstawiłam tabletki po kilku latach..i....libido wrocilo do normy, odzyskałam radosc zycia ;) pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×