Wydawanie pieniedzy na przyjemnosci ...

Witam Wszystkich . Mam takie pytanie , czy wszystkie pieniadze ktore zarabiacie inwestujecie w siebie ( min. ciuchy , fryzjer, salony pieknosci - bo niby wszystkie chcemy ladnie wygladac) potem dochodzi rozrywka itp. a wszystko to kosztuje ....a gdzie miejsce na plany na przyszlosc...np.kupno samochodu , mieszkania i jakiekolwiek zabezpieczenie na przyszlosc, wkoncu nie wszyscy pochodzimy z bogatego domu ...co Wy na to ?

POWINIENES oszczedzac tzn po wyplacie odkladac 10% NAJMNIEJ a nastepnie myslec o sobie

kredyty są :D

Kredyty trzeba kiedyś spłacić :p Najpierw trzeba trochę pooszczędzać, potem to zainwestować, żeby pomnożyć, potem inwestować w siebie + przyjemności. Niestety zazwyczaj pierwsze 2 etapy są pomijane, stąd tyle marudzenia wszędzie :p

i to jest jedyny minus -spłata :D

Tylko ten minus jest taki jak stąd do księżyca :p

ach jak my lubimy wydawac pieniądze , ktore nam gawiedz placi za naszą \" sztukę\" .

ja wydaje miesiecznie na fryzjera duzo kasy, ale nie na byle jakiego, tylko na Denique :) Wygladac trzeba ;)

A ile miesięcznie wydajecie na wszystkie przyjemności???

ja wydaje na przyjemności ile mi sie podoba,, a moja przyszłość to dziś