Jakie badanie trzeba zrobić, żeby sprawdzić czy kręgosłup nie uciska nerwów

Miewam od kilku miesięcy straszne bóle po lewej stronie, praktycznie cała lewa strona mnie napiernicza. Wiosną zeszłego roku sparaliżowało mi podczas wysiłku lewą rękę, miałam po tym robione zdjęcie rtg kręgosłupa i okazało się, że mam lewostronną skoliozę kręgosłupa piersiowego i dyskopatię kręgów szyjnych. Od tamtego czasu bolało mniej lub bardziej, ale od stycznia (dokładnie od sylwestra) ból stał się nie do zniesienia. Boli mnie cała lewa strona i kręgosłup. Dodam, ze zmieniłam pracę z siedzącej na stojącą i stoję nawet po kilkanaście godzin. Lekarka (nawet nie oglądała pleców) przepisała mi ketanol na schorzenia reumatyczne. Przestało boleć, ale dziś bóle odezwały się znowu. Mam wrażenie, że mam problem z łopatką, która mi uciska nerwy. Ale nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Lekarze ogólni są głusi na moje sugestie. Poradzcie proszę