Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz wiem

o tym mówią na kursie przedmałżeńskim

Polecane posty

Gość juz wiem

1. o róznicach w charakterze że plus i minus sie przyciągają. I my tez jak sie róznimy to sie musimy przyciagac i uzupełniac wzajemnie. 2. Etap partnerstwa juz nastał. Nie ma konkrenych podziałów ról. 3.Mąz i żona stają się od tąd najważniejsi dla siebie. 4.razem mają rozmawiać o wszystkim, znaleźć dla siebie zawsze czas na rozmowy. 5. Zawsze mówic prawdę. Bezwzględu na wszystko.Prawda cię wyzwoli. 6.Juz nie jestescie osobno tylko jako jedno ciało.jak dwie połówki jabłka sie szukały i znalazły tworząc jedno. Plus i minus sie połączyły by tworzyć Jedność. 7.Dużo cierpliwości potrzeba. należy zawsze wysłuchac co drugi miał na mysli, o co mu chodziło, czego oczekiwał. Trzeba cierpliwości zamiast kłótni i trzaskania drzwiami. Cierpliwość i wysłychanie !! 8.Razem stworzyliscie fundament z jezusem. Jak wszystko się zburzy- fundament zostanie i zawsze można od początku budować 9.Małżeństwo to jest sakrament taki sam jak kapłaństwo. kapłan rozmawia do ludzi a małżonkowie między sobą . razem wierzą i prowadzą siebie do Boga. 10.Nie walczą między soba ale są zawsze za sobą.działają na wspólną korzyść 11. Nie ma Moje Twoje- jest Nasze. 12.Trzeba sie szanowac i dobrze sie do siebie odnosić.Nie ukazywac gniewu i złości. 13.razem sie modlić i chodzić razem do Kościoła. 14.Oboje w życiu maja Jezusa , który ich prowadzi otaczając łaskami. 15 Żona i mąż maja te same prawa i te same obowiązki.Nikt nie jest gorszy.Są na równi. 16.Jestesmy stworzeni na podobieństwo Boga więc robimy to samo co Bóg robi-otwieramy sie na drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzumkaa
podnoście to bo to wazne dla tych co nie byli na kursie i jako przypomnienie dla świezych małzonków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoooooołłł
Robiłaś notatki na tych wykładach czy co? ;-) hehe. Tyle zapamiętać no no. A gdzie jest punkt o naturalnym planowaniu rodziny, który przeważnie zajmuje tych nauk??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoooooołłł
Miało być "który zajmuje najwięcej z tych nauk" ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewicha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę... Mnie to czeka od przeszłego tygodnia...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka2006
u mnie gadali o: 1. NPR 2. Jak sprawdzać twardość szyjki macicy palcem. 3. Że prezerwatywy są szkodliwe dla zdrowia. 4. Uczyli wykresów temperatury. 5. Aborcji (pokazywali zdjęcia na co jeden facet zrobił okropną awanturę, że on przyszedł na kurs bo jest katolikiem a katolik w życiu nie zrobi aborcji i on czuje się pokrzywdzony psychicznie przez te zdjęcia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja właśnie kończę nauki
i powiem szczerze, że było super:) Jesteśmy zadowoleni, w ogóle się nie nudziliśmy, gadali z semsem i co najważniejsze bardzo ciekawie. Bardziej bałam się wizyty w poradni, ale trafiłam na tak super Panią psycholog, że chodziliśmy na te spotkania z ochotą. I wcale nikt mam nic nie truł na temat seksu przedmałżeńskiego itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez chodzilismy na Kursy przez duze K i naprawde bylo niezle choc spodziewalam sie masakray tak mnie kolzenkai nastawily ale poszlismy do dominikanów i bylo naprawde w porzadku troche opuscilismy co prawda ale poza tym bylo niezle zawsze ktos inny przychodzil i cos tam opowiadal wiec nawet sie nie wynudzilismy a pza ty byla fajna grupa i posmialismy polecam isc do Ojcow dominikanoi lub saletynow jakos tak luzniej jest chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też robiłam kurs
u Dominikanów w Krakowie. Było super no i tanio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna super extra
każda z was mówi ze było super, fajnie, pośmialiście się.ale chyba zadna z was nie pamieta co wogóle było mówione tam. Widac ze tykko autorka spisaa wszystko i widac ze powinna wychodzis za mąz. Wy nie wiecie co to zycie w małżeństwie, myslicie tylko o sukniach i welonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wiem
Nie, nie robiłam notatek :D.Otóż wnikliwie pamietałam to co ksiądz chciał nam na pierwszym dniu powiedzieć.I w domu spisałam to co mi sie przypomniało.Nie byłam tam z przymusu , ale po to by cos wnieść w swoje zycie. Kolejne dni tez coś wniosą. W poradni natomiast nie byłam,a tam dopiero ponoc mówią o tych planowaniach rodziny, aborcji, sexie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm5
A ja dowiedzialam się, że mąż może żonę bić, że kobiety to samo zło tylko kuszą niewinnych facetów, że kobieta powinna gotować sprzątać i ładnie wyglądać, a mąż ma ją za te rzeczy pochwalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na jednym spotkaniu dopiero. Tez byłam źle nastawiona do tego. Ale było naprawde spoko. Dużo z tego wyniosłam :-) Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...zaintrygował mnie temat bicia żony.. czy autorka wpisu może rozwinąć ten wątek? Bo być może jest tu jakiś ukryty haczyk?? :P Niechby mnie jaki facet (tym bardziej mąż!) próbował musztrować ręczne... Nie życzę nikomu kontaktu ze mną w takich okolicznościach.. (A jeśli ksiądz czy inna osoba prowadząca mi na kursie z taką teorią wyskoczy...nie życzę JEJ kontaktu ze mną również) ;) pozdro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidzi87
Bardzo ciekawy topik n a tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmm2
Jak by to wytłumaczyc, ksiadz powiedział, że mąż powinnien oddawac pensję żonie a gdyby tego nie robił, to żona nie powinna mu dać jeść. Opowiadał historię jak jakaś kobieta się żaliła, ze mąż nie oddaje jej kasy, to dał radę nie dawać jeść. Ona sie przestraszyła, ze ją bedzie bił to powiedział że po kilku dniach mu sie znudzi. I ona tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frędzel
chyba sobie jaja z nas robisz? ja tez byłam na kursie ale nikt o biciu ni emówił. Raczej mówią o tym co pisze autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmm2
Nie robię sobie jaj, a chodze na kurs dla studentów, więc miałam nadzieję, ze tu bedzie normalnie, po ludzku, bardzo się pomyliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmm2
marfuszka nie wiem czy byś cos powiedziała temu ksiedzu w takiej sytuacji, on mam mnóstwo podobnych teorii i zasade, ze mu się nie przerywa. ostatnio ochrzanił pare, bo się trzymała za ręke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EXTRAPOTRAWA
Dobrze gadają tylko w praktyce jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na kursie weekendowym, ale był naprawdę super :) Krótko, na temat, ale kurs baaaardzo intensywny. Mało gadania, nastawienie głównie na dialog między samymi zainteresowanymi. ogólnie to polecam www.spotkaniamalzenskie.pl Co do npr, to czemu nie :) ale na pewno nie dlatego, bo tak powiedzieli na kursie (gdybym miała wybierać na podstawie tego, co mówili na kursie, to przenigdy bym się nie zdecydowała). pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, widzę że niektóre osoby mylą tutaj \"kurs przedmałżeński\" z \"poradnią rodzinną\". Na tym pierwszym są takie bardziej ogólne rzeczy, \"kościelne\", a w poradni (trzeba 3 spotkania zaliczyć) właśnie uczą NPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"Hmmmmmmmm2\" :) jeśli tylko miałabym taką możliwość (a dlaczego miałabym nie mieć...) zrezygnowałabym ze spatkań z TYM księdzem.. Tyle że przed pożegnaniem poszłabym i wygarnęła w 4oczy.. chromolę czy by mu się podobało i czy lubi by mu przerywać. Nie chodzi mi o to, że bym na niego krzyczała i go wyzywała od idiotów. Powiedziałabym mu tylko, że żałuję niezmiernie, iż on nie jest w TAKIM małżeństwie do jakiego zachęca i że może wtedy myślałby trochę inaczej. Ostrzegłabym, że jeśli nie zmieni nieco perspektywy i pomysłów może się spotkać z wieloma sprzeciwami i coraz mniejszą liczbą chętnych na kurs....ludzie nie są głupi..i jest wybór kursów. Szczególnie, że ja z pewnością swojej opinii o jego kursie nie zachowam dla siebie. Wyraziłabym ża,l że nie potrafi dostrzec w relacji dwojga ludzi - mężczyzny i kobiety - spraw NAJWAŻNIEJSZYCH - miłości, przyjaźni i szacunku (bo to co opisałaś Hmmmmmmmm2, pokazuje, że on się godzi na to by ich NIE BYŁO!!) kurtka flaczek ...;) się rozpisałam! Wierzę mimo wszystko, że większość ludzi zajmujących się przygotowaniem par do sakramentu małżeństwa wie O CO W NIM CHODZI :D i jakie są zdrowe sposoby ROZWIĄYWANIA PROBLEMÓW. pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podnosze bo fajny temat na moim kursie ksiadz mowil ze seks po slubie tylko wtedy kiedy chcemy potomstwo i pomodlic sie przed i po stosunku za pomyslnosc zaplodnienia, a potem juz nigdy wiecej czyli rachunek prosty tyle razy ile chcemy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwuje wittkę
raz czytałam odpowiedzi księdza na forumowiczów pytania. I powiedzieli ze sex jest darem dla małżeństw i nie mozna korzystac z tego daru jak sie nie ma slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmm2
Pewnie, że jest mozliwość, zeby nie chodzić, albo zrezygnować, jest mnóstwo kursów. Tylko po pierwsze kursy są płatne i nie będe płaciła 60 zł znowu, po drugie zostało nam jedno spotkanie. A po trzecie poddałam się, bo specjalniee poszliśmy na maisteczko studencke, bo myśleliśmy że tam bedzie tak dla młodych ludzi, wiec obawiałam się, ze gdzie inndziej bedzie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ++

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×