Szperanie w jego komputerze/telefonie-podejrzenie zdrady

Jestem bardzo zazdrosna o mojego faceta (kiedys dał mi ku temu powód i teraz dmucham na zimne).On chce mi wytłumczyc swoich regularnych wyjazdów i nigdy nie chce sie przyznac kto do niego dzwoni..ta niepewnosc psuje mi cała radosc bycia z nim (a poza tym jest nam razem cudownie).Wiem ,że on trzyma wszystkie ważne kontakty , zdjęcia i inne w komputerze.Kusi mnie , aby skorzystc z jego nieobecnosci (czasami zostaje u niego sama na dłuzej) i poszperac w tym komputerze..(jednak jest to ryzykowne)z drugiej strony boje sie ,ze jesli jest niewinny zachowam sie nie fair wobec niego i bede miała wyrzuty sumienia.Czy warto zaryzykować dla własnego spokoju/pewności? czy ukryć zazdrosć i czekać aż ewentualnie samo wyjdzie na jaw?

poszperaj dla swietego spokoju. odkryjesz w koncu prawde (pewnie milion pornoli i laski na gg)

ja bym zajrzala..nie wytrzymala bym..

Jesteście naiwne, bo facet jak zdradza to zawsze pozbywa sie dowodow, a tymbardziej jeśli wie,ze ktos sie kreci obok kompa

jak dał ci już kiedyś powody to zajrzyj nie krępuj się!

jesli naprawde nie daje ci to spokoju i masz podejrzenia, to szperaj i nie miej wyrzutow sumienia.... swego czasu moj facet zachowywal sie dziwnie, przejrzalam jego komputer i telefon i dowiedzialam sie, ze ma dwie dziewczyny, gnojek jeden... wiec sprawdz... trzymam kciuki zeby ten okazal sie uczciwszy

do jasssne -> facet, ktory zdradza i mysli ze sie nie wyda jest glupi

Dziękuje wszystkim:* Też mam nadzieje ,ze bedzie uczciwy...pozdrawiam

zgadzam się , ze to wielkie ryzyko i juz od człowieka zalezy czy chce w to wejsc.Co do Twojego faceta, to musiał czuc sie strasznie pewnie, skoro nie tuszował sladow.

Mój facet nie jest szczególnie ostrożny..zostawia kartki z numerami dziewczyn na biurku itp. Ale moze to po prostu z lenistwa nie dba o takie drobiazgi , z tym że im ich więcej tym większych nabieram podejrzen..Nie chce zostac porzucona jako biedna ,zdradzana kobieta , wolę odejść świadomie , mieć dowody ,żeby nie mógł juz zaprzeczac.. a Wy miałyście/mieliście jakieś przeczucia/sygnały ,że jestescie zdradzne/zdradzani, które sie sprawdziły??

Miałam podejrzenia że mój mąż kombinuje coś na boku.Miał nr gg swojej byłej laski ale wiadomości były pokasowane.Uruchomołam program który pozwala odczytać skasowane wiadomosci z archiwum i miałam wszystko jak na dłoni opisane.Oczywiście intuicja mnie nie myliła wypisywał do niej takie rzeczy że łezka zakręciła mi się w oku.

w rzeczch meza ani w czyichkolwiek - to obrzydliwe