krwawienie z odstawienia a ciaza

mam takie pytanie. jesli wystapilo normalne krwawienie to czy na pewno jest gwarancja, ze nie jest sie w ciazy? bo wprawdzie krwawienie mialam ale ostatnio ciagle jestem zmeczona, chociaz spie calkiem dlugo, mdli mnie ale nie moge powiedziec, ze to takie poranne mdlosci, nie reaguje tez na zapachy, chyba procz benzyny ale to mam cale zycie. mam tez widoczne zylki na piersiach ale nie wiem czy mam je caly czas czy odkad wyczytalam ze to mozliwy objaw ciazy. nie wiem czy to juz paranoja czy cos innego. dodam ze ostani stosunek mialam 8mego stycznia ...

na pewno nie jestes w ciazy

wiec skad te mdlosci i tak dalej? z nerwow?

nie jesteś w ciąży. mdłości - nerwy najprawdopodobniej, zmęczona jesteś - przez tą pogodę, a żyłki na piersiach -wmawiasz sobie. spokojnie sobie siedz! w ciąży nie jesteś i przestań się schizować bo zaraz brzuch ci napuchnie i w krzyżu łamać zacznie!a tak na poważne to nie wmawiaj sobie ciąży, bo o nią wcale nie jest tak łatwo jak ci sie wydaje. więc głowa do góry i USPOKÓJ się a objawy też znikną!

jak brałam tabletki to też w pewnym momencie miałam mdłości...tabletki odstawilam..mdłości przeszły...w ciazy nie jestem, choć chciałabym... nie schizuj....bo jesli bierzesz tabletki to praktycznie nie ma szans na ciąze

latwo powiedziedz. juz sama nie wiem co robic. jutro chyba pojde po test. na sniadanie zjadlam placka i normalnie tak mnie zemdlilo. nie wiem czy to od tego, ze placec byl usmazony na duzej ilosci oleju, faktem jest, ze nie czuje sie najlepiej. a te mdlosci ciagle mnie martwia.

up up