Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

nie mówiszpowaznie-serio myślisz ze takie dziewczyny pisują na topikach dla zdradzonych zon i zdradzonych kochanek? Mysle ze maja swoje na których maja nadzieje rozwiązac swoje problemy-ewentualnie tam pisać swoje "kurwa" Jakoś nie spotkałam tu takiej nigdy. Spiskowa teoria .

\"nie wierze to prowokacja\" nie bede dalej powazna i zdyscyplinowana, skoro nie rozmawiam z kims kto zasluguje na powage, dobrze sie bawie, bo czasem trzeba. i w ogole sie nie zastanawiam nad tym co mowie. :) tez chetnie poszlabym na papieroska, ale nie chce mi sie wychodzic juz z lozka :)

\"do cassie\" czy mozesz juz zmienic swoj nick? prosze?

widzisz cassie-zarzucałaś prostactwo i chamstwo-nie widzisz tych przymiotów u siebie. Wychowawca który po krótkiej anonimowej rozmowie z góry wie kto nie zasługuje na szacunek? Taki będzie ten świat jak młodzieży chowanie-coś jest w tym stwierdzeniu. Przestaję się dziwić.

\"... to prowokacja\" i uwierz ze w zaden sposob sie nie przeobrazam. czekam po prostu na osoby z ktorymi moge porozmawiac tak jak rozmawialam do tej pory. A*G*A*, Kokosanka, Nigella, sc (na papierosku)

nie zmieniam :-) idę spac. Gdyby sc dalej sie matwiła o mojego m-to idę spać z nim ;-) ,pozdrowienia dla wszystkich cierpiących! Oby cierpienie sie skończyło i wyszło....na dobre-bo i tak moze być!

do cassie skonczmy to juz ok. rozmawiaj z kim chcesz, mi sie juz nie chce. chamstwo to ja mam u siebie w pracy, tu mi nie trzeba, normalnie tez sie z toba nie da porozmawiac, bo non stop cos ci sie nie podoba wiec koniec zabawy. nie podoba ci sie taki wychowawca jak ja ok- po krotkiej anonimowej rozmowie stwierdzasz, ze zle wychowam dzieciaki. i to na dodatek po rozmowie ktora w ogole nie miala sensu.

zycze milej nocy z mezem. dobranoc. i postaraj sie o bardziej pomyslowy nick. papa

sc, buzka na dobranoc, do jutra, czy do kiedys tam ;) moze juz bez pomaranczowych i mojego prymitywnego poczucia humoru :)

dobranoc

Witajcie:) Cassie No i jak, odezwał się jeszcze Twój Pan? A teraz, sorry, że nie na temat ale 2 strony wcześniej wyczytałam że pracujesz z małymi dziećmi, uczysz angielskiego?, jezeli tak to powiedz mi jakie są efekty?. Bardzo mnie to interesuje, aktualnie zastanawiam się czy nie zacząć mojej małej uczyc angielskiego. Dlatego ciekawa jestem opini kogoś kto pracuje z takimi maluchami. No i czy ktoś coś wie o Zdradzonej????

ale się rozkręciło i namieszało.Ale nie myślcie dziewczyny,że faceci nie mają podobnych albo i takich samych dylematów jak Wy.Jest tylko taka różnica ,że gorzej sobie z nimi radzimy bo generalnie zamykamy się w sobie bo rozmowy na takie tematy nie przystoją przecież prawdziwym mężczyznom ;)

Witam wszystkich gorąco :) A co to za kłótnie się tu pojawiły????? Czemu się tak nawzajem obrzucacie błotem??? Nie lepiej porozmawiać spokojnie? Ja też jestem rozżalona, ale nie przychodzę tu wyzywać kochanek dla lepszego samopoczucia! Dziewczyny wyluzujcie! XYZED Jak zawsze miło Cię widzieć! Szkoda, ze tak rzadko ostatnio tu zagladasz.

do Mądrzejsza jak duże jest Twoje dziecko (to ktore miaoby być uczone obcego języka), na jakie efekty liczysz chcąc małą uczyć? jakimi językami mówią rodzice? rodzeństwo? inne dzieciaki obcojęzyczne z którymi się spotyka? mieszkacie w Polsce? mogę Ci opowiedzieć o swoich doświadczeniach w temacie. pozdrawiam pozostale panie, osobne dworskie ułony dla pieszczocha forumowego :D a dlaczego sc tak najezdża na pomarańczowych, ... zapomniała jak pomarańczowa była :)

Zaglądam,zaglądam tylko nie zabieram głosu żeby nie zaogniać bo i tak bywa dosyć gorąco,a ze zdradzoną to się strasznie porobiło aż mi jej szkoda.Byle dziewucha jakiejś głupoty nie zrobiła przecież ma dziecko,a ojciec dla dziecka zawsze się jakiś znajdzie i może być dla niego lepszy niż ojciec biologiczny.

Witaj Eshe Moja Mała ma 2 lata, mieszkamy w Polsce więc kontaktu z dziećmi obcojęzycznymi nie ma. Słyszałam że od wieku 2 lat można taką naukę rozpocząć. Chętnie zapoznam się z Twoimi spostrzeżeniami na ten temat.

xyzed ...żeby nie zaogniać? Wiesz przecież, że z nami możesz porozmawiać \"bez starć\". A docinki pod swoim adresem poprostu ignoruj i już! Mnie się też czepiano, żebyś nie pomyślał, że inna jestem :D Jakoś tak pusto się tu zrobiło bez Ciebie ;)

Pusto? :D :D :D :D ale dowaliłaś do pieca.A jak mi się zaraz humor poprawił :) Uważaj bo się jeszcze w Tobie forumowo zakocham jak w sc i dopiero się będzie działo :) Prawdziwa kobieta z Ciebie :)

Głos mężczyzny w naszej babskiej dyskusji jest na wagę złota :-). Sporo wniosłeś do tego topiku xyzed...

Witam wszystkich :) Mądrzejsza, nie odezwal sie. siedze sobie z wami przed komputerkiem :) a co do anglieskiego to im wczesniej tym lepiej. takie maluchy fantastycznie lapia akcent angielski. powatarzaja identycznie. szybko sie ucza. dla takich dzieci to nie jest OBCY JEZYK, tylko kolejne slowka i zasady mowienia. bardzo dobrze ze juz chcesz cos zrobic z takim maluchem. ja w prawdzie pracuje z dziecmi od 4, 5 roku zycia. ale na prawde im szybiciej tym lepiej. moge ci polecic zajecia w LONGMAN. sa tam specjalne zajecia dla kilku latkow. o ile sie nie myle, to dwa razy w tygodniu. jedno takie spotkanie to dwa razy po pol godziny plus 15minutowa przerwa.

Nie no co się z Wami dzieje? :) Fantasy Ty też mnie tu poczytałaś ? :) A słyszałem,że faceci to raczej mało co wnoszą,no chyba że brudne skarpetki :)

Mądrzejsza, jesli bedziesz szukala informacji o longmanie, to nie LONGMAN tylko Internationale House :)

www.dzieci.ih.com.pl - madrzejsza tu masz bezposrednia strone o kursach dla dzieci

Ja czytam wszystko. Niekoniecznie regularnie, ale czytam. No i napiszę czasami coś jak mnie poniesie. Dyskusja z pomarańczami natychmiast zniechęca mnie do pisania czegokolwiek. Poza tym nie uważam, że człowiek zraniony musi koniecznie odreagowywać ubliżając czy to żonom czy kochankom. To raczej kwestia jego kultury osobistej.

XYZED mało, że zrobiło się pusto...ja wręcz zatęskniłam za Twoimi wypowiedziami. I wcale nie \"słodzę\" ;) Zostań z nami lub przynajmniej częściej zaglądaj!!

AGA ujęłaś mnie za serducho i nie mogę Ci odmówić :) Fantasy masz rację z tym odreagowywaniem ale osobiście wolę wygadać się przyjacielowi niż komuś ubliżać aczkolwiek czasami nerwy zawodzą. :)

Ciekawe od kogo słyszałeś o tych brudnych skarpetkach :D :D :D. Ale masz specyficzne poczucie humoru. Dawno się tak nie uśmialam :-). A tak na poważnie to każdy mężczyzna wniósł coś do mojego zycia, nawet nieudany związek mnie sporo nauczył.

Właśnie o to mi chodzi. Wcale nie czuję potrzeby ubliżania komuś, gdy coś mi się nie udało. Kobiety mają w celu wygadania sie i wyżalenia dobre przyjaciółki. Pomarańcze prawdopodobnie przyjacioł nie mają, dlatego sieją jadem na forum. Mi tez kiedys bardzo pomogło forum o Kochankach. Wtedy dotarlo do mnie, że moja sytuacja nie jest odosobniona i jest wiele kobiet prowadzących tzw. \"podwójne zycie\". Chociaż tak naprawdę żyje się tylko raz :-)

No wiesz nie raz czytałem,że faceci to w domu rozrzucają brudne skarpetki i bieliznę i poza tym to z nim żadnego pożytku nie ma :) Uczymy się cały czas i kto wie czy nie więcej od tych ,którzy nam koło czterech liter robią :)

Cassie, dzięki za informację. Pewno coś zacznę działać w temacie.