Ból...dlaczego?

Zazwyczaj po pieszczotach (lub w trakcie) odczuwam dość silny ból w okolicach podbrzusza...mam wtedy wrażenie jakby ktoś uciskał mi z całej siły brzuch, jakbym nie mogła oddychać :( Nie wiem czym to jest spowodowane...na początku strasznie się martwiłam, a teraz już do tego przywykłam. Czasem do tego bólu mam lekkie krwawienia...ktoś wie dlaczego tak się dzieje...?

idz do lekarza to wszystko wyjaśni,może jakaś infekcja.Tylko szybciutko szybciutko,bo jak to jakis czas trwa to warto b y to w końcu wyleczyć.Dlaczego tak się dzieje to raczej nikt Ci tu nie odpisze bo przyczyny mogą być różne.Tak wiec telefon do łapy i rejestraacja,ale już!

No chyba się w końcu wybiorę...;< Ale mówię, że takie bóle mam tylko i wyłącznie przy pieszczotach i to jest na zasadzie jakby bolały mnie bardziej mięśnie czy coś takiego...już sama nie wiem.

albo może jesteś zbyt "sucha" jeśli tylko przy pieszczotach to mówie raczej nic takieg,ale do gina i tak i tak idź ,bo trzeba do niego chodzić nawet gdy nic nie dolega:)